Janusz Gajos obserwuje ludzi

Ostatnia aktualizacja: 02.12.2015 13:00
- Dzieje się to zupełnie poza mną. Te obserwacje - sposób mówienia, chodzenia - gdzieś się notują, w jakimś zakątku pamięci - mówił Janusz Gajos o jednym ze źródeł aktorskiej sztuki.
Audio
  • Z Januszem Gajosem rozmawia Jerzy Kisielewski (Inny stan skupienia/Dwójka)
Janusz Gajos w radiowej Dwójce
Janusz Gajos w radiowej DwójceFoto: Grzegorz Śledź/PR2

Znakomity aktor wspominał również o samych początkach pracy nad filmem. - Wszystkie rozmowy o rzeczach, których jeszcze nie widać, a które zaistnieją dopiero na pierwszej próbie. Ostatnio z Małgośką Szumowską robiliśmy "Body/Ciało". Wszystko mieliśmy obgadane, ale jest ten wspaniały moment, rodzaj czarów, kiedy się wchodzi w filmowe życie – opowiadał.

Janusz Gajos mówił w Dwójce o swoich najważniejszych rolach, o nadchodzących filmach, w których wystąpi ("Kamerdynerze" Filipa Bajona, "Zaćmie" Ryszarda Bugajskiego i "Konwoju" Macieja Żaka). W rozmowie również: jak uwolnić się z pułapki jednej roli i uniknąć zaszufladkowania; czy Janusz Gajos jest w stanie zagrać wszystko, jakich ról odmawia, co sądzi o społecznej odpowiedzialności aktora i - istocie swojego zawodu.

***

Tytuł audycji: Inny stan skupienia

Prowadzi: Jerzy Kisielewski

Gość: Janusz Gajos

Data emisji: 1.12.2015

Godzina emisji: 21.30

jp/mc


Czytaj także

Janusz Gajos: anoreksja w filmie Szumowskiej to temat szczątkowy

Ostatnia aktualizacja: 05.03.2015 12:17
Anoreksja jest tylko przyczynkiem do opowiadania o człowieku, jakiego rodzaju zaburzenia mogą wpływać na ludzką postawę - mówił Janusz Gajos, odtwórca głównej roli w filmie "Body/Ciało".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Do Gajosa przychodzi duch. "Nie wierzę..."

Ostatnia aktualizacja: 05.03.2015 17:52
- Mój bohater jest sceptykiem, który nie wierzy w nic, czego nie dotknie, nie zobaczy - mówi aktor o swojej roli w "Body/Ciało" Małgorzaty Szumowskiej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Janusz Gajos: bałem się, że ludzie mnie znienawidzą

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2015 13:14
- W "Przesłuchaniu" gram potwora. Na planie mówiłem reżyserowi, że boję się, że na mój widok ludzie na ulicy będą rzucać we mnie kamieniami. Na szczęście tak nie było - wspomina aktor.
rozwiń zwiń