Ewakuowane ze Lwowa obrazy Malczewskiego bezpieczne w Poznaniu

Ostatnia aktualizacja: 06.12.2022 17:35
- Jest to wystawa, która jest efektem ewakuacji prac ze Lwowa. Jest rzeczą niesłychaną, żeby sztuka musiała uciekać, by znaleźć bezpieczne schronienie. To gest pomocy - mówił o prezentacji "Idę w świat i trwam. Obrazy Jacka Malczewskiego" z Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki jej kurator Paweł Napierała. Od 29 listopada do 31 marca 2023 roku dzieła wybitnego malarza można podziwiać w poznańskim oddziale Muzeum Narodowego.
Jacek Malczewski. Portret własny
Jacek Malczewski. Portret własnyFoto: Polona

"Mamy obowiązek chronić dziedzictwo kulturowe, będące świadectwem przeszłości, ale i nośnikiem pokoju dla przyszłości" - oznajmiła Audrey Azoulay, dyrektor generalna UNESCO.

Krzywda wyrządzana dziedzictwu

Niszczenie przez Rosjan dzieł sztuki, świątyń czy miejsc pamięci to jawne pogwałcenie "Konwencji haskiej o ochronie dóbr kulturalnych w razie konfliktu zbrojnego", ratyfikowanej w 1954 roku. Dewastowanie obiektów o wadze historycznej i artystycznej oficjalnie zalicza się do zbrodni wojennych. Stanowi ono krzywdę wyrządzoną dziedzictwu kulturowemu nie tylko Ukrainy, lecz także całej ludzkości, każdy bowiem naród ma swój udział w kształtowaniu kultury światowej.

Obrazy świadkami historii

Twórczość Jacka Malczewskiego, będąca świadectwem i krytyczną analizą burzliwej i dramatycznej historii Polski, współcześnie staje się świadkiem (doświadczającym) barbarzyństwa wojny. Prace malarza z Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki trafiły do Polski w ostatnich dniach, wystawa w Polsce została otwarta w 165. rocznicę działalności Muzeum Narodowego w Poznaniu. - Ona ma zwrócić uwagę na ochronę i kruchość dziedzictwa - podkreślił Paweł Napierała. 

Szybka ewakuacja

Dzieła dowiózł specjalny konwój po odbiorze konserwatorskim we Lwowie i dokonaniu dokumentacji reportażowej. - Sytuacja jest tym bardziej niezwykła, że ta wystawa w odróżnieniu od innych, jakie są zwykle przygotowywane w muzeach, są projektami kuratorskimi przygotowywanymi często latami, była przygotowywana w rekordowym tempie dwóch miesięcy - nie krył nasz rozmówca. - Dostaliśmy sygnał od kolegów ze Lwowa, że teraz jest ten czas, kiedy możemy te prace ewakuować, i zależało nam, żeby tego dokonać jak najszybciej.

Opowieść o solidarności

Wystawa opowiada o kruchości dziedzictwa oraz jego wartości. To opowieść o solidarności, o pracy muzealnika, artysty w czasie wojny, o ratowaniu dziedzictwa, o tym, czym jest dziedzictwo oraz co i z jakich powodów należy chronić. Są to znaczenia, które jeszcze mocniej uwypuklają się w obliczu wojny. Symbolicznie podróż tych obrazów jest jak wojenna tułaczka ukraińskich uchodźców w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia.

Wystawę można oglądać do 31 marca 2023 roku.

Czytaj także: 


Posłuchaj
10:32 Wybieram Dwójkę Malczewski 6 grudzień 2022 16_30_57.mp3 "Idę w świat i trwam. Obrazy Jacka Malczewskiego" z Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki (Wybieram Dwójkę)

[wykorzystano opis ze strony internetowej Muzeum Narodowego w Poznaniu]

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: Paweł Napierała (kurator wystawy)

Data emisji: 6.12.2022

Godzina emisji: 16.30

kor

Czytaj także

Jacek Malczewski. Życie przedstawione w autoportrecie

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2025 07:51
Obrazami młodego Jacka Malczewskiego zachwycił się sam Jan Matejko, który postanowił wziąć go pod swoje skrzydła. Kilka lat później drogi mistrza i ucznia się rozeszły. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prof. Andrzej Szczerski: Jacek Malczewski był głęboko zakorzeniony w romantyzmie

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2022 17:30
- Jacek Malczewski to oczywiście artysta Młodej Polski. Ale jest pierwszym malarzem, który tak dobrze i tak przekonująco potrafił przedstawić treści, które pojawiły się w poezji i literaturze romantycznej. Romantycy nie mieli takiego ilustratora swoich prac, dopiero Malczewski tak dokumentnie potrafił to pokazać - mówił w Dwójce prof. Andrzej Szczerski, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie.
rozwiń zwiń