Polska demoscena wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2022 13:25
Za inicjatywą stoi Komitet Społeczny Kronika Polskiej Demosceny. To dzięki jego staraniom Polska demoscena stała się oficjalnie częścią kultury polskiej i została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. 
Choć demoscena sięga czasów pierwszych komputerów i lat 80. i 90., to w Polsce nadal ma wielu sympatyków.
Choć demoscena sięga czasów pierwszych komputerów i lat 80. i 90., to w Polsce nadal ma wielu sympatyków.Foto: shutterstock/Thomas Trompeter
  • Demoscena to tzw. dema czyli samodzielne programy pokazujące możliwości różnego sprzętu komputerowego.
  • Ideą jest niekomercyjne tworzenie i prezentowanie muzyki czy grafiki, wizualizacji 3D, animacji, filmów czy gier. 
  • Prace mogą powstawać na dowolnym sprzęcie elektronicznym, od pierwszych mikrokomputerów, przez kalkulatory czy konsole, po najnowocześniejsze komputery.

Demoscena na listę UNESCO

Mimo, że demoscena sięga czasów pierwszych komputerów i lat 80., to w Polsce nadal ma wielu sympatyków. Teraz zaś jej dokonania zostały docenione i wpisane na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. - Demoscena jest to przede wszystkim społeczność, która operuje w domenie cyfrowej tworząc rzeczy multimedialne - mówi Łukasz Szałankiewicz, wykładowca w Katedrze Informatyki i Komunikacji Wizualnej w poznańskim Collegium Da Vinci. - To są rzeczy, które pokazują przekraczanie możliwości danego komputera. To może być komputer już starszy lub nowszy, ale generalnie zasada jest prosta - żeby przekroczyć jego możliwości systemowe i sprzętowe.

Polska demoscena jedną z większych w Europie

Jak mówi specjalista efektem tego działania najczęściej jest tzw. demo, czyli demonstracja możliwości danej platformy i danego komputera. Co obecnie wygląda jak klip audiowizualny. Warto dodać, obok niemieckiej czy fińskiej, polska demoscena jest jedną z największych w Europie. Jej historia to czasy pierwszych komputerów Commodore, czy Atari i połowa lat osiemdziesiątych, jednak jak podkreśla specjalista jej pik przypada na lata dziewięćdziesiąte. To wówczas społeczność skupiona wokół demosceny miała niemały wpływ na rozwój gier komputerowych na świecie.

- Wiem, to może zabrzmieć trochę rewolucyjnie, ale tak było. Bardzo dużo ludzi dzięki demoscenie nabrało odpowiednich kompetencji w latach dziewięćdziesiątych, które potem zaowocowały rozwojem w firmach informatycznych - mówi Łukasz Szałankiewicz. - Dlatego tak bardzo dużo osób pracuje przy tworzeniu gier komputerowych. Jest to fajny krąg specjalistów, który jest i od dawna sobie pomaga. Świetnie radzimy sobie na rynku gier międzynarodowych, bo Polacy współpracują na wielu poziomach.

Źr. Youtube/Booze Design - Edge of Disgrace - C64 Demo - (mat. poglądowy)


Teraz, kiedy po latach starań polska demoscena została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO, Komitet Społeczny Kronika Polskiej Demosceny ma nadzieję, że powstanie archiwum demosceny. Są także plany, by m.in. wraz ze wspomnianymi Niemcami i Finlandią starać się o wpisanie demoscen na globalną listę dziedzictwa kulturowego. Jeżeli się uda będzie to pierwsza w historii kultura cyfrowa na tej liście.


Posłuchaj
03:54 Czwórka/Pierwsze Słyszę - demoscena 04.01.2022.mp3 O polskiej demoscenie opowiada Łukasz Szałankiewicz, wykładowca w Katedrze Informatyki, Komunikacji Wizualnej w poznańskim Collegium da Vinci (Pierwsze Słyszę/Czwórka)

 

Czytaj także:


***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Materiał: Martyna Ogonek

Data emisji: 04.01.2022

Godzina emisji: 06.31

aw

Czytaj także

Ewolucja w e-sporcie. Jak zmieniały się popularne gry?

Ostatnia aktualizacja: 08.08.2021 09:05
E-sport kojarzony jest z konkretnymi grami, a takie tytuły, jak "Counter-Strike", "Starcraft" czy "League of Legends" są przecież z nami od lat. Ich twórcy nieustannie starają się je rozwijać i zaskakiwać graczy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Call of Duty: Warzone". Nowa mapa, nowe możliwości

Ostatnia aktualizacja: 07.12.2021 12:00
To już tradycja, że wraz z premierą nowej części "Call of Duty", darmowy moduł sieciowy Warzone otrzymuje nową mapę. Tym razem oprócz zmienionej scenerii otrzymamy możliwość stania się pilotem.
rozwiń zwiń