25 lat i co dalej?

Pierwsze zmarszczki i siwe włosy, tykający zegar biologiczny i odczuwana presja, by osiągać sukces. 25-30-latkowie zastanawiają się, czy dobrze żyją. Bywa ciężko.

Naukowcy badający zjawisko nazywają ten stan kryzysem ćwierć wieku. Wtedy młodzi dokonują pierwszych podsumowań, porównują się do innych i walczą z presją społeczną, by osiągnąć sukces jeszcze przed 30. urodzinami.

- Jest coraz trudniej spełnić się i w tym wieku mieć pracę, jaka nam odpowiada, żyć na dobrym poziomie - mówi słuchaczka Czwórki. Niektórzy próbują radzić sobie dystansując się lekko od tej strasznej presji.

- Nie biorę udziału w wyścigu szczurów. Zależy mi na spokojniejszym podejściu do życia, aczkolwiek bardzo aktywnym - zaznacza inny słuchacz i z nim zgadzają się specjaliści. Ważne jest szanowanie mijających dni, wykorzystywanie aktywnie każdej godziny. Jedni w tym czasie dążą do sukcesu, a inni idą po prostu na bardzo przyjemny spacer.

 

usc