Kultura

Polscy archeolodzy odnaleźli zabytek sprzed 4 500 lat

Ostatnia aktualizacja: 17.09.2013 14:50
Pracujący w Gunduk w Iraku poznańscy archeolodzy odnaleźli fragmenty reliefu, pochodzącego z połowy III tysiąclecia p.n.e. Pozostałości zniszczonego w latach 90. zabytku trafią teraz do muzeum w Dohuk w irackim Kurdystanie.
Relief jako dekoracja architektoniczna
Relief jako dekoracja architektonicznaFoto: wikipedia/cc/Manuel Anastácio

-Do zniszczenia reliefu doszło podobno w 1996 roku. Grupa poszukiwaczy skarbów z Turcji umieściła ładunek wybuchowy, którego eksplozja miała otworzyć drogę do kosztowności ukrytych z reliefem- wyjaśnił prof. Rafał Koliński z Instytutu Prahistorii UAM w Poznaniu.-Oczywiście, żadnych skarbów nie było. Natomiast zniszczenia są ogromne.

Z pierwszego panelu ocalała tylko przednia część wyobrażenia kozicy i włócznia. Drugi relief został zniszczony, a tylko trzeci uniknął tego losu, może dlatego - przypuszcza naukowiec - że został wykuty w pewnej odległości od dwóch pierwszych przedstawień.

 

Według archeologa, obyczaj wykuwania wizerunków władców i bogów na skałach pasm górskich otaczających Mezopotamię od północy i od zachodu narodził się w połowie III tys. p.n.e. i był kultywowany aż po okres perskich królów z dynastii Sasanidów (III-VII w. n.e.).
W sumie w Gunduk wykonano trzy reliefy: jeden, w większej skali, pokazujący mężczyznę przebijającego włócznią kozicę, i dwa mniejsze, ukazujące sceny religijne bądź rytualne z udziałem wielu osób i zwierząt. Dostępne informacje na temat reliefów z Gunduk zebrał i przeanalizował dr Julian Reade z Muzeum Brytyjskiego, który odwiedził Gunduk w 2009 roku i poinformował świat o zniszczeniu zabytku.
-Nasze odkrycie jest wyjątkowe z kilku powodów. Przywróciliśmy nauce zabytek wyjątkowy, który wydawał się być bezpowrotnie stracony- uważa prof. Koliński.
Odkryte fragmenty nie są wielkie, ale dzięki wcześniejszym zdjęciom i rysunkom całej sceny można bez problemu zrekonstruować ich pierwotne miejsce. -Co więcej, możliwość przyjrzenia się tym fragmentom z bliska pozwoliła dostrzec wiele szczegółów, które wcześniej umknęły uwadze z powodu niedostępności reliefu, który znajdował się ok. 12 metrów nad poziomem gruntu. Dzięki temu wiemy, że relief został bardzo precyzyjnie wyrzeźbiony, z zachowaniem takich szczegółów jak ozdobne obrębienie krawędzi szat noszonych przez postaci- opisał archeolog.
Nie jest to jedyna nowa informacja, jakiej dostarczyły archeologom znalezione fragmenty. Dzięki większej części można ustalić, że trzy z czterech wcześniej opublikowanych przerysów reliefu nie są zgodne ze stanem faktycznym, zwłaszcza w jego centralnej części.
Znalezione przez Polaków fragmenty są obecnie dokumentowane. Po zakończeniu sezonu badawczego zostaną przekazane do muzeum archeologicznego w Dohuk w irackim Kurdystanie. Zdaniem prof. Kolińskiego istnieje duża szansa na znalezienie kolejnych części zniszczonego dzieła. Archeolodzy ogłoszą szczegółowe informacje o odkryciu na międzynarodowej konferencji poświęconej archeologii Kurdystanu, która odbędzie się w listopadzie tego roku w Atenach.
Poznańscy archeolodzy od 2012 roku realizują na terenie irackiego Kurdystanu sponsorowany przez Narodowe Centrum Nauki projekt badawczy "Historia osadnicza irackiego Kurdystanu". Jego celem jest inwentaryzacja zabytków dziedzictwa kulturowego na terytorium leżącym po obu stronach rzeki Wielki Zab, na północ od miasta Erbil. Od 23 sierpnia trwa druga kampania polowa tego projektu. Biorąw niej udział także archeolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego i ze Służby Starożytności Regionalnej Administracji Kurdystanu.
PAP/ml

 

 

 

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Kaplica Sykstyńska – dzieło życia Michała Anioła

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2017 11:11
"Kto nie widział Kaplicy Sykstyńskiej, ten nie może mieć pojęcia do czego zdolny jest tylko jeden człowiek, Michał Anioł" – napisał niemiecki poeta Johann Wolfgang Goethe.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Arcydzieła flamandzkiego malarstwa we Wrocławiu

Ostatnia aktualizacja: 22.07.2013 19:02
Od wtorku na wystawie we wrocławskim Pałacu Królewskim będzie można zobaczyć dzieła Hieronima Boscha, Pietera Brueghla Starszego oraz Młodszego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Drzeworyty z Osaki na wystawie w Muzeum Manggha

Ostatnia aktualizacja: 12.09.2013 12:39
Ponad 300 drzeworytów autorstwa ok. 200 twórców z Osaki w Japonii można od piątku podziwiać w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie.
rozwiń zwiń