Zmniejszasz detale? Szykuj się na bana!

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2019 11:39
Ustawienia graficzne. Jedna z tych opcji, która zawsze charakteryzowała komputery osobiste i wyznaczała granicę wizualną między rynkiem PC’towym a konsolami. Dziś różnice nie są tak wielkie jak kiedyś, ale to wciąż posiadacze blaszaków mogą szperać w ustawieniach graficznych, nie tylko w samej grze, lecz także w plikach zewnętrznych poza nią. Ten zabieg nie spodobał się Electronic Arts, twórcom piątej części Battlefielda i postanowili "nagrodzić" użytkownika banem.
Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjneFoto: Bodnar Taras/Shutterstock.com
strefa gamingux 1200.jpg
Hity i kity 2018. Najważniejsze wydarzenia w gamingu

Teoretycznie sytuacja wydaje się absurdalna, ale w praktyce ma to swoje uzasadnienie. Wyjaśnijmy. Kiedy dysponujemy potężną maszyną z wysoką mocą obliczeniową możemy podziwiać na ekranie wszelkiej maści wodotryski. Cienie są gładkie i obliczane w czasie rzeczywistym na podstawie padającego światła. Wysokiej rozdzielczości tekstury pozwalają dostrzec najdrobniejsze detale, a eksplozje i efekty specjalne dosłownie zachwycają swoją filmowością. Zakres detali na ogół dzieli się na poziom ultra oraz niski co możemy skonfigurować w opcjach, według własnych preferencji. O ile w grach single player liczba klatek na sekundę przy wysokich detalach nie jest najważniejsza, to w przypadku rozgrywki multiplayer odgrywa kluczową rolę. Obniżenie detali nie tylko pozwoli nam uzyskać wzrost wydajności ale często pozwala zobaczyć więcej i zareagować szybciej. Zwłaszcza jeśli zdecydujemy się wprowadzić manualne zmiany w plikach gry dostępnych spod poziomu Windowsa.

Zaslepki_czworka_GAMING_F.jpg
Strefa gamingu >>>

ZOBACZ TAKŻE: Battlefield V - okiem "Śledzia" przed premierą >>>

Jeden z graczy zdecydował się na własnoręczną konfigurację plików i z efektownego, bogatego w szczegóły Battlefielda V powstał obraz, któremu bliżej jest do komiksowej oprawy na wzór Team Fortress 2. Gęsta roślinność, która służy graczom za naturalną kryjówkę praktycznie nie istnieje, efektów specjalnych nie ma, a tekstury to proste kolory. Dzięki tym zabiegom ukarany gracz widział to, czego widzieć nie powinien, osiągnął absurdalnie wysoką wydajność klatek na sekundę oraz z precyzją cheatera nie pozostawiał najmniejszych szans innym uczestnikom rozgrywki. Electronic Arts postanowiło interweniować i zapowiedziało walkę z tymi, którzy zdecydują się na podobny zabieg.

ZOBACZ TAKŻE: Bijatyki po polsku. Topowi gracze, najlepsze tytuły >>>

Ukaranemu graczowi trudno będzie zabiegać o cofnięcie decyzji deweloperów. Z jednej strony użytkownik nie używał cheatów ani żadnego oprogramowania zewnętrznego w celu ułatwienia sobie rozgrywki. Z drugiej zaś jego umiejętności informatyczne pozwoliły zbudować przewagę nad innymi, której twórcy nie zakładali. Nie bez powodu najniższy poziom detali dostępny w grze, na tle słabej jakości grafiki, wciąż posiada w sobie detale graficzne, które czynią rozgrywkę równą dla wszystkich. Wnioski są proste. Jeżeli zdecydujecie się na konfigurację plików w celu zwiększenia wydajności najnowszego Battlefielda - uważajcie żeby nie przesadzić.

Łukasz “JeffreJ” Chmiel 

Czytaj także

PUBG - wzrost popularności ze skandalem w tle

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2018 11:32
Wydaje się, że Playerunknown’s Battlegrounds najlepszy czas ma już za sobą. Na tle miażdżącej przewagi konkurencji w postaci Fortnite’a od Epic Games, zwolennicy bardziej realistycznej rozgrywki w produkcji PUBG Corporation powoli zaczęli porzucać tytuł. Na pewno nie pomogła też premiera Ring of Elysium na serwerach europejskich oraz fala banów dla oszustów, którymi okazali się także profesjonalni gracze.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Alien Blackout... tylko na urządzenia mobilne

Ostatnia aktualizacja: 09.01.2019 11:11
Nie takiej zapowiedzi spodziewali się najwierniejsi fani Obcego. Kiedy w zeszłym roku społeczność graczy obiegła informacja, że powstaje nowa gra spod znaku Aliena, każdy przypominał o fantastycznym Alien: Isolation, licząc na to, że najnowsza produkcja będzie godnym następcą.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Alex Gryn o Counter-Strike'u i Virtus.pro

Ostatnia aktualizacja: 20.01.2019 12:05
W tym wydaniu audycji porozmawiamy z Alexem Grynem - współwłaścicielem Codewise Unicorns, polskiej organizacji i dywizji Counter-Strike'a. Jak wygląda aktualna sytuacja na scenie polskiego CS'a i co myśli o reaktywacji Virtus.pro?
rozwiń zwiń