"Mozart miał obsesję na punkcie kobiet"

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2017 15:31
– Jego kontakt z kobietą jest wręcz erotyczny. Świetnie rozumie jej naturę, ale też dostrzega opresję, jakiej doświadczała w społeczeństwie – mówiła sopranistka Sandrine Piau, która wystąpiła w Katowicach wraz z zespołem Il Giardino Armonico.
Audio
  • Z sopranistką Sandrine Piau rozmawia Hanna Szczęśniak (Filharmonia Dwójki)
  • Z Anną Bywalec-Fojcik rozmawia Beata Stylińska (Filharmonia Dwójki)
XIX-wieczna pocztówka przedstawiająca Mozarta z żoną Constanze
XIX-wieczna pocztówka przedstawiająca Mozarta z żoną ConstanzeFoto: wikimedia/domena publiczna

– Kobiety nigdy nie były wolne. Dopiero na scenie, jako śpiewaczki, uciekały od swojej kobiecej doli, żeby wyzwolić się w muzyce. U Haydna kobieta jest bardziej symbolem, wyższą ideą pewnej realnej postaci, choć oczywiście to przedstawienie bardzo prawdziwe. U Mozarta nie potrzeba opowieści, historii, która się kryje w przeszłości postaci. Czuć ich namacalność, cielesność, realność – stwierdziła śpiewaczka w przerwie transmisji koncertu, na którym zabrzmiały dzieła wspomnianych kompozytorów.

Sandrine Piau opowiadała nie tylko o obrazie kobiet w twórczości Haydna i Mozarta, lecz także m.in. chwaliła salę koncertową w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia ("to jedna z najlepszych akustycznie sal koncertowych na świecie") i tłumaczyła, dlaczego podczas występu z Il Giardino Armonico czuła się "jak w filmie science fiction".

***

Rozmawiała: Hanna Szczęśniak

Gość: Sandrine Piau (śpiewaczka)

Data emisji: 27.01.2017

Godzina emisji: 20.11

Materiał został wyemitowany w audycji "Filharmonia Dwójki".

W audycji wysłuchaliśmy także rozmowy Beaty Stylińskiej z Anną Bywalec-Fojcik z działu programowego NOSPR.

mc/kul

Czytaj także

Od Beethovena do Glassa. Piękno i przemoc

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2017 15:06
- Trzy różne stylistycznie utwory podczas jednego wieczoru to trochę jak odpowiednio skomponowany obiad. Każde danie musi mieć odrębny smak, wszystkie stanowią jednak pewną całość - opowiadał Jamie Philips o koncercie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Okko Kamu i Boris Belkin. Dyrygent i skrzypek w zgranym duecie

Ostatnia aktualizacja: 21.01.2017 15:03
- Wykonanie I koncertu skrzypcowego Maxa Brucha zależy od solisty, a nie od dyrygenta. Znam Borisa Belkina od wielu lat i dlatego nie obawiam się, że ten koncert w większym stopniu zależy od niego niż ode mnie – powiedział powiedział fiński dyrygent Okko Kamu, który wraz z rosyjskim skrzypkiem wystąpił w siedzibie NOSPR w Katowicach.
rozwiń zwiń