Wojciech Smarzowski: historie z filmu "Dom dobry" są z życia wzięte

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2025 10:46
- Lubię być nieprzygotowany. Film to jest praca zbiorowa, dużo mogę czerpać od aktorów, otaczam się kreatywnymi ludźmi. Jednak w tym przypadku, zwłaszcza w scenach przemocowych, nie próbowałem nawet się rozwijać, tylko wszystko, co jest w tym filmie przemocowego, jest zabrane, usłyszane, wyczytane - mówił w rozmowie z Polskim Radiem Wojciech Smarzowski, reżyser filmu "Dom dobry".
Dom dobry w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego opowiada o przemocy domowej
"Dom dobry" w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego opowiada o przemocy domowejFoto: Artur Zawadzki/REPORTER

>>> Wejdź na podcasty.polskieradio.pl i posłuchaj rozmowy z Wojciechem Smarzowskim

Tematem najnowszego filmu Wojciecha Smarzowskiego jest przemoc domowa. To historia związku Gosi (Agata Turkot) i Grześka (Tomasz Schuchardt). Relacje między nimi gwałtownie ewoluują, a wielka miłość przeradza się w koszmar.

Od pandemii do "Domu dobrego"

- To było w okresie pandemii, gdy pomyślałem sobie, że może trzeba zrobić jakiś kameralny film, którego akcja dzieje się w czterech ścianach. Akurat przemoc domowa się wtedy nasiliła. Zacząłem o tym najpierw czytać, artykuły, książki, potem skończyła się pandemia i zabrałem się za pisanie scenariusza. Żeby go zamknąć, "zderzyłem się" z Patrycją Zalewską-Mandes, która wprowadziła mnie w świat ofiar przemocy domowej, głównie kobiet - wspominał reżyser.

Jak podkreślał, był to najważniejszy moment w procesie powstawania koncepcji filmu "Dom dobry". - Jeżeli czyta się o przemocy to jest jedno, ale jeżeli się słucha, no to widać emocje. To było bardzo ważne. Zresztą Agata Turkot również spotykała się z tymi ofiarami przemocy domowej - tłumaczył Wojciech Smarzowski.

Czytaj także:

Tomasz Schuchardt na castingu u Wojciecha Smarzowskiego

To właśnie odtwórczyni głównej roli była dla reżysera punktem wyjścia do pracy nad najnowszą produkcją. - Pracowałem z Agatą Turkot przy "Weselu", tym z żydowską literką w środku w tytule. Ona nie grała tam głównej roli, ale miałem okazję zobaczyć ją w kilku scenach i pomyślałem sobie, że jest bardzo plastyczna i energetyczna. Chciałem z nią ponownie pracować i dlatego w tej historii to Agata Turkot była punktem wyjścia, a do niej szukałem partnera - zdradził.

W castingu do roli Grześka wzięło udział kilkunastu aktorów. - Nie sprawdzaliśmy, czy potrafią grać, bo zaprosiliśmy świetnych aktorów. Inna byłaby relacja, gdyby bohaterka była związana z kimś młodszym, a inna z kimś starszym albo z rówieśnikiem. Sprawdzałem więc relacje, ale też bardzo ważne było dla mnie to, żeby Agata poczuła się bezpiecznie z aktorem, z którym idzie na ciężką wojnę. To jest w końcu praca na emocjach i wydaje mi się, że to jakoś zaowocowało - wyznał Wojciech Smarzowski.

Film "Dom dobry" wchodzi na ekrany kin w piątek 7 listopada.

***

Przygotowanie: Witold Banach

Data emisji: 6.11.2025

Godz. emisji: 8.20

Materiał wyemitowano w audycji Poranek Dwójki.

pg

Czytaj także

"Kler". Sztuka moralizowania i grzech stereotypów

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2018 18:00
- Sądzę, że Smarzowskiemu udało się wznieść ponad doraźną publicystykę, choć zajmuje jednoznaczną pozycję stając po stronie, która stara się moralizować. A ta postawa ma bogatą, dobrą tradycję sięgającą dwa stulecia wstecz - mówiła w Dwójce Adriana Prodeus.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Warszawski Festiwal Filmowy. Jaki talent objawi się przed światem w tym roku?

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2025 11:40
Już po raz 41. startuje Warszawski Festiwal Filmowy. Program 10-dniowego wydarzenia jest imponujący: 112 pełnometrażowych filmów fabularnych, 56 krótkich metraży, a do tego kilkanaście dokumentów. Jak co roku nie zabraknie światowych premier, a filmy będą pokazywane w ramach kilku konkursów.
rozwiń zwiń