Dzięki naukowcom z Lublina nosemoza przestanie zabijać pszczoły?

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2018 16:30
Nawet 9 proc. gatunków pszczół zagrożonych jest wyginięciem, a jedną z najbardziej powszechnych chorób, na które zapadają te owady jest nosemoza.
Audio
  • Jak naukowcy z Lublina chcą ratować pszczoły? (Stacja Nauka/Czwórka)
pszczoły
pszczoły Foto: Shutterstock.com/Hennie Briedenhann

pszczoła pszczoły kwiat 1200.jpg
Wymieranie pszczół. "Bez nich czeka nas zagłada"

Nosemoza wywoływana jest przez grzyby z rodzaju nosema. Atakują one nabłonek pszczelego jelita, w wyniku czego owady te są niedożywione i osłabione, a przez to bardziej podatne na inne choroby. Fumagilina, antybiotyk, którym dotychczas zwalczano nosemozę, okazał się być toksyczny dla ludzi, więc został wycofany z obiegu. Dlatego naukowcy z Lublina stworzyli substancję bezpieczną zarówno dla zwierząt jak i dla nas. - Nasze badania oparliśmy o rośliny adaptogenne, czyli takie, które ogólnie podnoszą i stabilizują odporność. Są to m.in. miłorząb, cytryniec, czy żeń szeń - mówi dr hab. Aneta Ptaszyńska. - Podawaliśmy je w wielu pasiekach i obserwowaliśmy ich pozytywny wpływ na pszczoły.

W jaki sposób badacze z z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie i Uniwersytetu Jagiellońskiego będą starali się rozpowszechnić preparat, by pomóc pszczołom? W jaki sposób skutecznie podawać go owadom? O tym w nagraniu materiału reporterskiego, który przygotowała Weronika Puszkar.

***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzi: Patryk Kuniszewicz

Data emisji: 29.10.2018

Godzina emisji: 12.40

kd/ac

Czytaj także

Pszczoły w armii. Pomogą szukać materiałów wybuchowych

Ostatnia aktualizacja: 27.01.2016 14:55
Wojsko i służby celne mogą liczyć na pomoc tych owadów. - Ich tresura jest tańsza od nauki psa i trwa nawet jeden dzień - mówi Jakub Gąbka z Pracowni Pszczelnictwa SGGW w Warszawie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Na pomoc rojom pszczół. Jak je chronić przed zagładą?

Ostatnia aktualizacja: 08.08.2017 19:15
Na początku XXI wieku zauważono drastyczny spadek liczebności rojów hodowanych w USA i niektórych krajach Europy. - W Stanach obecnie mamy ubytki sięgające nawet 60 procent. W Europie Zachodniej zaś to wartości rzędu 40 procent ubytków w pasiekach - ostrzega Robert Chrzanowski ze Stowarzyszenia Pszczelarzy Polskich "Polanka".    
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ekologia, sztuka, sport i design mają w Lublinie ten sam adres

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2018 15:27
- Już sam budynek jest wyjątkowy. Goście, którzy nas odwiedzają, mówią, że niewiele jest takich miejsc w Europie - mówił dyrektor Centrum Spotkania Kultur Piotr Franaszek. 
rozwiń zwiń