11:09   Poranek Dwójki 3.11.2020 krajewski.mp3   Marek Krajewski o swojej najnowszej powieści pt. "Moloch" (Poranek Dwójki)
 
  
 
"Prosta sprawa". Wojciech Chmielarz: wydrukowaliśmy kawałek internetu 
 
Marek Krajewski w swojej najnowszej powieści odsłania wyjątkowo mroczne praktyki tajnych stowarzyszeń działających w dwudziestoleciu międzywojennym w Europie. - Dotykam tu kwestii okultyzmu. Tajemnicze stowarzyszenia, sekty, tajemne, często przerażające rytuały. To przecież jest ten mrok, który jest tak widoczny w różnych reklamowych anonsach, różnych zapowiedziach, że jest to najmroczniejsza moja powieść. Tak sądzę. Do tej pory jeszcze nigdy nie poświęciłem tak wiele uwagi okultystycznym sektom - stwierdził autor "Molocha".
Nastrój książki zdaje się dobrze korespondować z obecną, pandemiczną rzeczywistością - też trudną i mroczną. - Akurat w przypadku pracy pisarza nie odczuwam tutaj jakiś wielkich dolegliwości. Pracuję tak jak pracowałem. Jak to powiedziała nasza noblistka Olga Tokarczuk, praca pisarza jest pracą samotnika, który siedzi główne w świecie swoich myśli - cytował Marek Krajewski.
W powieści "Moloch" powraca Eberhard Mock. Najbardziej znany bohater w twórczości gościa audycji ma tendencje do emancypacji. - Zdarza się, że mój bohater rozsadza plan powieści, uszeregowaną listę scen, która przypomina coś w rodzaju drabinki scenariusza filmowego. Wydaje mi się czasem, że mój bohater chce w jakieś scenie inaczej się zaprezentować. Nagle przychodzi mi do głowy myśl, że może przedstawić go inaczej. Tej myśli nie ma w planie. Może jest to oddziaływanie bohatera, który stara się wyemancypować i narzucić autorowi swoje decyzje - tłumaczył Marek Krajewski.
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadził: Paweł Siwek
Gość: Marek Krajewski (pisarz, autor powieści "Moloch")
Data emisji: 3.11.2020
Godzina emisji: 8.30