Mariusz Adamiak: każdy dzień Warsaw Summer Jazz Days zabrzmi inaczej

Ostatnia aktualizacja: 08.07.2022 09:00
- W moim pokoiku w klubie Akwarium miałem dużą kartkę, na której były spisane różne propozycje koncertowe. W pewnym momencie zobaczyłem, że ułożyły się one w trzy wyjątkowe dni. Stworzyłem tabelkę z koncertami i okazało się, że to gotowy program festiwalu, mającego być konkurencją dla Jazz Jamboree. Było nerwowo, ale się udało - tak Mariusz Adamiak wspominał początki festiwalu Warsaw Summer Jazz Days, którego 31. edycja trwa od 7 do 10 lipca.
Mariusz Adamiak
Mariusz AdamiakFoto: PAP/Marcin Obara

Powrót Steve'a Colemana

Mariusz Adamiak przedstawił artystów, którzy wystąpią na Warsaw Summer Jazz Days w tym roku, a wśród nich znalazł się m.in. Steve Coleman, który ze swoim zespołem Five Elements otworzył pierwszą odsłonę festiwalu trzy dekady temu w 1992 roku. - Wtedy koncerty odbywały się w Sali Kongresowej, klubie Akwarium i kinie Capitol. To było dla mnie wielkie wyzwanie, ale wszystko się powiodło. Modern Jazz Quartet pierwszy raz w Polsce, a w kinie Capitol ostatniego dnia festiwalu wystąpił Steve Coleman z zespołem. To wówczas była nowa postać, radio nie grało takiej muzyki, w sklepach nie było zbyt wielu takich płyt - wspominał dyrektor WSJD. 

Zupełnie inne czasy

Dodał, że jego zdaniem w tej chwili nie ma takiego jazzowego wykonawcy, którego publiczność zapełniłaby Salę Kongresową. - To są zupełnie inne czasy, koncertów i festiwali jest bardzo wiele. Kiedy powstawały WSJD nie było ich aż tyle. Mam nadzieję, że sala Sinfonii Varsovii będzie miała doskonałą akustykę i tam docelowo przeniesiemy festiwal - mówił. 

Cecile McLorin Salvant i jej wyjątkowy głos

Gość Dwójki podkreślił, że główną gwiazdą niedzielnego koncertu będzie Cecile McLorin Salvant. - To nie do końca stricte jazzowa stylistyka, ta wokalistka porusza się w różnych muzycznych rejonach i jest obecnie bardzo modna. Ona będzie bardziej komercyjną gwiazdą, natomiast Steve Coleman to stary wyjadacz, był w Warszawie kilkakrotnie. Przypomnę, że to jeden z największych intelektualistów w jazzie, chłonie różne dziedziny życia - stwierdził. 

 

Posłuchaj
13:31 Poranek Dwójki 807.2022 Mariusz Adamiak.mp3 Mariusz Adamiak o festiwalu Warsaw Summer Jazz Days (Poranek Dwójki)

 

Stanley Clarke to numer jeden jazzowego basu

Podczas tegorocznej edycji WSJD wystąpi również Stanley Clarke. - To absolutny mistrz, według mnie jest najlepszym basistą na świecie, z całym szacunkiem dla innych wielkich. Zorganizowałem kiedyś na Torwarze koncert tria basistów: Stanley Clarke, Marcus Miller i Victor Lemonte Wooten. Podczas występu Miller i Wooten oddawali absolutny szacunek Clarke'owi, było oczywiste kto jest numerem jeden - zaznaczył Mariusz Adamiak. 

Każdy dzień zabrzmi inaczej

Wśród ważnych postaci festiwalu wymienił również wielokrotnie nagradzaną pianistkę Kris Davis oraz Jamesa Brandona Lewisa, jednego z najważniejszych saksofonistów tenorowych na świecie. - Zagra także znakomity basista i kompozytor Christian McBride z zespołem. Piątek zapowiada się akustycznie, sobota elektrycznie, niedziela będzie różnorodna - zapowiedział Mariusz Adamiak. 

Ponadto, jeszcze przed ogłoszeniem programu, ujawnił kilka nazwisk wielkich muzyków, którzy odwiedzą Warszawę podczas jesiennego Jazz Jamboree.

***

Tytuł cyklu: Jazzowa rozmowa

Rozmawiał: Andrzej Zieliński

Gość: Mariusz Adamiak (dyrektor festiwalu Warsaw Summer Jazz Days)

Data emisji: 8.07.2022

Godzina emisji: 8.30

Rozmowę wyemitowano w audycji "Poranek Dwójki".

mo

Czytaj także

Warsaw Summer Jazz Days​ – festiwal, który kombinuje

Ostatnia aktualizacja: 25.06.2020 16:00
– Intencją festiwalu jest pomoc muzykom, bo nadszedł ciężki czas. Staramy się pokazać, że festiwal ma siłę i żyje – mówił w Trójce Mariusz Adamiak, dyrektor festiwalu Warsaw Summer Jazz Days​. Z jego zapowiedzi wynika, że wydarzenie nie tylko się odbędzie, ale jego organizatorzy nieźle się nakombinowali, by była to jedna z najbarwniejszych edycji w historii.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mariusz Adamiak: nowością na Jazz Jamboree jest mocne wejście kobiet

Ostatnia aktualizacja: 15.10.2021 10:00
- Jest pewna rzecz nowa. To już nie tylko są wokalistki, bo kiedyś jak mówiło się o jazzie wśród pań, to miało się na myśli przede wszystkim wokalistki. W tym roku mamy bardzo poważne instrumentalistki - mówił w "Poranku Dwójki" Mariusz Adamiak, szef festiwalu Jazz Jamboree.
rozwiń zwiń