"Skopiowała mój vibe!" - amerykańskie infuencerki w sądzie

Ostatnia aktualizacja: 08.05.2025 15:07
Prawa autorskie to niezwykle ważna kwestia. Niestety we współczesnym, szybkim świecie przepisy nie zawsze nadążają za zmieniająca się rzeczywistością. Influencerzy czekają na wyrok sądu w sprawie Gifford kontra Sheil. Jedna z tiktokerek oskarża drugą, że ta skopiowała jej vibe. 
Świat infuencerów potrzebuje przepisów prawnych
Świat infuencerów potrzebuje przepisów prawnychFoto: Shutterstock/PeopleImages.com - Yuri A

Wszyscy udostępniają posty i rolki w mediach społecznościowych. Nie zawsze jednak wiemy jak chronić to, co pokazujemy światu, jak zabezpieczyć się, by nikt niepowołany nie korzystał z naszych treści. 

Ochrona rolek i wizerunku w sieci

- Z technicznego punktu widzenia najłatwiej zabezpieczyć się włączając opcję "wyłącz możliwość używania" - mówiła w Czwórce prawniczka Magdalena Miernik. - Musimy więc wiedzieć, że gdy publikujemy rolkę, nie zmieniamy automatycznych ustawień to każdy ma prawo jej użyć. Może wykorzystać jej fragment, albo nawet całość i zremiksować ten materiał ze swoją treścią. W ustawieniach domyślnych my wyrażamy na to zgodę. Żeby wycofać zgodę, musimy zmienić ustawienia. 

Magdalena Miernik podkreśliła, że zawsze, bezwzględnie chroniony jest wizerunek osoby fizycznej. - Musimy mieć zgodę by taki wizerunek rozpowszechniać - pamiętać o tym, że prawo do wizerunku jest mocnym prawem każdego człowieka. 

Czy da się ochronić swój "vibe"? 

W stanach oczy mniejszych i większych influencerów zwrócone są w stronę konfliktu między dwiema dziewczynami, niezwykle aktywnymi w mediach społecznościowych. 

Sydney Nicole Gifford to dwudziestoczteroletnia tiktokerka, która ma 600 tysięcy obserwujących, zawodowo zajmuje się recenzowaniem zakupionych produktów. W jej domu wszystko jest beżowe, ona sama też często ubiera się w tym kolorze. 

Alyssa Sheil to jej sieciowa dwudziestojednoletnia konkurentka, którą obserwuje 300 tysięcy fanów. Influencerka też recenzuje produkty zakupione w sieci. Jej dom i ubrania też są beżowe. 

Internet jest ogromny, ale to nie przeszkodziło dziewczynom odnaleźć się i nawiązać kontakt. Doszło nawet do ich spotkania, na którym miały omawiać współpracę. Ostatnie ich spotkanie wszystko zmieniło. Marta Zinkiewicz relacjonuje, że Sheil zablokowała starszą koleżankę na wszystkich swoich profilach. W odpowiedzi Sydney zgłosiła jej profile do Mety, TikToka i Amazona, z zarzutem, że ta "kopiuje jej vibe", używa tych samych kolorów, czcionek, recenzuje podobne produkty, kopiuje pozy i kąt ustawienia kamery. Zażądała zaprzestanie publikowania kontentu w jej stylu powołując się na naruszenie praw autorskich. 

@goodfaithlawyer Fashion Law: The clean girl aesthetic lawsuit is not as crazy as it sounds. #legaltiktok #harvardlaw #fashionlaw #sydneygifford #alyssasheil #cleangirlaesthetic #fyp #cleangirllawsuit #lawsuit ♬ original sound - Faith Esq | Fashion Law

Decyzja sądu jeszcze nie zapadła

Gdy nic się nie zmieniło, Sydney poszła krok dalej i zgłosiła naruszenie do sądu, w kwietniu 2024 roku. Powołała się na  amerykańską ustawę z zakresu prawa autorskiego (The Digital Millennium Copyright Act - DMCA), która chroni właścicieli praw autorskich przed kradzieżą w przestrzeni online. 

W tej sprawie trudno jednak określić co zostało ukradzione. Nie chodzi przecież ani o zdjęcia, ani o muzykę, ani o film, a o estetykę. Sydney Nicole Gifford domaga się odszkodowania w kwocie 150 tysięcy dolarów za cierpienia psychiczne i utratę dochodów. Sąd nie uznał skargi Gifford za bezzasadną, a poważnie przygląda się pewnym jej apektom. Na wyrok musimy jeszcze poczkać, ale z pewnością będzie on przełomowy dla influencerów. 


***

pj

Czytaj także

Jakub Wątor: dziś mamy do czynienia z pierwszą epoką influencingu

Ostatnia aktualizacja: 16.04.2024 14:14
Afery, dramy, imby - tym żyją influencerzy. Ich świat w swojej książce "Influenza. Mroczny świat influencerów" opisuje Jakub Wątor. Swoją opowieść rozpoczął od lat 2015-16, bo tak datowany jest początek influencingu w Polsce. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Julia Bojaruniec zdradza przepis na sukces w sieci. "Szanuj odbiorców"

Ostatnia aktualizacja: 01.05.2024 18:20
Julia Bojaruniec jest autorką youtubowego kanału Prostracja. Choć nie mówi wprost, że osiągnęła sukces, przyznaje, że to główne źródło jej zarobków. Filmy publikuje dwa razy w tygodniu, ma swoich montażystów, fantastyczną społeczność i pracę, która jest jej hobby. 
rozwiń zwiń