Nawet Paryż go nie skusił. Marek Bieńczyk Warszawskim Twórcą Roku

- Nigdy nie myślałem o wyprowadzce z Warszawy, a miałem okazję. Jako romanista mogłem zamieszkać w Paryżu, miałem ku temu fizyczne możliwości, ale nawet nie przyszło mi to przez myśl - mówił w Dwójce prozaik, eseista i tłumacz Marek Bieńczyk, któremu przyznano tytuł Warszawskiego Twórcy 2025.

"Arcymistrz polskiego eseju i wybitny tłumacz" - brzmi fragment uzasadnienia decyzji o przyznaniu Markowi Bieńczykowi (na zdj.) tytułu Warszawski Twórca 2025

Foto: Albert Zawada/PAP

>>>Wejdź na podcasty.polskieradio.pl i posłuchaj całej rozmowy

W sobotę, 14 czerwca, poznamy laureatów i laureatki 18. Nagrody Literackiej m. st. Warszawy. Jurorzy zdecydowali o przyznaniu w tym roku tytułu Warszawskiego Twórcy Markowi Bieńczykowi. Wyróżniono go za całokształt twórczości. "To arcymistrz polskiego eseju i wybitny tłumacz" - brzmi fragment uzasadnienia jury.

Konwicki, Głowacki, Krall i Bieńczyk

- Zbieram te przydomki... Na studiach nazywali mnie "kulturalny jazzman". Teraz "warszawski twórca". Nie jest źle - uśmiechał się gość Dwójki. Przed Markiem Bieńczykiem za całokształt twórczości uhonorowani w ramach Nagrody Literackiej m.st. Warszawy zostali m.in. Tadeusz Konwicki, Janusz Głowacki, Ernest Bryll, Joanna Kulmowa i Hanna Krall.

Czytaj także:

• Marek Bieńczyk: Francja pachniała mi egzotycznie proszkiem do prania
• Marek Bieńczyk: nie ma weselszych ludzi niż melancholicy

W życiu pisarza ważne miejsce odgrywa jeszcze inne miasto, położony prawie 400 km od Warszawy Jarosław na Podkarpaciu. - Gdybym miał sobie wyobrazić, idąc tropem Italo Calvino, niewidzialne miasto, w którym mieszkam, to miałoby coś z Jarosławia. Również ze względu na koneksje rodzinne, bardzo odległe, magiczne: dobre i złe wydarzenia z odległej przeszłości. To jest może głęboki podkład wyobraźni, ale ten rzeczywisty, dzisiejszy, to jednak jest Warszawa - podkreślał Marek Bieńczyk.

Twórca wyłącznie warszawski?

Jak zdradził, gdyby już miał wybierać do życia inne miasto w Polsce, byłoby to Trójmiasto. - Podobnie jak Warszawa, jest ono trochę niedookreślone, zmienne, z dużymi połaciami, jakby niezidentyfikowanymi, z wieloma prześwitami, a to dla mnie ważne, żeby mieć taką przestrzeń, w którą można wejść i wyrwać się z głównego nurtu miasta - wyznał prozaik, eseista i tłumacz.

Z Warszawą związana jest również ostatnia książka Marka Bieńczyka - "Rondo Wiatraczna" - która ukazała się na początku tego roku. W lipcu natomiast pisarz świętował będzie swoje 69. urodziny. - Emil Cioran mawiał w takich sytuacjach dość sarkastycznie: "Gratuluję. O rok mniej" - zacytował gość Dwójki.

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadzenie: Małgorzata Nieciecka-Mac

Gość: Marek Bieńczyk (prozaik, eseista i tłumacz)

Data emisji: 11.06.2025

Godz. emisji: 17.10

pg/am/k