Jak w PRL zagłuszano zachodnie stacje

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2021 18:00
- Pierwsze audycje RWE nadawane były bez zakłóceń. Niedługo potem jedyną bronią była nie polemika, ale zagłuszanie, co kompromitowało tamten system. Reżimy socjalistyczne nie potwierdzały, że taki proceder w ogóle istniał. W momentach zaburzeń politycznych zagłuszanie podkręcano maksymalnie - mówili na antenie Dwójki prof. Rafał Habielski i Andrzej Mietkowski.
(zdjęcie ilustracyjne)
(zdjęcie ilustracyjne)Foto: pixabay.com/AlexLoban/domena publiczna

Posłuchaj
29:20 2021_10_25 17_31_01_PR2_Slady_pamieci.mp3 Jak w PRL zagłuszano zachodnie stacje (Ślady pamięci/Dwójka)

BBC, Głos Ameryki, Radio France Internationale i przede wszystkim Radio Wolna Europa - w PRL jedynym źródłem nieocenzurowanych wiadomości były zachodnie stacje nadające spoza żelaznej kurtyny. I były one przez komunistów niemiłosiernie zagłuszane...

Audycje polskie zagłuszano z rozrzuconych po całym kraju ośrodków – ale przede wszystkim spoza obszaru Polski: z NRD, Czechosłowacji i Związku Sowieckiego.

Jak wyglądał ten przemysł zagłuszania, jak brzmiały zagłuszane audycje, jakimi sztuczkami i sposobami wymykano się zagłuszarkom? Kiedy zaprzestano zagłuszania? Na takie pytania w tej audycji padły odpowiedzi.

***

Tytuł audycji: Ślady pamięci

Prowadzili: prof. Rafał Habielski i Andrzej Mietkowski

Data emisji: 25.10.2021

Godzina emisji: 17.30

mo

Czytaj także

Twórcy na wygnaniu. Z Archiwum Polskiego Radia

Ostatnia aktualizacja: 26.08.2021 10:05
W kolejnej odsłonie "Śladów pamięci" - twórcy na uchodźstwie, kultura emigracyjna, pisarstwo na wygnaniu… Usłyszeliśmy archiwalne głosy autorów, kompozytorów, malarzy przez dziesięciolecia odciętych od kraju.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Konstanty Jeleński. Menadżer polskiej literatury na Zachodzie

Ostatnia aktualizacja: 18.10.2021 19:33
W "Śladach pamięci" prezentowaliśmy część drugą wspomnień o Konstantym Jeleńskim. Mówiono o nim "menadżer literatury polskiej na Zachodzie". Według Wojciecha Karpińskiego był działającym alter ego Witolda Gombrowicza. Sam Gombrowicz napisał przy jakiejś okazji: "Wszystkie wydania moich dzieł w obcych językach powinny być opatrzone pieczątką »dzięki Jeleńskiemu«".
rozwiń zwiń