Redakcja Polska

Polsko-Kirgistańska Komisja Historyczna – wspólne badania losów Polaków zesłanych do Azji Środkowej

04.11.2025 18:39
Na Kirgiskim Uniwersytecie Narodowym im. Yusufa Balasaghuniego w Biszkeku została powołana Polsko-Kirgistańska Komisja Historyczna, działająca we współpracy z Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku oraz Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Jej utworzenie to nowy etap w rozwijaniu współpracy naukowej między Polską a krajami Azji Środkowej, a zarazem kolejny krok w odkrywaniu nieznanych kart historii polskich deportacji i zesłań.
Audio
  • O powołaniu polsko-kirgiskiej komisji historycznej z profesor Wojciechem Śleszyńskim, dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku, rozmawiał Piotr Żułnowski.
Powołanie polsko-kirgistanskiej komisji historycznej
Powołanie polsko-kirgistanskiej komisji historycznejFoto: Muzeum Pamięci Sybiru

Trzy komisje – jeden cel

Jak podkreśla prof. Wojciech Śleszyński, dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru i przewodniczący polskiej strony komisji, inicjatywy te mają szczególne znaczenie w obecnej sytuacji geopolitycznej.

Kiedy wybuchła wojna w Ukrainie, a Rosja napadła na naszego wschodniego sąsiada, naukowcy z dnia na dzień stracili możliwość korzystania z archiwów rosyjskich, białoruskich, a często również ukraińskich. Bez dostępu do źródeł postsowieckich trudno dziś prowadzić badania nad historią zesłań, represji czy losami Polaków w czasach stalinowskich. W tej sytuacji kierunek środkowoazjatycki stał się dla nas kluczowy – mówi prof. Śleszyński.

Badacz przypomina, że deportacje Polaków w czasie II wojny światowej obejmowały nie tylko Syberię. – W latach 1940–1941 niemal połowa deportowanych trafiła nie na Syberię, lecz do Kazachstanu, Uzbekistanu czy Kirgistanu. To właśnie tam znajdują się dziś archiwa i dokumenty, które mogą rzucić nowe światło na ich losy – dodaje.

Kto tworzy komisję?

Stronę kirgiską reprezentują:

  • prof. Alymbek Kuszubekov – przewodniczący, dyrektor Instytutu Historii i Regionalistyki Kirgiskiego Uniwersytetu Narodowego,

  • dr Gulzat Chodoldoeva – sekretarz, zastępca dyrektora Instytutu Historii i Regionalistyki.

Stronę polską tworzą:

  • prof. Wojciech Śleszyński – przewodniczący, dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru,

  • dr Dmitriy Panto – sekretarz, pracownik Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

W inauguracyjnym posiedzeniu w Biszkeku wzięli również udział kirgiscy badacze: dr Asel Shaiyldaeva, dr Nazira Kasymova i dr Nazira Mamosheva.

Podczas spotkania ustalono kluczowe kierunki współpracy i priorytetowe obszary badań. Uczestnicy omówili też plany dotyczące digitalizacji archiwów i tworzenia wspólnych publikacji naukowych.

Archiwa lokalne – nieznane źródła wiedzy

Jak podkreśla prof. Śleszyński, w systemie sowieckim dokumenty dotyczące deportacji były tworzone przede wszystkim w regionach, a tylko część z nich trafiała do Moskwy.

Archiwa centralne w Rosji pozwalają spojrzeć na zjawisko deportacji z perspektywy ogólnej, z góry, ale jeżeli chcemy zrozumieć, co działo się lokalnie – jak wyglądało życie zesłańców, gdzie trafiali, jakie były ich losy – musimy sięgnąć do dokumentów zachowanych w republikach, w tym w Kirgistanie. Te lokalne zasoby są nie do przecenienia – wyjaśnia naukowiec.

Zgromadzone w Azji Środkowej archiwa, mimo że nie zastąpią rosyjskich, stanowią ich niezbędne uzupełnienie. W wielu przypadkach przechowują oryginalne listy, raporty, spisy ludności i meldunki lokalnych struktur NKWD.

Kirgistan pamięta o ofiarach Wielkiego Terroru

Kirgistan to dziś jedno z najbardziej otwartych i demokratycznych państw Azji Środkowej. Pamięć o ofiarach sowieckich represji jest tu obecna w przestrzeni publicznej i nauce.

W okolicach Biszkeku znajduje się miejsce masowych egzekucji z okresu Wielkiego Terroru. Na terenie dawnej daczy NKWD odkryto masowe groby pomordowanych – wśród nich także Polaków rozstrzelanych w ramach tzw. operacji polskiej. Dziś stoi tam pomnik, a pamięć o tych wydarzeniach jest pielęgnowana przez stronę kirgiską – mówi prof. Śleszyński.

Wspólna refleksja nad tą trudną historią ma stać się jednym z fundamentów współpracy między oboma krajami.

Technologia w służbie pamięci

Jednym z najważniejszych celów komisji jest udostępnienie wyników badań społeczeństwu. Zebrane dokumenty zostaną zdigitalizowane i umieszczone w internetowej bazie danych, której uruchomienie planowane jest na najbliższe lata.

Na stronie znajdą się setki, a później tysiące dokumentów – nie tylko opracowanych naukowo, ale również dostępnych w formie przystępnej dla każdego. Dzięki inteligentnej wyszukiwarce, wspieranej przez sztuczną inteligencję, będzie można odnajdywać nazwiska przodków nawet wtedy, gdy zapisano je w różnych formach cyrylicą. Wystarczy wpisać fragment nazwiska, by system wskazał możliwe odpowiedniki – wyjaśnia prof. Śleszyński.

Dzięki temu potomkowie Sybiraków i deportowanych Polaków mieszkający na całym świecie – w Argentynie, Kanadzie, Chile czy Nowej Zelandii – będą mogli poszukiwać informacji o swoich bliskich.

To nie jest projekt zamknięty w kręgu naukowców. To inicjatywa, która ma służyć ludziom – rodzinom zesłańców, pasjonatom historii, nauczycielom, uczniom. To sposób na przywracanie pamięci o tych, którzy przez dziesięciolecia pozostawali w cieniu historii – podkreśla dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru.

Wspólna historia, wspólna odpowiedzialność

Powołanie Polsko-Kirgistańskiej Komisji Historycznej wpisuje się w szerszy kontekst działań mających na celu odbudowę, dokumentowanie i popularyzację historii Polaków na Wschodzie. To także przykład tego, jak nauka może stać się pomostem łączącym narody.

Z doświadczenia wiemy, że nie wszystkie tematy historyczne można poruszać otwarcie. Współpraca z partnerami ze wschodu wymaga wrażliwości, zrozumienia i doświadczenia. Ale dzięki zaufaniu, które udało się zbudować, możemy realizować projekty o prawdziwej wartości – dla nauki, dla pamięci i dla przyszłych pokoleń – podsumowuje prof. Śleszyński.

Wspólna inicjatywa naukowców z Polski i Kirgistanu to nie tylko przedsięwzięcie badawcze, lecz także gest symboliczny – dowód, że pamięć o przeszłości może stać się źródłem porozumienia, a nie podziału.

Historia, która łączy

Prace Polsko-Kirgistańskiej Komisji Historycznej dopiero się rozpoczynają, ale już dziś wiadomo, że ich efekty mogą mieć długofalowe znaczenie. Ułatwią dostęp do nieznanych dotąd źródeł, poszerzą wiedzę o losach polskich zesłańców i pozwolą potomkom odnaleźć ślady rodzinnych historii.

W czasach, gdy archiwa w wielu częściach świata pozostają zamknięte, współpraca naukowa między Polską a Kirgistanem pokazuje, że nawet najtrudniejsza przeszłość może stać się podstawą porozumienia i wspólnego odkrywania prawdy.

sybir.bialystok.pl/pż

Ambasador Ukrainy w Polsce: 14 listopada pochówek polskich żołnierzy ekshumowanych we Lwowie

02.11.2025 10:01
14 listopada szczątki polskich żołnierzy poległych w 1939 roku, ekshumowane we Lwowie w sierpniu, zostaną ponownie pochowane w Mościskach w obwodzie lwowskim- poinformował ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar w wypowiedzi dla portalu Ukrinform.

100 lat Grobu Nieznanego Żołnierza. Szef MON: był świadkiem najważniejszych wydarzeń historii Polski

02.11.2025 17:24
2 listopada 1925 roku - sto lat temu - w arkadach Pałacu Saskiego w Warszawie spoczął bezimienny obrońca Lwowa. Grób Nieznanego Żołnierza jest świadkiem najważniejszych wydarzeń historii Polski - napisał na platformie X wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

„Tożsamość zakorzeniona” – wystawa o polskich śladach na Śląsku Cieszyńskim

03.11.2025 16:19
Na Uniwersytecie w Ostrawie można oglądać wystawę „Tożsamość zakorzeniona”, przygotowaną przez Narodowy Instytut Polonika. Ekspozycja pokazuje bogate dziedzictwo polskiej kultury i obecności na Zaolziu, czyli w czeskiej części Śląska Cieszyńskiego – regionie, w którym od wieków spotykają się różne tradycje, języki i religie.