"Ojczysty - dodaj do ulubionych". Czy lody mają liczbę pojedynczą?

Ostatnia aktualizacja: 16.05.2023 08:57
Jak to w końcu jest z tymi lodami - mają liczbę pojedynczą czy nie? Mają, jednak - jak się okazuje - nie zawsze ją miały.
Jedzenie lodów to o każdej porze roku świetny pomysł
Jedzenie lodów to o każdej porze roku świetny pomysłFoto: shutterstock/Ground Picture

W ramach kampanii "Ojczysty - dodaj do ulubionych" w każdy wtorek i czwartek w audycji "Pierwsze słyszę" poznajemy ciekawostki językowe. Tym razem sprawdziliśmy, czy słowo "lody" ma liczbę pojedynczą. 

Oczywiście, pod względem strukturalnym i znaczeniowym lody (te, które jemy) pochodzą od lodu (tego, w który zamienia się woda). Lody to po prostu forma liczby mnogiej rzeczownika lód. Jednak znaczenie "słodki zamrożony deser" przylgnęło właśnie do formy liczby mnogiej i dawniej w tym znaczeniu używano wyłącznie formy lody. W starszych słownikach znajdziemy osobne hasła: lód i lody i tylko pod hasłem "lody" odnajdziemy definicję taką, jak "słodka, zamrożona masa z mleka lub jogurtu, z dodatkiem jaj, owoców itp.". Mówiono lody (tak jak wety), bo podawano i jadano lody w salaterkach, pucharkach, waflowych rożkach – ale nie na patyku.

Lody na patyku pojawiły się stosunkowo późno, w Polsce dopiero w latach 60. XX w. A dopiero era lodów na patyku zapoczątkowała stosowanie formy liczby pojedynczej lód jako zamiennika formy lody, bo dopiero wtedy lody zaczęły być sprzedawane jako pojedyncze produkty, na sztuki. Najpierw pojawił się sam biernik, w połączeniach typu "kupić sobie loda". Jeszcze prof. W. Doroszewski pisał o takich formach, że są "pospolite, zwłaszcza w języku dziecinnym i uczniowskim" [SJP Dor].

Z formy biernika rozwinęła się cała odmiana liczby pojedynczej: to jest mój lód, nie mam twojego loda, co się stało temu lodowi?, kup mi loda, coś ty zrobił z tym lodem?!, po lodzie łazi osa. Obecnie w tym samym znaczeniu używamy równie często formy lody i formy lód, dlatego też współczesne słowniki umieszczają znaczenie "słodki zamrożony deser" jako jedno ze znaczeń rzeczownika lód.

Posłuchaj
02:42 _PR4_AAC 2023_05_16-07-30-20.mp3 "Ojczysty - dodaj do ulubionych". Skąd się wzięły lody? (Pierwsze słyszę/Czwórka)  
___

Kampania społeczno-edukacyjna "Ojczysty - dodaj do ulubionych" ma na celu propagowanie dbałości o poprawność polszczyzny oraz kształtowanie świadomości językowej Polaków. Dziennikarze Czwórki angażują się w projekt, prezentując w formie dźwiękowej ciekawostki językowe.

Kolejnych odsłon będzie można posłuchać we wtorki i czwartki w porannej audycji "Pierwsze słyszę", po godz. 7.30. O pochodzeniu wyrażeń z życia codziennego opowie Martyna Matwiejuk

POSŁUCHAJ POPRZEDNICH ODCINKÓW <<<

Język polski należy do najtrudniejszych języków świata. Badanie pochodzenia słów i ich ewolucji to fascynująca podróż przez historię i zwyczaje. Martyna Matwiejuk w audycji "Pierwsze słyszę" o godz. 7.30 do końca roku będzie wyjaśniać, dlaczego niektóre memy powodują, że "śmiejemy się do rozpuku", sprawdzi też językowy rodowód "kundla", skąd się wziął "majsterklepka" i jaką miarą jest "łut szczęścia". 

Organizatorem akcji "Ojczysty - dodaj do ulubionych" jest Narodowe Centrum Kultury. Kampania trwa nieprzerwanie od 20 lutego 2012 roku, dnia poprzedzającego Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. "Ojczysty - dodaj do ulubionych" to najpopularniejszy kanał prowadzony przez centralne instytucje kultury poświęcony poprawnej polszczyźnie.

***

Na kolejne odsłony cyklu we wtorki i czwartki, w porannej audycji "Pierwsze słyszę"po godz. 7.30 zaprosi Martyna Matwiejuk.

mat. pras./kd

Czytaj także

Budapeszt na city break. Co warto tam zobaczyć?

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2023 10:45
Tym razem wraz z Oliwią Krettek wybieramy się do stolicy Węgier. Przez Budapeszt przepływa rzeka Dunaj - na lewym brzegu, peszteńskim, rozciąga się równina, brzeg prawy to wyżynna Buda. Sprawdzamy, jak zorganizować city break w tym mieście. 
rozwiń zwiń