Izabela Matuła: "Halka" to moje spełnione marzenie

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2020 10:40
- Ta opera Moniuszki była jednym z moich największych marzeń i długo przygotowywałam się do tej partii. Nie chciałam jej śpiewać za wcześnie, nie chciałam też, żeby była na granicy możliwości. Chciałam mieć techniczny zapas - mówiła w Programie 2 Polskiego Radia sopranistka, wcielająca się w tytułową rolę w operze "Halka" w reżyserii Mariusza Trelińskiego.
Audio
  • Izabela Matuła o premierze "Halki" Stanisława Moniuszki w reżyserii Mariusza Trelińskiego (Poranek Dwójki)

Po wielkim sukcesie, jakim było wystawienie opery "Halka" w Theater an der Wien publiczność w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej będzie miała okazję zobaczyć tę wspaniałą inscenizację. Izabela Matuła podkreśliła, że ta realizacja opery Moniuszki jest bardzo emocjonalna. - To jest wyciągnięcie stu procent emocji z każdego śpiewaka-aktora - mówiła.

Zdaniem sopranistki, chociaż akcja "Halki" w reżyserii Mariusza Trelińskiego została przeniesiona do lat 70., mamy poczucie, że są to czasy bardzo współczesne. - Tutaj mamy napięcie społeczne ze względu na status finansowy. Nie jest to już mezalians społeczny. Mamy Janusza, który próbuje się wkupić w bogatą rodzinę, czyli podnieść swój status finansowy. I mamy dziewczynę, która jest kelnerką, sierotą i nie ma żadnego wsparcia finansowego - wyjaśniła Izabela Matuła.

Śpiewaczka podkreśliła, że dzięki współczesnej reżyserii "Halka" Stanisława Moniuszki ma szansę trafić również do publiczności międzynarodowej. Jej zdaniem w XXI wieku trzeba pokazać emocje "wzięte z życia". W "Halce" zobaczymy zatem dziewczynę odrzuconą, która traci dziecko i odchodzi od zmysłów - jak zaznaczyła Izabela Matuła, jest to historia uniwersalna w każdym kraju.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadzi: Paweł Siwek

Gość: Izabela Matuła (sopranistka)

Data emisji: 4.02.2020

Godzina emisji: 9.10

am


Czytaj także

Ukryte znaczenia "Strasznego dworu"

Ostatnia aktualizacja: 05.02.2019 10:00
Gościem audycji "O wszystkim z kulturą" był prof. Jacek Kowalski, autor książki "Straszny dwór, czyli sarmackie korzenie Niepodległej".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Paria". Monika Mych-Nowicka: widzę tu ogromne podobieństwo do "Halki"

Ostatnia aktualizacja: 24.06.2019 10:40
- Nie chodzi mi tylko o tematykę różnic społecznych. Również muzycznie utwór ten momentami bardzo przypomina "Halkę" - mówiła w Dwójce śpiewaczka, którą zobaczyć będzie można w przygotowanej przez Teatr Wielki w Poznaniu inscenizacji opery "Paria" Stanisława Moniuszki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Grzegorz Nowak: "Strasznego dworu" jeszcze nikt tak nie wykonał

Ostatnia aktualizacja: 26.08.2019 12:00
- Oprócz samego Moniuszki! Cieszę się, że po raz pierwszy mogę tę operę wykonać tak, jak ją napisał kompozytor - mówił dyrygent w przerwie wykonania słynnego dzieła kompozytora podczas festiwalu "Chopin i jego Europa" 2019. 
rozwiń zwiń