Kajakiem z prądem Leny

Ostatnia aktualizacja: 09.04.2014 17:00
Kasia Kosarzycka, Piotrek Rożek i Darek Dudzik, przyjaciele z Krakowa postanowili wyruszyć w nieprzyjazne syberyjskie strony. Ich cel to przepłynąć kajakiem rzekę Lenę
Audio
  • Kasia Kosarzycka, Piotrek Rożek i Darek Dudzik opowiadają o planowanej wyprawie na Syberię (Czwórka/4 do 4)
Lena w okolicach Jakucka
Lena w okolicach JakuckaFoto: źr. Wikipedia/GNU/Remulazz

Trójka śmiałków wyprawę planuje bardzo skrupulatnie. Zamierzają zacząć spływ kajakiem od Gór Bajkalskich, a zakończyć w Jakucku. Jeśli jednak szczęście im dopisze rejs zakończą u ujścia rzeki do morza. W najśmielszych planach chcą przepłynąć blisko 4,5 tysiąca kilometrów Leny.
Kasia Kosarzycka, Piotrek Rożek i Darek Dudzik zostali laureatami Memoriału imienia Piotra Morawskiego, dzięki czemu łatwiej im będzie zrealizować syberyjskie marzenia. O planowanej wyprawie "Syberiada 2014" opowiadali Annie Depczyńskiej.  - To jest spełnienie marzeń. Zapiera dech w piersi. Teraz należy tylko sprostać wymaganiom tej wyprawy, która wcale nie będzie prosta - mówią podróżnicy.

Przyznają, że pozyskanie funduszy to już połowa sukcesu, jednak nie bagatelizują wyzwań czyhających na nich na Syberii. Do bagażu pakują moskitiery, scyzoryki, siekierki, sieci i wędki - cały ten sprzęt będzie im potrzebny m.in. by zdobyć pożywienie.
- Nie będziemy się spieszyli z punktu A do punktu B. Naszym celem jest poznanie ludzi. Mieszka tam wielu Polaków, chcemy poznać ich życie i zwyczaje - przyznają.
Kajakarska wędrówka zaplanowana jest na 2-3 miesiące, jej ograniczony czas zależny jest od wiz, jakie obowiązują Polaków na terenie Federacji Rosyjskiej. Wyruszają już pod koniec czerwca i jadą w ciemno. Do tej pory tę rzekę pokonało jedynie trzech Polaków, których relacje są wskazówkami dla nowych śmiałków.

(pj/kd)

Czytaj także

Kolej widmo na dalekim dzikim Wschodzie

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2013 09:00
- Na Syberii wszytko jest większe. 40 kilometrów to nie odległość, temperatura - 40 stopni to nie mróz, a 40% to nie wódka. Dlatego kolej, którą chciał wybudować Stalin, miała liczyć 1300 kilometrów - mówią Tomasz Grzywaczewski i Maciej Cypryk, którzy odbyli podróż Martwą Drogą.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Staromodna gościnność Czeczenów

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2013 09:00
Na początku lat 90 Czeczenia ogłosiła niepodległość, co w niedługim czasie pociągnęło za sobą zbrojną interwencję Rosji i dwie wojny czeczeńskie. Wtedy kojarzyliśmy Czeczenów z bojownikami o wolność.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wschód - kierunek dla narciarzy i snowboardzistów

Ostatnia aktualizacja: 01.01.2014 16:56
W polskich górach śniegu jest niewiele, jeśli szukamy atrakcji za granicą warto popatrzeć na wschód - a później szusować w Rosji, Gruzji lub Kazachstanie.
rozwiń zwiń