Gdzie jest Ania z Zielonego Wzgórza?

Ostatnia aktualizacja: 16.03.2022 14:40
Ania Shirley to bardzo elokwentna, wygadana i niezwykła dziewczynka, której historia porusza czytelniczki i czytelników na całym świecie od ponad stu lat. Najnowszy zaś polski przekład kultowej powieści Lucy Maud Montgomery wzbudza duże kontrowersje, bo... nie ma już w nim Ani i nie ma Zielonego Wzgórza. 
Ania z Zielonego Wzgórza ukazała się drukiem w 1908 roku
"Ania z Zielonego Wzgórza" ukazała się drukiem w 1908 rokuFoto: Shutterstock.com/domena publiczna/Khomenko Maryna

Ania w różnych wydaniach

"Ania z Zielonego Wzgórza" ukazała się drukiem w 1908 roku i szybko zdobyła uznanie czytelników, co zaskoczyło autorkę Lucy Maud Montgomery, Kanadyjska pisarka była przekonana, że napisała książkę dla młodych dziewcząt. Wkrótce powieść została przetłumaczona na 15 języków, między innymi na: francuski, hiszpański, włoski, duński, fiński, szwedzki, norweski, holenderski, japoński, islandzki i na język Braille'a (w wersji angielskiej). Pierwsze polskie wydanie powieści ukazało się w 1911 roku nakładem Wydawnictwa M. Arcta. Przetłumaczyła ją Rozalia Bernsteinowa i to właśnie ona nadała książce tytuł "Ania z Zielonego Wzgórza". Tej najbardziej znanej polskiej wersji utworu zarzuca się infantylizację, znaczne odstępstwa od oryginalnego tekstu (poczynając od tytułu) i udomowienie (dziś powiedzielibyśmy: lokalizację).

Zamach na klasykę

Pod koniec stycznia 2022 roku ukazało się nowe wydanie kultowej powieści. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie "zamach" tłumaczki Anny Bańkowskiej na dotychczasowe wyobrażenia czytelników. Była Ania, jest Anne. Było Zielone Wzgórze, są Zielone Szczyty. "Przyznaję się do winy: zabiłam Anię, zburzyłam Zielone Wzgórze i pozbawiłam je pokoiku na facjatce. Proszę jednak o łagodny wymiar kary, zważywszy na to, że ktoś kiedyś musiał się podjąć tego niewdzięcznego zadania" - tak we wstępie do "Anne z Zielonych Szczytów" pisze sama Anna Bańkowska.

Posłuchaj
04:43 CZWÓRKA Stacja Kultura - ania z zelonego 16.03.2022.mp3 Czym różni się Anne od Anny? I gdzie się podziało Zielone Wzgórze? (Stacja Kultura/Czwórka)

Skąd wzięły się Zielone Szczyty?

Dodatkowo tłumaczka podkreśla, że żyjemy w czasach, w których już dzieci wiedzą, że w Kanadzie nie ma Ani, Janki i Zosi, a żaden Kanadyjczyk nie nazywa się Karol czy Mateusz. - Tytuł "Ania z Zielonego Wzgórza" najpierw został nadany przez szwedzką tłumaczkę, a potem prawdopodobnie przejęła go pani Bernsteinowa. I ten błąd był potem powielany, a ja go jedynie sprostowałam - tłumaczy Bańkowska. - W języku angielskim "green gables" oznacza "zielone szczyty". I to szczyty w sensie architektonicznym.

Posłuchaj także:

Ania była egzaltowana, Anne jest bardziej dojrzała

Chodzi o charakterystyczne dla kanadyjskiej zabudowy domy, znajdujące się w miasteczku, gdzie dzieje się akcja powieści. - Szczyt w tym znaczeniu to ściana łącząca dwie części spadzistego dachu. I taką nazwę nadali budynkowi pierwsi właściciele domu, w którym zamieszkała Anne - dodaje rozmówczyni Weroniki Puszkar. - Zlikwidowałam też słynny pokoik na facjatce, ponieważ to był normalny pokój na piętrze, a nie na poddaszu. Jeśli zaś chodzi o samą bohaterkę - Anne różni się od Ani charakterem. Jest mniej egzaltowana i infantylna, bliższa za to czytelnikom dorosłym.

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Materiał przygotowała: Weronika Puszkar

Data emisji: 16.03.2022

Godzina emisji: 11.45

kul

Czytaj także

Literacki eksperyment Herve Le Telliera "Anomalia". Co byś zrobił, gdybyś spotkał siebie?

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2022 14:55
Książka francuskiego pisarza Herve Le Telliera "Anomalia" łączy wiele gatunków: powieść przygodową, prawniczą, thriller, science fiction, moralitet i pastisz. - To swoisty eksperyment, który zmusza nas do zastanowienia się nad tym, czy istnieje życie alternatywne - opowiadała Kinga Michalska. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Dziewczyna z Summit Lake". Kto zabił Bekkę Eckersley?

Ostatnia aktualizacja: 22.02.2022 15:40
"Dziewczyna z Summit Lake" to debiutancka powieść Charliego Donlea. - O autorze mówi się, że ma wyjątkowy talent do suspensów. Dzięki temu jest jednym z bardziej znaczących twórców współczesnego thrillera psychologicznego - mówi Kinga Michalska. 
rozwiń zwiń