Niecodzienny tryb życia
- Najwięcej czasu spędzają na jedzeniu. To 16 godzin na jedzeniu prawie samego bambusa, który stanowi 92-98% ich diety. Śpią wtedy, kiedy nie jedzą - mówi Dominik Hajduk, opiekun zwierząt w warszawskim ogrodzie zoologicznym. - Sam bambus ma mało składników odżywczych, a zaledwie około 25% jest trawione - dodaje.
23:40 PR4_16_03_2025_09_14_Szanuj_zieleń.mp3 Dominik Hajduk o pandzie wielkiej (Szanuj zieleń/Czwórka)
Jednak dlaczego pandy nie jedzą czegoś innego oprócz bambusa? Jak mówi gość Czwórki, teorii jest kilka. - Przede wszystkim niedźwiedzie są wszystkożerne, w szczególności te niepochodzące z rejonów polarnych. Pandy zajmują niszę ekologiczną, gdzie lasy bambusowe stanowią bardzo duży procent leśnictwa - wyjaśnia Dominik Hajduk.
Panda wielka z bliska
Swoje wyjątkowe umaszczenie pandy zawdzięczają ewolucyjnej potrzebie kamuflażu. Mimo że czarno-biały może nie wydawać się najlepszym kolorem do maskowania, z perspektywy ochrony przed potencjalnymi drapieżnikami, to połączenie jest prawie idealne.
W naturze rzadko zdarzają się pandy o innym umaszczeniu; to zazwyczaj mutacje, wady genetyczne i różne choroby, które wpływają na odmiany barwne, takie jak panda albinotyczna czy brązowa.
Panda wielka tuż po narodzeniu jeszcze nie jest wielkiego rozmiaru. - Wygląda jak kocię wielkości ludzkiej dłoni. Już ma czarno-biały meszek z zaznaczonymi miejscami, gdzie będzie biały oraz czarny fragment umaszczenia. Waży niewiele, bo około 30-40 gramów - tłumaczy rozmówca Jędrzeja Rosiewicza. Dorosła panda może zaś osiągnąć nawet 140 kilogramów masy.
Zobacz także:
Populacja pand
Pandy na dziko występują w trzynastu małych regionach chińskiej prowincji Syczuan. To rezerwaty stworzone specjalnie dla pand, gdzie dominuje właśnie las bambusowy. Szacuje się, że przedstawicieli tego gatunku w naturze żyje około dwóch tysięcy. Obecnie panda wielkia jest sklasyfikowana jako "narażona na wyginięcie".
Niestety w polskich ogrodach zoologicznych nie żyją żadne pandy. Najbliższe osobniki rezydują w berlińskim zoo. Jak mówi Dominik Hajduk, utrzymanie pandy w ogrodzie zoologicznym może kosztować nawet kilka milionów złotych za jednego osobnika. Jest to spowodowane specyficzną dietą, która wymaga sprowadzenia ogromnych ilości bambusa, którego miesięcznie panda potrafi zjeść nawet kilka ton.
***
Tytuł audycji: "Szanuj zieleń"
Prowadzący: Jędrzej Rosiewicz
Gość: Dominik Hajduk (opiekun zwierząt w warszawskim ogrodzie zoologicznym)
Data emisji: 16.03.2025
Godzina: 9.14
kajz