Wychowałam się przy kuchennym stole pomalowanym w pomarańczowo-czarne paski, przy którym toczyła się wieczna dyskusja o sztuce, awangardzie i najwyższych wartościach - pisze w książce "Awangarda między kuchnią a łazienką" Bettina Bereś.
14:58 Zapiski ze współczesności 11.12.mp3 Bettina Bereś o okresie studiów swoich rodziców (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
14:02 Dwójki zapiski 10.12.2024.mp3 Bettina Bereś o trudnym czasie dojrzewania swoich rodziców (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
14:50 Zapiski ze wspolczesnosci 2024_12_09-12-44-55.mp3 Świat rodzinnych opowieści Bettiny Bereś (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
14:48 Zapiska ze współczesności 12.12.mp3 Bettina Bereś o wyjątkowym mieszkaniu swoich rodziców (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
14:42 Zapiski ze współczesności 13.12.mp3 Bettina Bereś o swojej artystycznej drodze (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
Artystyczna dusza Beresiów
Bettina Bereś w swoich wspomnieniach zdradziła, że mało brakowało, a Jerzy Bereś minąłby się ze swoim artystycznym powołaniem. - Ojciec był bardzo uzdolniony w matematyce. Złożył dokumenty na Politechnice w Krakowie, ale postanowił jeszcze się przejść po innych uczelniach. Kiedy poszedł na ASP, to zachwycił się, że pachnie tu wolnością i się przeniósł - powiedziała.
- Był z rodziny robotniczej z małej miejscowości i bardzo łatwo się dostał. Mama twierdziła, że jego prace egzaminacyjne nie były zbyt dobre - dodała.
Pragnienie tworzenia
O tym, że sztuka w rodzinie Beresiów miała szczególne miejsce świadczy determinacja, z jaką Maria Pinińska-Bereś dążyła do realizacji swoich marzeń. - Mama miała zdolności do rysunku realistycznego, kształtowania bryły. Miała świetne zdolności, ale za to kiepskie pochodzenie w oczach polityków. Była jednak zdecydowana i zdeterminowana - zdradziła Bettina Bereś.
- Już w Katowicach po skończeniu gimnazjum koniecznie chciała iść do liceum plastycznego. Kiedy poszła do kuratorium, to powiedziano jej, że jeżeli zbierze się klasa, to zostanie otwarta. Namówiła koleżanki i kolegów, żeby szli do liceum plastycznego i tak powstała klasa. Opowiadała, że ona i profesor byli głównymi zainteresowanymi jej powstaniem - wspominała.
Pracownia Xawerego Dunikowskiego
Pracownia Xawerego Dunikowskiego w krakowskiej ASP była szczególnym miejscem dla Beresiów. To właśnie tam mogli tworzyć z dala od komunistycznej cenzury. - Kiedy rodzice dostali się do pracowni Xawerego Dunikowskiego, to profesor roztoczył nad nimi pewien parasol. Mimo, że przyjmował różne zamówienia rządowe, to nie cierpiał komunistów i politruków - podkreśliła Bettina Bereś.
Czytaj także:
- Chronił studentów i swoje zadania mogli robić jak chcieli i co chcieli. Bardzo dużo z nimi rozmawiał o twórczości i wolności. Bardzo sobie cenili Dunikowskiego - dodała.
***
Tytuł audycji: Zapiski ze współczesności
Rozmawiała: Aleksandra Łapkiewicz
Gość: Bettina Bereś (artystka)
Data emisji: 9-13.12.2024
Godz. emisji: 12.45
dz/pg