Redakcja Polska

Emigracja stanu wojennego. „Bilet w jedną stronę”

15.12.2022 15:49
Szacuje się, że w stanie wojennym wyjechało z Polski blisko milion osób. „Niezależnie od powodu emigracji i motywacji do wyjazdu czy później powrotu do kraju, najczęściej był to bilet w jedną stronę” - ocenia dr hab. Patryk Pleskot z warszawskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
Audio
  • Z dr hab. Patrykiem Pleskotem z warszawskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej o emigracji stanu wojennego rozmawiała Małgorzata Frydrych.
Jak szacuje GUS w końcu 2014 roku poza granicami Polski przebywało czasowo ponad 2 mln 300 tys. mieszkańców naszego kraju
Jak szacuje GUS w końcu 2014 roku poza granicami Polski przebywało czasowo ponad 2 mln 300 tys. mieszkańców naszego kraju Glow Images/East News

Na początku lat 80. entuzjazm wynikający z powołania struktur Solidarności, wywołał pewne rozluźnienie w polityce migracyjnej. Wiele osób wyjechało na Zachód zarobkowo lub turystycznie. Nie spodziewali się stanu wojennego. 13-ty grudnia 1981 roku odciął im możliwość powrotu do kraju. Sytuacja polityczna Polski była bardzo niepewna. Dla wielu powrót oznaczałby więzienie, areszt lub internowanie” - wyjaśnia dr hab. Patryk Pleskot z warszawskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. „Była również druga grupa emigrantów. Zatrzymani i internowani w czasie stanu wojennego dostawali od gen. Czesława Kiszczaka propozycję nie do odrzucenia. Gwarantowano im zwolnienie z aresztu i zapewniano spokój, za wyjazd za granicę bez możliwości powrotu. Zabierali rodziny i wyjeżdżali, mając świadomość, że to bilet w jedną stronę. Z takiej opcji skorzystało około 10 tysięcy osób” - podkreśla ekspert.

Druga strona emigracyjnego losu Polaków, którzy wyjechali z kraju przed i w trakcie stanu wojennego jest taka, że lata 90. to bardzo trudny społecznie i gospodarczo czas w Polsce. Ludzie, którzy zostali, borykali się z biedą i niepewnością o przyszłość. Ci, którzy urządzili się na Zachodzie, nie mieli do czego wracać. Poza złą sytuacją ekonomiczną wiele osób musiałoby zmierzyć się po powrocie ze zrujnowaną reputacją, a na to, po doświadczeniach represji w ludowej Polsce, często nie byli gotowi. Trzeba byłoby borykać się z realiami kiełkującej demokracji, którą w europejskich i amerykańskich krajach mieli na co dzień” - mówi gość audycji „Kierunek Polska”.

Z dr hab. Patrykiem Pleskotem z warszawskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej o emigracji stanu wojennego rozmawiała Małgorzata Frydrych.

Na audycję „Kierunek: Polska” zapraszamy w każdy wtorek o 17.45.


Bogdan Borusewicz o stanie wojennym: Jaruzelski zdecydował się zawrócić bieg historii

13.12.2022 14:13
13 grudnia przypada 41. rocznica wprowadzenie stanu wojennego w Polsce. O tamtym tragicznym okresie opowiedział Polskiemu Radiu dla Zagranicy Bogdan Borusewicz, jeden z liderów antykomunistycznej opozycji na Wybrzeżu, w wolnej Polsce poseł, marszałek Senatu, a obecnie wicemarszałek Senatu. - 12 grudnia wyszedłem z domu i wróciłem dopiero po ponad czterech latach, czyli we wrześniu 1986 roku - wspomina stan wojenny polityk.