Raport Białoruś

W Mińsku powstał białoruskojęzyczny college

Ostatnia aktualizacja: 08.09.2013 16:53
W kościele św. Szymon i Heleny w Mińsku zainaugurowano rok akademicki mińskiego college’u teologicznego.
Czerwony kościół w Mińsku, św. św. Heleny i Szymona
Czerwony kościół w Mińsku, św. św. Heleny i SzymonaFoto: Wikipedia/CC/Кислотный

College jest nową inicjatywą kościoła katolickiego, rozpoczyna pierwszy rok nauczania. Ma przygotowywać nauczycieli religii i niektórych innych specjalności. Co szczególnie ważne, nauka będzie odbywała się w języku białoruskim. A wyższe uczelnie państwowe na Białorusi prowadzą nauczanie w języku rosyjskim.

Uroczyste otwarcie roku szkolnego odbyło się w sobotę w tzw. ”Czerwonym Kościele” świętych Szymona i Heleny w Mińsku. Wzięli w nim udział duchowni-wykładowcy i studenci.

Mszy świętej przewodził metropolita mińsko-mohylewski kościoła katolickiego, abp Tadeusz Kondrusiewicz. Jego wypowiedź cytuje Radio Svaboda. – Do teraz mieliśmy (tylko) centrum przygotowania katechetów. College ma przed sobą szersze cele – katechizacja nie wyczerpuje działalności kościoła. Wiem, że świat zwraca coraz większą uwagę na media, one odgrywają coraz większą rolę w życiu współczesnego społeczeństwa, także Kościoła. Dlatego potrzebujemy katolickich specjalistów, ale wiedzę mogą zdobywać u nas również dziennikarze świeccy, pracujący w świeckich mediach. Konieczne jest także nauczanie społeczne. Widzimy, jak wiele jest problemów na świecie, w każdym społeczeństwie, także w naszym. Ważna jest rodzina, dobroczynność, inne obszary. Mam nadzieję, że nasi absolwenci będą pomagać w strukturach kościelnych, ale także będą działać w społeczeństwie – powiedział.

"Nauka w języku białoruskim: inaczej być nie może"

Abp Kondrusiewicz ma nadzieję, że rejestracja Kolegium Teologicznego w Mińsku na Białorusi, przyczyni się do otwarcia w przyszłości wyższej uczelni teologicznej.

Rejestracja przez państwo oznacza, że ​​uczelnia jest uznawana jako instytucja edukacyjna , powiedział z kolei sekretarz college'u ksiądz Jury Sańko, który także jest rzecznikiem Konferencji Episkopatu Białorusi. – Na razie zajęcia odbywają się przy Czerwonym Kościele. Ale chcemy się rozwijać, mamy nadzieję, że będziemy mieć swój własny budynek. Oczywiście, nauczanie i jego dokumentacja będą prowadzone w języku białoruskim. Przecież żyjemy, edukujemy się, rozwijamy się duchowo na Białorusi, więc inaczej być nie może – powiedział Jury Sańko.

Jak pisze Radio Swaboda, wykładowcami college’u są przede wszystkim katoliccy duchowni, ale również osoby świeckie. Na pierwszy kurs przyjęto 21 studentów, to o osoby w różnym wieku i różnych profesji. Studentką będzie m.in. Alena, matka dwójki dzieci. – Mój wiek już odbiega od szkolnego, ale oto pojawia się wspaniała możliwość nie tylko zdobyć wiedzę, ale i działać, razem z innymi ludźmi. To radość, wielka radość – powiedziała Radiu Swaboda.

Abp Tadeusz Kondrusiewicz zaprezentował podczas uroczystości nową encyklikę papieża Franciszka i wygłosił wykład na jej temat. Osobiście wręczył jej białoruskojęzyczne wersje studentom pierwszego roku college’u.

Kościół świętych Szymona i Heleny w Mińsku otwierał swoje podwoje, gdy środowiska niezależne chciały zorganizować modlitwy w ważne dla tożsamości białoruskiej dni, modlono się tutaj m.in. po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2010 roku i po brutalnie stłumionej demonstracji, podczas której aresztowano setki osób.

svaboda.org/inne/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś 

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Łukaszenka chce opłat za wyjazdy za granicę. "100 dolarów od łebka"

Ostatnia aktualizacja: 06.09.2013 20:00
Aleksander Łukaszenka zaproponował wprowadzenie opłat dla Białorusinów wyjeżdżających za granicę na zakupy. Jego zdaniem, wówczas będą oni chętniej kupować m.in. białoruskie lodówki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Apel o bojkot olimpiady w Soczi. ”Upomnijmy się o Rosjan”

Ostatnia aktualizacja: 07.09.2013 14:40
Eurodeputowany Marek Migalski wzywa do politycznego bojkotu zimowych igrzysk w Soczi. Jego kampanię wsparli m.in. opozycjoniści Lew Ponomariow, Władimir Bukowski, Paweł Chodorkowski, syn uwięzionego Michaiła Chodorkowskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka wprowadza karną opłatę za wyjazdy za granicę. ”Dziwna idea”

Ostatnia aktualizacja: 07.09.2013 23:30
Niezależne mińskie media krytykują pomysł wprowadzenia opłat dla Białorusinów wyjeżdżających za granicę. Aleksander Łukaszenka zapowiedział, że wyjeżdżający na zakupy zapłacą 100 dolarów.
rozwiń zwiń