Redakcja Polska

"Nigdy nie przestaniemy ścigać tych, którzy prześladują innych". Strażnik z obozu koncentracyjnego wydany RFN

21.02.2021 12:16
Stany Zjednoczone wydały RFN 95-letniego Friedricha Karla Bergera, który był strażnikiem w niemieckim obozie koncentracyjnym podczas II wojny światowej. Mieszkał w USA od 1959 roku. BBC powiadomiło, że w sobotę wylądował we Frankfurcie nad Menem.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjnebrunocoelho / shutterstock.com

Zgodnie z ustaleniami amerykańskiego Ministerstwa Sprawiedliwości Berger w 1945 roku brał udział jako uzbrojony strażnik w prześladowaniu więźniów w systemie obozów koncentracyjnych Neuengamme niedaleko Meppen.

"Wydanie Bergera świadczy o zapewnieniu przez Ministerstwo Sprawiedliwości i organy ścigania, że Stany Zjednoczone nie są bezpieczną przystanią dla tych, którzy brali udział w nazistowskich zbrodniach przeciwko ludzkości i naruszaniu praw człowieka" – podkreślił cytowany przez radio publiczne NPR p.o. prokuratora generalnego USA Monty Wilkinson.

W podobnym tonie wypowiadał się p.o. dyrektora Urzędu Imigracyjnego i Egzekwowania Ceł (ICE) Tae Johnson. - Nigdy nie przestaniemy ścigać tych, którzy prześladują innych. Ta sprawa jest przykładem ogromnego poświęcenia zarówno ICE, jak i Ministerstwa Sprawiedliwości w dążeniu do sprawiedliwości i nieustannego ścigania, bez względu na to ile czasu to zajmie, tych którzy uczestniczyli w jednym z największych okrucieństw w historii - akcentował Johnson.

Praca "aż do wycieńczenia i śmierci"

Wydanie nastąpiło w następstwie dwudniowego procesu w lutym minionego roku. Sąd orzekł wówczas, że więźniowie Meppen przetrzymywani byli zimą 1945 roku w "okropnych" warunkach. Zmuszano ich do przymusowej pracy "aż do wycieńczenia i śmierci".

NPR zwraca uwagę powołując się na stanowisko sędziego, że Berger pomagał też pilnować więźniów, podczas dwutygodniowej ewakuacji obozu w „nieludzkich warunkach”, kiedy zginęło 70 osób. Jak sam przyznał Berger, nigdy nie zażądał przeniesienia z funkcji strażnika obozów koncentracyjnych i wciąż dostaje rentę z Niemiec z tytułu zatrudnienia "włączając to służbę w czasie wojny".

Dziennik „Washington Post” poinformował, że Berger jest wdowcem z dwójką wnuków. Twierdził, że kazano mu pracować w obozie, ale był tam tylko krótko i nie nosił broni.

- Po 75 latach jest to śmieszne. Nie mogę w to uwierzyć. (…) Nie rozumiem, jak to się może stać w tym kraju. Wyrzucacie mnie z domu – mówił w ubiegłym roku cytowany przez waszyngtońską gazetę były strażnik próbując zapobiec deportacji.


IAR/PAP/dad

"Polskigamedev.pl". Magazyn o stanie polskiej branży gier komputerowych

21.02.2021 14:30
Papierowe wydanie serwisu poświęconego polskiej branży gier komputerowych pokazuje ogromny potencjał drzemiący w studiach ulokowanych w Polsce.

Szef MSZ Ukrainy w rocznicę Euromajdanu dziękuje Polsce za wspieranie jego kraju

21.02.2021 09:41
Słowa wdzięczności za wsparcie Ukrainy przez Polskę w rocznicę Euromajdanu przekazał na Twitterze Dmytro Kuleba, minister spraw zagranicznych Ukrainy. Obchodzi ona w sobotę Dzień Niebiańskiej Sotni, w którym wspomina ofiary starć w czasie Rewolucji Godności 2013-2014.

Ekspert o Nord Stream 2: niektórzy niemieccy politycy zapominają, że między RFN a Rosją jest jeszcze Polska

21.02.2021 11:20
Thomas O'Donnell, analityk rynku energetycznego i wykładowca prywatnego berlińskiego uniwersytetu Hertie School of Governance, opisał nastawienie niemieckich partii do współpracy z Rosją. Niektórzy politycy w RFN są tak zapatrzeni w Moskwę, że nie zauważają istnienia Polski - mówi.