Fondue. Na romantyczną kolację we dwoje

To danie wymyślili pasterze, górale ze Szwajcarii i nadali mu francuską nazwę, która pochodzi od czasownika fondre, czyli roztapiać się.

Fondue dla dwojga

Foto: beats1/Shutterstock.com

Zobacz także

Kaczka po pekińsku. Z cesarskiego dworu do street foodu

Danie to początkowo było sposobem szwajcarskich górali na wykorzystanie suchego sera. 

Posłuchaj

15:57 czwórka nie na-żarty 06.02.2021.mp3 O fondue opowiada Tomasz Woźniak, trendsetter kulinarny (Nie na-żarty/Czwórka)

- Nasi górale mają oscypka grillowanego z żurawiną, tak górale szwajcarscy znaleźli sposób na przygotowanie swojego twardego sera przez roztapianie go w bulionie lub napojach procentowych - mówi Tomasz Woźniak, trendsetter kulinarny. - Ten ser nie nadawał się już do kanapki, ale można go było jeszcze wykorzystać - stąd wiele rodzajów sera w fondue - dodaje.

Posłuchaj także:

• Bubble tea - napój, o którym nawija Quebo
• Wiele odmian i historii buritto. Zawsze cudowny smak

Nie ma jednej poprawnej recepty na fondue. - Fondue serowe jest bardzo proste, choć może brzmi luksusowo - mówi specjalista. - W garnku rozpuszczamy sery, dolewając bulionu, śmietany, by powstała gęsta, aksamitna masa. Podajemy z kawałkami pieczywa. Świetnie sprawdza się pieczywo z dnia poprzedniego, bagietka, ciabatta, pokrojona na mniejsze kawałki, kosteczki. Za pomocą szpadek lub patyczków nabijamy pieczywo i zanurzamy w tym sosie - dodaje. 

Do takiego serowego kociołka i pieczywa możemy podać dodatki: korniszony, szynkę czy musztardę. 

Sprawdź

Udon. Prezent z Chin, który stał się przysmakiem w Japonii

Do tego dania minimalnie potrzebne są dwa gatunki serów. W przepisach najczęściej wymieniane są: Ementaler i Gruyère. -  To żółte sery, wyraziste w smaku - komentuje gość Czwórki. - Ale możemy je zastąpić polskimi serami: sokołem czy masdamerem, możemy dodać goudy czy bursztynu. Na pewno unikałbym tych dojrzewających, typu camembert, ale można dodać gorgonzolę.  

Nie tylko sery

Znane są różne rodzaje fondue. To pochodzące z Francji, mające japońskie korzenie, nazywa się fondue bourguignonne. Tam ser zastąpiony jest gorącym olejem lub bulionem, a pieczywo mięsem. 

Innym rodzajem fondue jest to deserowe. W garnuszku jest rozpuszczona czekolada, w której zanurzamy owoce, pianki, chrupki, krakersy czy nawet popcorn. 

Każde fondue to świetny pomysł na romantyczną kolację we dwoje. 

***

Tytuł audycji: Nie na-żarty

Prowadzi: Mateusz Kulik

Gość: Tomek Woźniak (trendsetter kulinarny)

Data emisji: 06.01.2021

Godzina emisji: 17.16

pj