Geny ostro przyprawione

Ostatnia aktualizacja: 15.08.2011 12:30
Do wprowadzenia do naszych jadłospisów żywności genetycznie modyfikowanej większość Polaków podchodzi z dystansem. Jakie są zalety GMO, a jakie niesie to za sobą niebezpieczeństwo?
Audio

Skrót GMO oznacza "genetycznie modyfikowane organizmy". – Wbrew temu, co uważa wiele osób, to nie są "krzyżówki" – mówi Katarzyna Jagiełło z inicjatywy "GMO to nie to". – Takie twory mogą powstawać tylko i wyłącznie w laboratoriach i pod kontrolą. Do tworzenia GMO używa się tzw. pistoletu genowego, przy pomocy którego usuwa się niektóre geny i wstawia inne albo przestawia się kolejność genów. Taka modyfikacja nie ma szansy powstać w naturze.

W ciągu ostatnich kilku lat przeprowadzono na ten temat mnóstwo sondaży wśród Polaków. – Wynikało z nich jednoznacznie, że mniej więcej 65-70 proc. naszych rodaków jest zdecydowanymi przeciwnikami żywności genetycznie modyfikowanej – mówi Katarzyna Jagiełło.

Z drugiej strony jednak zwolennicy wprowadzenia genetycznie modyfikowanej żywności na rynek zarzucają oponentom "powstrzymywanie postępu" – Często się nam wmawia, że jesteśmy wrogami nauki. Ale to nie tak. Uważamy jedynie, że ludzie po prostu powinni wiedzieć co się dzieje – tłumaczy Jagiełło. – Badania w laboratorium - tak, ale wypuszczanie takich plonów do środowiska, uprawy na polach i zmuszanie ludzi do jedzenia tego – to jest zbyt niebezpieczne.

Zdaniem Katarzyny Jagiełło ustawa poświęcona GMO jest w Sejmie od 2009 roku. – Nie została wprowadzona w życie, ponieważ pewne jej zapisy wywołały zdecydowany sprzeciw społeczeństwa – mówi działaczka i dodaje, że i tak "trochę takich nielegalnych, genetycznie modyfikowanych plonów i tak w Polsce jest". – Znienacka pojawiła się ustawa o nasiennictwie, która nie powinna poruszać kwestii GMO. Okazało się jednak, że otwiera ona furtkę do tego, by zasiewy genetycznie modyfikowane się pojawiały.

Tymczasem, jak podaje Jagiełło, już 9 krajów Europy zakazało takich upraw. – Niemcy, Francja, Włochy i Austria... – wymienia działaczka. – W Austrii nawet przeprowadzono badania na małych ssakach i okazało się, że występują zaburzenia w funkcjonowaniu narządów wewnętrznych i płodności w trzecim, czwartym pokoleniu.

Więcej o tym, jakie są wady GMO, ale także, co przemawia za tym, by jednak korzystać z takich dobrodziejstw nauki, dowiesz się, słuchając całej rozmowy w audycji Czwórki.

(kd)

Czytaj także

Węgrzy niszczą pola, na których ukryto kukurydzę GMO

Ostatnia aktualizacja: 21.07.2011 15:49
Blisko 2500 hektarów upraw nakazali zniszczyć węgierscy urzędnicy. Rolnicy hodowali na nich zakazaną w kraju modyfikowaną genetycznie kukurydzę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rolnicy niechętnie zakładają grupy producenckie

Ostatnia aktualizacja: 01.08.2011 06:00
Grupy producentów rolnych mają ułatwić dostosowanie produkcji do wymogów rynkowych czy wspólne wprowadzanie towarów do obrotu. A jednak, pomimo wsparcia PROW i dobrych dotychczasowych praktyk, rolnicy niechętnie je zakładają. Dlaczego?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bębny przed Pałacem Prezydenckim. "GMO to nie to"

Ostatnia aktualizacja: 13.08.2011 13:26
Około 200 osób przy bębnach i okrzykach "GMO to nie to" przez 5 godzin manifestowało przed Pałacem Prezydenckim. Uczestnicy akcji sprzeciwiają się przyjęciu ustawy o nasiennictwie
rozwiń zwiń