Świeże jaja od rolnika? Kupując je łamiesz prawo!

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2015 14:00
- Sadowniczka spod Grójca powiedziała mi, że może sprzedać jabłko, ale gdyby je przekroiła, to będzie mieć kłopot - o prawnych problemach z obrotem żywnością w Polsce opowiadała Dorota Nygren.
Audio
  • Dorota Nygren o kłopotach rolników z obrotem żywnością i produktami rolnymi. Rozmawia Łukasz Modelski (Droga przez mąkę/Dwójka)
Kupowanie jajek u gospodarzy, którzy hodują kury wielu Polakom wydaje czymś naturalnym. Na razie jednak przepisy tego jednak zabraniają.
Kupowanie jajek u gospodarzy, którzy hodują kury wielu Polakom wydaje czymś naturalnym. Na razie jednak przepisy tego jednak zabraniają.Foto: Ylvers/Pixabay

Chcemy jeść "slow", kupować żywność "od rolnika", poznawać lokalne smaki. Cenimy cydr od drobnych producentów, sery zagrodowe, domowe wędliny. Niestety, w większości wypadków, jedząc... łamiemy prawo. Bo na przykład wędząc złowionego na wędkę okonia, nasz rybak uprawia "przetwórstwo rybne". A sadownik, sprzedając jabłko przekrojone na pół - staje się "zakładem przetwórstwa owoców".

- Sami sobie stworzyliśmy nieżyciowy system - mówiła w Dwójce Dorota Nygren z Informacyjnej Agencji Radiowej, która przeprowadziła dziennikarskie śledztwo w sprawie kuriozalnych przepisów, np. takich, w myśl których jajka możemy kupować tylko na targu albo w sklepie, a ryby niesprzedane w dniu złowienia rolnik musi... utylizować.

***

Tytuł audycji: Droga przez mąkę

Prowadzenie: Łukasz Modelski

Gość: Dorota Nygren (dziennikarka IAR)

Data emisji: 28.03.2015

Godzina emisji: 11.30

bch/mc

Czytaj także

Curnonsky. Smakosz samobójca?

Ostatnia aktualizacja: 14.03.2015 14:00
- Curnonsky zalecał, by nigdy nie nadskakiwać piękności, która nie jest łakoma, bo popełni się nie tylko błąd psychologiczny, ale i fizjologiczny - o francuskim "Księciu Smakoszy" opowiadała Ewa Wieleżyńska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wielki głód we włoskim raju

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2015 16:00
- Także w dziedzinie "kuchni ubogiej" neapolitańczycy pokazali wybitny talent do improwizacji - powiedział smakosz Tomasz Prange-Barczyński po lekturze pamiętnika Normana Lewisa z okupowanych Włoch.
rozwiń zwiń