Sposób na urzędnika: co zrobić, by załatwił naszą sprawę?

Ostatnia aktualizacja: 11.08.2011 10:36
Ciastka, komplementy, uśmiechy, albo... koperta - to najczęściej stosowane przez warszawiaków metody na to, by zostać w miarę sprawnie obsłużonym w urzędzie. Jakie jeszcze "argumenty" przekonują panie w okienkach?
Audio
  • Instrukcja obsługi urzędnika: jak z nim rozmawiać z urzędnikiem, by udało nam się załatwić sprawę.

Jak wynika z badań OBOP-u, 74 proc. Polaków, którzy załatwiali swoje sprawy w ciągu ostatniego roku w urzędach władz lokalnych, uznało stosunek urzędników do interesantów za… życzliwy. Odmiennego zdania jest 24 proc. ankietowanych.

OBOP podkreślił, że w porównaniu z 1977 rokiem, dziś urzędnicy wydają się badanym nieco mniej życzliwi, ale za to pracują odrobinę szybciej.

Zdaniem petentów, badanych przez OBOP sprawy w urzędach generalnie załatwiane są coraz sprawniej. Jednak tylko 7 proc. ankietowanych uznało tempo urzędniczej pracy za "bardzo szybkie". 9 proc. oceniło, że pracownicy administracji zajmowali się ich problemami "bardzo długo".

W samych petentach jednak urzędniczki budzą mieszane uczucia. – To bardzo się zmieniło w ostatnich latach – mówi reporterowi Czwórki jeden z warszawiaków, wychodząc z urzędu. – Coraz częściej mam wrażenie, że oni chcą mi pomóc, i że to się dzieje szybciej.

Inny petent, po konfrontacji ze stołeczną biurokracją, podsumował jednak krótko: "Urzędnicy są niemili, niesympatyczni i non-stop robią wbrew wszystkim". "I do tego wszystko załatwia zazwyczaj koperta" – stwierdził kolejny mieszkaniec stolicy.

Pamiętać jednak należy, że "urzędnik też człowiek" i że da się go podejść tak, by był dla nas miły i chociaż postarał się załatwić naszą sprawę. – Uśmiech to mój sposób – mówi jedna ze stołecznych emerytek. – Czasem trzeba też trochę poczekać.

Ale młodsi mieszkańcy Warszawy, którzy czasu na czekanie przed okienkiem nie mają, usiłują przemawiać do urzędniczego serca inaczej. – Czasami próbuję ciastka dawać, ale to nie zawsze skutkuje – opowiada jeden z petentów. – Niektórzy nie chcą przyjmować.

Można też prawić komplementy. Jeśli urzędnik jest przeciwnej płci niż petent – to często odnosi zamierzony skutek.

Wśród "sposobów na urzędnika" dominuje jednak stary, sprawdzony przez lata motyw "koperty z zawartością o odpowiednich nominałach".

Więcej o sposobach na urzędniczą asertywność dowiesz się, słuchając rozmowy z "Poranka".

(kd)

Zobacz więcej na temat: Warszawa
Czytaj także

Te przepisy ułatwią życie Polakom (wideo)

Ostatnia aktualizacja: 22.04.2011 08:45
Adam Szejnfeld (PO): Wszyscy skorzystamy na ustawie deregulacyjnej, a w kieszeniach obywateli zostanie 11 mld zł.
rozwiń zwiń
Czytaj także

10 tys. zł kary za „nieprzemyślaną” wypowiedź urzędnika

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2011 10:15
Sto tysięcy rubli, czyli równowartość około 10 tysięcy złotych, będzie musiał zapłacić prefekt centralnego rejonu Moskwy Siergiej Bajdakow za „nieprzemyślane wypowiedzi”.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Niewygodny obraz złych urzędników?

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2011 06:57
Polski Instytutu Sztuki Filmowej odmówił przyznania środków na film o patologiach urzędów państwowych. Zdaniem twórców tego obrazu, decyzja ta ma charakter polityczny.
rozwiń zwiń