"Roma". Film jak list miłosny do kobiety

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2018 18:36
- Po sukcesie "Grawitacji" Alfonso Cuarón odstawił wielkie, hollywoodzkie zaplecze i postawił na bardzo kameralną i intymną opowieść, która mnie wciągnęła. Ta autentyczność, która biła z ekranu w trakcie projekcji, przypominała mi głośny film "Życie Adeli" sprzed kilku lat - mówiła w Dwójce Diana Dąbrowska, dziennikarka filmowa.
Audio
  • O nowym filmie Alfonso Cuaróna "Roma" (Wybieram Dwójkę)
Kadr z film Roma
Kadr z film "Roma"Foto: materialy prom./Netflix

bertolucci 1200 PAP.jpg
"Wraz ze śmiercią Bertolucciego zamyka się pewna epoka włoskiego kina"

Zdjęcia do "Romy" - najnowszego dzieła zdobywcy Oscara Alfonso Cuaróna - rozpoczęły się 2 lata temu, ale scenariusz powstał 10 lat wcześniej. Akcja tego dramatu rozgrywa się w latach 70. w dzielnicy Meksyku, Romie. Głównymi bohaterkami filmu są Cleo i Adela, służące w rodzinie Sofii.

To opowieść odarta wprawdzie z koloru, ale nie z emocji, które zresztą Cuarón subtelnie dawkuje. Krytycy - co przypomiano w audycji - mówią o tym filmie jako o pięknym liście miłosnym do kobiety, której wspomnienie reżyser wyniósł z dzieciństwa. To najbardziej osobista opowieść meksykańskiego twórcy.

Choć początkowa "Roma" miała być dostępna jedynie na znanej platformie streamingowej, to w końcu trafiła do dystrybucji kinowej. W Polsce film będzie można oglądać od 14 grudnia.

Kim jest pierwowzór postaci Cleo - jednej z bohaterek czarnobiałej opowieści Cuaróna? Z którym polskim reżyserem przyjaźni się filmowiec? O tym w nagraniu audycji.

***

Przygotowała: Beata Kwiatkowska

Data emisji: 11.12.2018

Godzina emisji: 16.45

Materiał został wyemitowany w audycji Wybieram Dwójkę.

pg/jp


Czytaj także

Krzysztof Zanussi: "Eter" to film o metafizycznej zagadce

Ostatnia aktualizacja: 28.11.2018 18:00
- Zależało mi na tym, by pokazać, że w naszym racjonalnym świecie istnieją zjawiska tajemnicze, które wpływają na ludzkie, splątane losy i nie da się ich łatwo uchwycić. Dla jednych, to jakaś siła wyższa, dla innych gra ślepych przypadków - mówił w Dwójce słynny reżyser.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gabriela Muskała: "Fuga" to film o pamięci i tożsamości

Ostatnia aktualizacja: 07.12.2018 18:00
- Kiedy szukałam tematu na scenariusz, zobaczyłam w telewizji kobietę dotkniętą fugą dysocjacyjną. Ona nie pamiętała nawet, jak ma na imię. Gdy się dowiedziała, że ma męża i dzieci dostrzegłam w jej oczach wzruszenie ale i przerażenie – powiedziała w Dwójce ceniona aktorka.
rozwiń zwiń