Pokolenie Z chce zakładać związki zawodowe

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2023 10:42
Zetki to dziś najbardziej prozwiązkowe pokolenie, donosi Center for American Progress. Tym razem nie chodzi jednak o relacje osobiste, ale o związki zawodowe. Przedstawiciele pokolenia Z chcą bronić swoich praw na rynku pracy. 
Pracownicy z pokolenia Z zakładają związki zawodowe także w miejscach, w których wcześniej nikt tego nie zrobił  choćby w kawiarniach.
Pracownicy z pokolenia Z zakładają związki zawodowe także w miejscach, w których wcześniej nikt tego nie zrobił – choćby w kawiarniach. Foto: shutterstock/Jacob Lund

Badania Center for American Progress określiły pokolenie Z, najmłodsze pokolenie na rynku pracy (zwykle zalicza się do niego osoby urodzone w latach 1996-2010), mianem najbardziej prozwiązkowego. To grupa, która zna swoje prawa i chce dbać o swoje interesy niezależnie od tego, w jakiej firmie pracuje. Zależy im też na dobrych warunkach w pracy, bo muszą zabezpieczać się finansowo. Okazuje się, że są też grupą najbardziej zadłużoną: biorą kredyty studenckie, pożyczają pieniądze na nowy telefon, wakacje. 

Pandemia była impulsem do działań dla pokolenia Z

Według Hanna Országh-Szturo z Inkubatora Uniwersytetu Warszawskiego pokolenie Z to ludzie, którzy uczą się na działaniach poprzednich pokoleń, chcą mieć wpływ na to, jakie mają warunki pracy. 

- Pandemia bardzo pokazała młodym ludziom, jak łatwo jest stracić prace - mówi ekspertka. - Nie byli w stanie nic z tym zrobić. Nierzadko musieli zrezygnować z wynajmu mieszkania i wrócić do rodziców. Pokolenie Z jest też tym, które od małego dziecka widziało niestabilność sytuacji na świecie, nie tylko politycznej, ale także gospodarczej i ekonomicznej w wielu krajach. Pandemia bardzo wskazała na to, że musza walczyć o siebie.

Pokolenie Z na rynku pracy i związki zawodowe

Niestety najmłodsi pracownicy w niektórych korporacjach nie są traktowani dobrze. Zdaniem rozmówczyni Weroniki Puszkar traktuje się ich jak zamienne śrubki. 


Posłuchaj
03:45 czwórka pierwsze słyszę 14.09.2023 pokolenie z.mp3 Zetki chcą zakładać związki zawodowe. Walczą o swoje prawa (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

- Zetki postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i zakładają związki zawodowe w miejscach, w których do tej pory takich organizacji nie było. To kawiarnie, fast foody, restauracje - wymienia Hanna Országh-Szturo. - To często miejsca ich pierwszej pracy, start ich przygody z rynkiem, własnymi finansami. Oni tam dorabiają na studia, na nowy telefon, na wyprowadzkę od rodziców. 

Wspominane miejsca pracy zwykle nie wymagają zawodowego doświadczenia. Szkolenia pracowników są tam krótkie, obowiązki niezbyt obciążające. - Trzeba jednak zaważyć, że z roku na rok warunki pracy pogarszały się, a ludzie zaczęli być traktowani okropnie, czy to przez kierownictwo, czy przez klientów - mówi specjalistka. - Menadżerowie stawali po stronie awanturujących się klientów, nie bronili swoich pracowników. 

Umiejętności pokolenia Z

Te czynniki sprawiły, że młodzi postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Mają ku temu umiejętności i predyspozycje. - Zetki skupiają się na tym, że kawiarnie, bary, restauracje są ich miejscami pracy i chcą mieć prawa pracownika, bo pracownikami są - mówi Hanna Országh-Szturo. - Podkreślają, że im też należy się szacunek, nie tylko ze strony klienta, ale także szefostwa. Dzięki zakładaniu związków zyskują prawo głosu. 

W pokoleniu Z niewielu chce być liderami. Zdają sobie sprawę, że to grupa ma większe możliwości i siłę przebicia. Mają bardzo wysokie kompetencje cyfrowe, chcą się edukować w kierunku swoich praw. - Stawiają na wiedzę - wyjaśnia rozmówczyni Czwórki. - Gdy rozmawiają o zmianach, których się domagają, mają merytoryczne argumenty na poparcie swoich żądań. 


***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzący: Kamil Jasieński

Materiał: Weronika Puszkar

Data emisji: 14.09.2023

Godzina emisji: 09.40

pj

Czytaj także

Pokolenie Z - ponad karierę stawia życie prywatne

Ostatnia aktualizacja: 05.04.2023 09:50
Po wejściu na rynek pracy naturalną postawą przedstawicieli pokolenia Y, tak zwanych milenialsów, było dążenie do budowania szybkiej ścieżki kariery. W generacji Z tego rodzaju postawy występują zdecydowanie rzadziej. Dla nich najważniejszy jest work-life balance.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Samotność "daje w kość" studentom. Czy to żniwo pandemii?

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2023 10:11
Czas studiów to czas nauki, ale też zabawy, imprez, nawiązywania przyjaźni na całe życie. Jednak w XXI wieku studenci czują się coraz bardziej samotni. Jak temu zaradzić?
rozwiń zwiń