Raport Białoruś

Prasa: Unia musi wyjaśnić Białorusinom, o co chodzi z modernizacją

Ostatnia aktualizacja: 18.04.2012 11:00
- Nowa inicjatywa unijna - Europejski Dialog na rzecz Modernizacji - pozostaje jeszcze w znacznej mierze niejasna dla białoruskich obserwatorów – pisze jedna z niezależnych gazet o Europejskim Dialogu na rzecz Modernizacji.
Komisarz UE ds. rozszerzenia i polityki sąsiedztwa Sztefan Fuele (P) oraz szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski (L), podczas konferencji prasowej w związku z seminarium Prywatyzacja i prywatna przedsiębiorczość na Białorusi. Możliwości międzynarodowego wsparcia, w ramach Europejskiego Dialogu na rzecz Modernizacji Białorusi
Komisarz UE ds. rozszerzenia i polityki sąsiedztwa Sztefan Fuele (P) oraz szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski (L), podczas konferencji prasowej w związku z seminarium "Prywatyzacja i prywatna przedsiębiorczość na Białorusi. Możliwości międzynarodowego wsparcia", w ramach Europejskiego Dialogu na rzecz Modernizacji BiałorusiFoto: PAP/Paweł Supernak

 

W nowy program UE dla Białorusi, Europejski Dialog na rzecz Modernizacji, należałoby włączyć władze białoruskie, a jednocześnie wprowadzić ułatwienia wizowe dla zwykłych obywateli - ocenia w środę niezależny tygodnik "Swobodnyje Nowosti Plus".

Autor artykułu pisze, że nowa inicjatywa unijna pozostaje jeszcze w znacznej mierze niejasna dla białoruskich obserwatorów. Uważa, że nie opiera się ona na żadnej wypracowanej strategii i "jest tworzona z marszu". - Brak strategicznej wizji jest największym problemem UE w stosunkach z Białorusią - czytamy w artykule.

Według "Swobodnych Nowosti Plus" to bardzo ważne, by UE wyjaśniła wszystkim zainteresowanym stronom - władzom, opozycji i społeczeństwu obywatelskiemu na Białorusi - jaki jest cel tego programu. - W przeciwnym razie nowa inicjatywa będzie od samego początku wywoływać wśród Białorusinów niewłaściwe oczekiwania i działania. I powtórzy pod tym względem błędy Partnerstwa Wschodniego - podkreśla tygodnik.

- Wszystko wskazuje na to, że ekspertom (pracującym w ramach tego programu w grupach roboczych) zostanie postawione zadanie opracowania pakietu systemowych reform dla Białorusi - ocenia tygodnik i podkreśla, że bardzo istotne jest włączenie do programu przedstawicieli władz. -

Według pisma, aby program reform nie stał się stertą papierów, porastających na półce warstwą kurzu, konieczne jest przygotowanie specjalistów, którzy je zrealizują; ponieważ zaś realizacja reform będzie możliwa dopiero po zaprowadzeniu na Białorusi demokracji, wśród tych specjalistów powinni być ludzie młodzi.

Jednocześnie zdaniem "Swobodnych Nowosti Plus" reformy powinny zostać zrozumiane i zaakceptowane przez zwykłych Białorusinów. - Jedynym sposobem osiągnięcia tego celu jest poszerzenie kontaktów między obywatelami Białorusi i państw UE - pisze tygodnik, podkreślając, że kontakty te utrudnia obecnie cena wiz schengeńskich i skomplikowana procedura ich zdobywania. - Jeśli nie ruszy z martwego punktu problem wiz, to planowi modernizacji kraju i rozwoju stosunków między Białorusią i UE trudno będzie zapewnić niezawodne poparcie w społeczeństwie - konkluduje tygodnik.

PAP/Paweł
PAP/Paweł Supernak

PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś dostanie tanią ropę z Rosji

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2012 08:00
Białoruś wynegocjowała niższe ceny na ropę naftową na najbliższe cztery lata – powiedział prezes koncernu Biełnieftiechim Igor Żilin.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka znów obiecuje wzrost pensji

Ostatnia aktualizacja: 10.02.2012 07:00
Aleksander Łukaszenka ponownie zapowiedział wzrost dochodów ludności w ciągu roku do poziomu sprzed kryzysu gospodarczego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Warszawa: komisarz Füle na seminarium dla Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 16.04.2012 06:46
Około 30 białoruskich opozycjonistów ma wziąć udział w rozpoczynającym się w Warszawie dwudniowym seminarium o prywatyzacji na Białorusi. To część programu dla Białorusi, zapowiedzianego na szczycie Partnerstwa Wschodniego.
rozwiń zwiń