Powieści na antenie

"Profesor Weigl i karmiciele wszy"

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2018 12:00
W cyklu "To się czyta" prezentowaliśmy fragmenty książki Mariusza Urbanka pt. "Profesor Weigl i karmiciele wszy". Czyta Andrzej Mastalerz.
Audio
  • Mariusz Urbanek "Profesor Weigl i karmiciele wszy", czyta Andrzej Mastalerz - fragm. 1. (To się czyta/Dwójka)
  • Mariusz Urbanek "Profesor Weigl i karmiciele wszy", czyta Andrzej Mastalerz - fragm. 2. (To się czyta/Dwójka)
  • Mariusz Urbanek "Profesor Weigl i karmiciele wszy", czyta Andrzej Mastalerz - fragm. 3. (To się czyta/Dwójka)
  • Mariusz Urbanek "Profesor Weigl i karmiciele wszy", czyta Andrzej Mastalerz - fragm. 4. (To się czyta/Dwójka)
  • Mariusz Urbanek "Profesor Weigl i karmiciele wszy", czyta Andrzej Mastalerz - fragm. 5. (To się czyta/Dwójka)
Andrzej Mastalerz
Andrzej MastalerzFoto: Piotr Piorun/PR

W czasie pierwszej wojny światowej epidemie tyfusu pochłonęły kilka milionów ludzkich istnień. Szczepionka opracowana przez Weigla uratowała od śmierci kolejne miliony w Chinach, Afryce i Europie. W czasie drugiej wojny światowej we Lwowie dał polisę na życie paru tysiącom ludzi. Poeta Zbigniew Herbert, matematyk Stefan Banach, filozof Mieczysław Kreutz, pisarz Mirosław Żuławski, geograf Eugeniusz Romer, historyk literatury Stefania Skwarczyńska, kompozytor Stanisław Skrowaczewski, aktor Andrzej Szczepkowski karmili własną krwią wszy konieczne do produkcji leku.

Ausweis Instytutu Antytyfusowego Rudolfa Weigla był w czasie okupacji gwarancją bezpieczeństwa. Pozwalał uniknąć wywiezienia na roboty przymusowe i bezpiecznie wyjść z każdej łapanki. Niemcy potrzebowali szczepionki. Chcieli, żeby Weigl podpisał reichslistę. Odmówił. Czuł się Polakiem, choć w jego żyłach nie było polskiej krwi. Kusili go poparciem w Komitecie Noblowskim dla nagrody, do której był wielokrotnie nominowany przed wojną. Nie uległ.

Po wojnie wrócił temat Nobla dla Weigla. Wtedy kilku zazdrosnych kolegów oskarżyło go o kolaborację, bo szczepionkę, którą produkował, wykorzystywał Wehrmacht. Historia zadrwiła z Rudolfa Weigla okrutnie. Pierwszy raz stracił szansę na Nobla, bo chciał być Polakiem a nie Niemcem, drugi, bo znaleźli się Polacy, którzy uznali, że był złym Polakiem.

***

Tytuł audycji: To się czyta

Przygotowała: Elżbieta Łukomska

Data emisji: 29.10-2.11.2018

Godzina emisji: 10.45

materiały prasowe Wydawnictwa Iskry/mko

Zobacz więcej na temat: medycyna książki literatura

Czytaj także

Bunt? Eksperyment? Zmiana świata? Paradoksy awangardy

09.02.2018 16:00
- Chyba chętniej mówimy o awangardach niż o jednej awangardzie - przypominał dr Jakub Kornhauser w audycji poświęconej trudnemu, jak się okazuje, do jednoznacznego zdefiniowania zjawisku awangardy.
Wystawa Miejska rewolta. Awangarda w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie
Wystawa "Miejska rewolta. Awangarda w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie"Foto: Tomasz Gzell/PAP
Posłuchaj
31'16 Bunt? Eksperyment? Zmiana świata? Paradoksy awangardy (Spotkania po zmroku/Dwójka)
więcej

karuzela.jpg
Trzech fenomenalnych anarchistów

Rok 2017 był obchodzony m.in. pod hasłem stulecia awangardy w Polsce. W Dwójce zastanawialiśmy się, czy współcześnie samo pojęcie awangardy potrafimy zrozumieć, co z niej pozostało żywe przez te minione sto lat aż do dziś.

- To jest termin, która ma co najmniej dwie różne definicje - mówił prof. Włodzimierz Bolecki, przywołując zarówno znaczenie szersze ("ogół wszystkich kierunków artystycznych, które określały się lub były określane jako nowa sztuka"), jak i węższe, odnoszące się do zjawisk z 1. poł. XX w.

Prof. Wojciech Kudyba przypominał z kolei, że awangarda to również i teoria sztuki, i zbiór pewnych konwencji. Zaś dr Jakub Kornhauser zaznaczał, że awangarda może też oznaczać po prostu działalność eksperymentalną, antysystemową.

Co łączyło wszystkie nurty awangardowe 1. poł. XX w.? W jakim sensie awangarda stała się już tradycją? Czy każda sztuka, która podejmuje działanie eksperymentalne i ma w sobie element buntu, jest już awangardowa? A może jest tak, że sztuka w samej swojej istocie jest eksperymentem?

***

Tytuł audycji: Spotkania po zmroku

Prowadzi: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek

Goście: prof. Włodzimierz Bolecki, prof. Wojciech Kudyba i dr Jakub Kornhauser (literaturoznawcy)

Data emisji: 8.02.2018

Godzina emisji: 21.30

jp/mz

Czytaj także

Wacław Berent. Zapomniany diagnosta polskiej kultury

08.10.2018 11:45
- On był jednym z najtrudniejszych polskich pisarzy. Ceniący go Miłosz o powieści "Ozimina" powiedział, że powinna być przetłumaczona na język polski - mówił w dyskusji o genialnym przedwojennym pisarzu prof. Włodzimierz Bolecki.
Wacław Berent
Wacław BerentFoto: NAC
Posłuchaj
58'34 Wacław Berent. Zapomniany diagnosta polskiej kultury (Strefa literatury/Dwójka)
więcej

Gość audycji "Wybierał Dwójkę" podkreślił, że Berent pokazywał polską kulturę w stanie zapaści. - W "Fachowcu" opowiadał o auto zniszczeniu dokonanym przez jednostkę wskutek nie rozpoznania własnej drogi życiowej. Z kolei powieść "Próchno" jest przykładem ogromnego spustoszenia kulturowego, środowiskowego i personalnego w środowisku artystycznym.

Znawczyni twórczości Berenta dr Iwona Rusek zwracała uwagę na przesłanie jego wczesnej powieści "Fachowiec". - On uważał, że najważniejsza praca jaka stoi przed każdym człowiekiem to rozpoznanie tego, kim się jest, jakie się ma naturalne skłonności. Jeśli się ją dobrze wykona, to taka osoba będzie się w życiu spełniać i rozwijać.

W audycji dyskutowaliśmy, dlaczego Wacław Berent, cieszący się popularnością przed wojną, zniknął z czytelniczych radarów po roku 1944. Goście programu mówili, na czym polega wielkość, ale i trudność jego tekstów. Zastanawiali się też, na ile twórczość Berenta pozostaje aktualna, dla współczesnego czytelnika.

***

Tytuł audycji: Strefa literatury 

Prowadziła: Anna Lisiecka

Goście: profesor Włodzimierz Bolecki, profesor Dorota Kielak i dr Iwona Rusek

Data emisji: 30.09.2018

Godzina emisji: 18.00

bch/mko