Malala Yousafzai - dziewczynka, która chce zmieniać świat

Ostatnia aktualizacja: 19.10.2013 15:37
- To moje prawo, by decydować, czy chcę chodzić do szkoły. Talibowie myślą, że dziewczyna nie może się rozwijać, uczyć, ale ja uważam, że ma takie prawo - mówi Malala Yousafzai, 16-letnia aktywistka, która walczy o prawa kobiet i ich dostęp do edukacji.
Audio
  • O historii Malali Yousafzai i sytuacji kobiet w Pakistanie - rozmowa z Magdaleną Chodownik i dr Agnieszką Kuszewską (Konturówka/Czwórka)
Malala Yousafzai
Malala YousafzaiFoto: PAP/Shawn Thew

Malala Yousafzai od kilku tygodni pojawia się na pierwszych stronach gazet. Otrzymała Nagrodę Sacharowa, przyznawaną przez Parlament Europejski za zasługi w walce o prawa człowieka, spekulowano, że dostanie też Pokojową Nagrodę Nobla. Spotkała się z prezydentem USA Barrackiem Obamą, zaprosiła ją do siebie również królowa Elżbieta II. Na jej cześć powstała akcja "Dziewczynka z książką", część światowej kampanii, która ma pomóc szkołom w Pakistanie.

"Kariera" Yousafzai rozpoczęła się w 2009 roku, gdy dziewczynka pod pseudonimem zaczęła prowadzić bloga, w którym opowiadała się za prawem kobiet do edukacji i wolności decydowania o własnym losie. Nie było to łatwe, bo 11-letnia wówczas Malala mieszkała na północy Pakistanu, w dolinie Swat, gdzie talibowie sprzeciwiali się edukacji dziewcząt.

Za swoje przekonania zapłaciła wysoką cenę. W październiku 2012 roku w drodze powrotnej ze szkoły, wraz z dwoma koleżankami, została zaatakowana przez talibów. Przeżyła wówczas postrzały w głowę i szyję i po intensywnej rehabilitacji w Anglii, dziś tam kontynuuje edukację. Przyznaje także, że choć nie mieszka w Pakistanie, ma wsparcie w swoich rodakach. - Ludzie mnie wspierają. Nie myślą o mnie, jak o kimś z Zachodu - mówi nastolatka. - Jestem córką Pakistańczyków i jestem dumna z bycia Pakistanką.

Jak przyznają goście Czwórki Magdalena Chodownik, oraz dr Agnieszka Kuszewska z Centrum Studiów Polska-Azja i katedry Polityki Międzynarodowej SWPS, walkę Malali ułatwia z pewnością fakt, że jej ojciec był dyrektorem jednej ze szkół w Pakistanie. To on zaproponował córce pisanie bloga o konieczności kontynuowania nauki przez tamtejsze dziewczęta. - To, że uczęszczała do "jego szkoły" dało jej także możliwość, by zdobyć wiedzę na temat samej istoty edukacji - mówi Chodownik. - Wszystko to, co stało się potem, także było możliwe wyłącznie dzięki rodzinie.

Wokół osoby Malali Yousafzai pojawiają się jednak także kontrowersje. - Po rehabilitacji została zapisana do jednej z prestiżowych szkół w Londynie - opowiadają goście "Konturówki". - Ale okazuje się, że właściwie nie pojawia się na lekcjach, nie ma czasu czytać książek. Przychodzi pod koniec semestru i otrzymuje zaliczenie. Nasuwa się więc pytanie, czy taka osoba powinna być symbolem walki o dostęp kobiet do edukacji.

(kd)

Czytaj także

Nie bój się mówić w obcym języku

Ostatnia aktualizacja: 25.09.2013 11:11
- Języki obce dają nam przepustkę do tego, żeby wyjść na zewnątrz i zacząć myśleć międzynarodowo. Gdybyśmy znali tylko polski to bylibyśmy ograniczeni terytorialnie - mówi Mateusz Grzesiak, nauczyciel języków obcych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Student jest dziś produktem kultury masowej"

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2013 15:36
W Polsce rusza rok akademicki. Tym samym, jak co roku, pojawia się pytanie: czy studia wciąż są niezbędne, by zaistnieć na rynku pracy? - Oprócz umiejętności, powinny uczyć postaw, które pomogą młodym ludziom poradzić sobie w zawodowym życiu - mówi Piotr Müller, przewodniczący Parlamentu Studentów RP.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Malala Yousafzai: nie odżegnuje się od swojego narodu

Ostatnia aktualizacja: 13.10.2013 14:29
- Nie należę do Zachodu, chcę służyć swojemu krajowi - mówi 16-letnia Pakistanka Malala Yousafzai, wyróżniona Nagrodą Sacharowa za walkę o prawo dziewcząt do edukacji.
rozwiń zwiń