Section50

Powrót

Katar 2022
Section06

Katar 2022: Marciniak i spółka poprowadzą finał. "Wszyscy wykonali tytaniczną pracę, by znaleźć się w tym miejscu"

Ostatnia aktualizacja: 15.12.2022 18:37
Szymon Marciniak poprowadzi niedzielny finał piłkarskich mistrzostw świata w Katarze między Argentyną a Francją. - Konkurencja była ogromna, poziom niektórych arbitrów jest bardzo wysoki, a jednak FIFA zdecydowała się na Polaków - podkreślił Michał Listkiewicz, były międzynarodowy arbiter i prezes PZPN.
Szymon Marciniak poprowadzi niedzielny finał piłkarskich mistrzostw świata w Katarze między Argentyną a Francją
Szymon Marciniak poprowadzi niedzielny finał piłkarskich mistrzostw świata w Katarze między Argentyną a FrancjąFoto: Iwanczuk/Sport/REPORTER/East News

Polskie Radio - oficjalny nadawca radiowy Mistrzostw Świata Katar 2022 - zaprasza na transmisje i relacje z mundialu. W Katarze są nasi sprawozdawcy Tomasz Kowalczyk i Filip Jastrzębski.

>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Katar 2022

"FIFA zdecydowała się na Polaków". Wielki sukces zespołu Marciniaka

- Mogę potwierdzić, bo dostałem już taką informację. To nie tylko największy sukces polskich sędziów w historii, ale i wielki sukces całego polskiego futbolu - powiedział PAP Listkiewicz, który w 1990 roku był arbitrem liniowym w finale mundialu we Włoszech między RFN a Argentyną (1:0).

- Wtedy byłem sam, a teraz w finale wystąpi cały polski zespół sędziowski - podkreślił.

Asystentami prawie 42-letniego arbitra z Płocka będą syn Listkiewicza - Tomasz i Paweł Sokolnicki. Rolę czwartego sędziego będzie pełnił Amerykanin Ismail Elfath. Za ekipę VAR odpowiedzialny będzie Tomasz Kwiatkowski, czwarty z Polaków w finale.

- Wielka duma, wielka radość, wielkie szczęście. Już nikt nie będzie mówił o "klątwie Listkiewicza", że polski sędzia nie może dostąpić zaszczytu prowadzenia finału mundialu. Dla naszych arbitrów to też wielkie wyróżnienie i zaszczyt. Konkurencja była bowiem ogromna, poziom niektórych arbitrów jest bardzo wysoki, a jednak FIFA zdecydowała się na Polaków - zaznaczył Listkiewicz senior.

- No i wspaniały zestaw finałowy Francja - Argentyna, zapowiada się fantastyczne widowisko - dodał.

Przypomniał, że Marciniak przeszedł długą drogę, zanim został w ten sposób wyróżniony, a w ostatnich miesiącach zarówno on, jak i jego syn Tomasz zmagali się z kontuzjami i innymi kłopotami zdrowotnymi.

- Wszyscy wykonali tytaniczną pracę, by znaleźć się w tym miejscu - podkreślił były sędzia.

Długa droga do finału MŚ. "Historyczny sukces dla polskich sędziów"

"To historyczny moment dla polskiego sędziowania. Data 18 grudnia na stałe zapisze się w annałach. Szymon Marciniak będzie pierwszym Polakiem, który jako arbiter główny poprowadzi finał piłkarskich mistrzostw świata" - napisano na portalu PZPN "Łączy nas piłka"

W tegorocznym turnieju Marciniak prowadził wcześniej dwa spotkania - Francji z Danią (2:1) w fazie grupowej oraz Argentyny z Australią (2:1) w 1/8 finału.

Polak uchodził za głównego kandydata do sędziowania finału po wysokich ocenach, jakie zebrał za dotychczasowe występy w Katarze. Jego nazwisko najczęściej pojawiało się w rozmaitych spekulacjach i przewidywaniach na forach sędziowskich czy blogach poświęconych sędziowaniu.

Za nim - jako Europejczykiem - przemawiała się też historia mundiali z ostatnich 30 lat - gdy turniej odbywał się na Starym Kontynencie, decydujący mecz prowadził ktoś z innej części świata, a gdy MŚ rozgrywane były na innym kontynencie, wybór padał zawsze na reprezentanta UEFA.

W polskiej Ekstraklasie Marciniak zadebiutował 18 kwietnia 2009 roku, kiedy poprowadził spotkanie GKS Bełchatów z Odrą Wodzisław Śl. (3:0). Do tej pory sędziował w niej 339-krotnie, pokazał 1300 żółtych i 83 czerwone kartki.

W lipcu 2011 zaliczył premierowy występ w europejskich pucharach, prowadząc potyczkę w kwalifikacjach Pucharu UEFA między norweskim Aalesund FK a Ferencvarosem Budapeszt. Rok później sędziował po raz pierwszy w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, a na arbitra fazy grupowej tych rozgrywek został wyznaczony we wrześniu 2014, kiedy poprowadził mecz Juventusu Turyn z Malmoe FF (2:0). Dotychczas zaliczył 39 spotkań w tych rozgrywkach, zdecydowanie najwięcej ze wszystkich Polaków.

We wrześniu 2011 zadebiutował w futbolu reprezentacyjnym, sędziując dwa mecze eliminacji młodzieżowych (do lat 21) mistrzostw Europy. W 2015 roku był arbitrem finału Euro w tej kategorii wiekowej.

W "dorosłej" piłce mecz reprezentacji prowadził po raz pierwszy w lutym 2012 (Izrael - Ukraina 2:3), a później, sędziując spotkania eliminacyjne, wspinał się po szczeblach kariery.

"Na najwyższy stopień w hierarchii międzynarodowej Szymon Marciniak wszedł w 2015 roku, kiedy awansował do grupy UEFA Elite. Jednocześnie został... pierwszym Polakiem, który trafił do najważniejszej sędziowskiej kategorii. Po trzech latach otrzymał nominację do prowadzenia niezwykle prestiżowego spotkania - Superpucharu Europy: Real Madryt - Atletico Madryt, który rozegrano w sierpniu 2018 roku" - przypomniano na "Łączy nas piłka".

Jednak jego pierwszym wielkim turniejem było Euro 2016 we Francji, gdzie sędziował trzy mecze. Dwa lata później był arbitrem dwóch spotkań mistrzostw świata, ale w Rosji zakończył pracę po fazie grupowej.

Doświadczenie zdobywał też, sędziując w Czechach, Szwajcarii, Grecji, ale był też zapraszany na Półwysep Arabski, gdzie prowadził spotkania różnych rozgrywek w Katarze czy Arabii Saudyjskiej.

Później, m.in. z powodu kłopotów zdrowotnych, stracił zeszłoroczne - przełożone z 2020 roku - mistrzostwa Europy, ale w 2022 wrócił na wysoki poziom, np. "gwizdał" półfinał Ligi Mistrzów między Liverpoolem a Villarrealem (2:0). W bieżącym sezonie również zbierał pochlebne recenzje i wysokie noty na arenie międzynarodowej.

"Brawo, jesteśmy dumni! Historyczny moment dla polskich sędziów. Powodzenia!" - podsumował na Twitterze nominację Marciniaka prezes PZPN Cezary Kulesza.

Finał MŚ Katar 2022, w którym Argentyna zmierzy się z Francją, odbędzie się w niedzielę 18 grudnia o godzinie 16.00.

Faza pucharowa:

1/8 finału

Holandia - USA 3:1
Argentyna - Australia 2:1
Francja - Polska 3:1
Anglia - Senegal 3:0
Japonia - Chorwacja 1:1, k. 1:3
Brazylia - Korea Południowa 4:1
Maroko - Hiszpania 0:0, k 3:0
Portugalia - Szwajcaria 6:1

1/4 finału

piątek, 9 grudnia
1/4 finału (I): Chorwacja - Brazylia 1:1/ karne 4:2
1/4 finału (II): Holandia - Argentyna 2:2/3:4 

sobota, 10 grudnia
1/4 finału (III): Maroko - Portugalia 1:0
1/4 finału (IV): Anglia  - Francja 1:2

wtorek, 13 grudnia
półfinał: Chorwacja - Argentyna 3:0

środa, 14 grudnia
półfinał: Maroko - Francja 0:2

MECZ o 3. miejsce - 17 grudnia, sobota (16.00)

Chorwacja - Maroko

FINAŁ - 18 grudnia, niedziela (16.00)

Argentyna - Francja

WYJĄTKOWA ANALIZA PO MECZU FRANCJA - POLSKA: "Spokojnie, to tylko Katar"

Czytaj także:

polskieradio24.pl

red/PolskieRadio24.pl/kor

Section07
Section51

sponsor


partner

Section52