"Żółte oczy prowadzą do domu"

Ostatnia aktualizacja: 28.07.2011 09:30
Czwórka poleca debiutancką książkę Markéty Pilátovej!!! Pierwsze egzemplarze trafiły już do zwycięzców konkursu internetowego. Kolejne do zdobycia na naszej antenie!

Marta i Lena, bohaterki książki "Żółte oczy prowadzą do domu", córki czeskich emigrantów z São Paulo, uciekły do Europy od swoich problemów, duszącego smogu i dżungli, w której czas przestaje istnieć. Przypadkiem spotykają się w Pradze, gdzie w grudniu pada śnieg, a na ulicy można patrzeć ludziom w oczy. Próbują tu zrekonstruować historię, która nie mogłaby się już wydarzyć, a w której przeplata się oddanie, ból, samotność i strach. Towarzyszą im w tym Maruszka i Luiza, kobiety u schyłku życia, które połączył jeden mężczyzna. Jaromir nawet po swojej śmierci plącze ich losy. Nic w tym dziwnego, w końcu przez niemal całe życie był szpiegiem.

Żółte oczy prowadzą do domu, łącząc ironię Kundery z wnikliwą obserwacją ludzkich zachowań, opowiadają historię o przyjaźni, tęsknocie i miłości ponad wszystko. Zabierając nas w podróż do barwnego świata Ameryki Południowej, pozwalają doświadczyć zderzenia dwóch kultur i dwóch pokoleń. Losy emigrantów i ich tęsknota za ojczyzną, skłaniają do refleksji, czym jest dom i gdzie każdy z nas ma swoje miejsce na ziemi. Jak je odnaleźć? Czy lekiem na nostalgię okaże się składanie papierowych żurawi orizuru?

Markéta Pilátová pomysł do napisania powieści zaczerpnęła z historii czeskich emigrantów i ich dzieci, które uczyła w Brazylii ojczystego języka. Dla młodych ludzi niepotrafiących zrozumieć tęsknoty za krajem przodków, to właśnie język stanowi klucz do poznania ojczyzny. Dla starszych jest zaś ostatnim pomostem łączącym z utraconą krainą. Te dwa pokolenia nawiązują w powieści relacje, które na zawsze odmienią ich życie.

O AUTORCE:
Markéta Pilátová to jedna z najciekawszych czeskich autorek ostatnich lat – z wykształcenia romanistka i historyk, pracuje jako dziennikarka (pisuje m. in. do popularnego tygodnika Respekt oraz dziennika Lidové noviny), tłumaczka z języka hiszpańskiego oraz lektorka języka czeskiego w Brazylii i Argentynie.  Debiutowała w roku 2007 powieścią Žluté oči vedou domu (Żółte oczy prowadzą do domu), która była nominowana do nagrody Magnesia Litera oraz Nagrody Josefa Škvoreckiego. W roku 2009 ukazała się druga powieść autorki – Má nejmilejší kniha (Moja ukochana książka). Markéta Pilátová jest również autorką literatury dziecięcej, spod jej pióra wyszły: Víla Vivivíla a stíny zvířat (Wróżka Wawruszka i cienie zwierząt, 2009), Kiko a tajemství papírového motyla (Kiko i tajemnica papierowego motyla, 2010), Víla Vivivíla a piráti jižního moře (Wróżka Wawruszka i piraci z południowego morza, 2010). Mieszka trochę w Pradze, a trochę w Buenos Aires. Współpracuje z Instytutem Cervantesa w Pradze.


I na koniec kilka opinii o książce…

"Jeśli jest książka we współczesnej czeskiej literaturze, która jest stworzona do eksportowania, to znaczy czytania niezależnie od kraju […] to są to Żółte oczy prowadzą do domu". Mláda fronta Dnes

"Co za debiut! Napisane z wigorem, mądrością i zdrowym rozsądkiem wobec nieznośnej lekkości mowy i bytu". Frankfurter Allgemeine Zeitung

"Musisz przez chwilę poszukać we współczesnej czeskiej literaturze, aby znaleźć debiut, który odniósł taki sukces. Jest w nim ironiczny sceptycyzm wielkiego Milana Kundery". Neue Zürcher Zeitung

Okładka
Okładka książki "Żółte oczy prowadzą do domu"
Czytaj także

Dyskusję o okładkach książek czas zacząć!

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2011 16:47
Ważne, żeby budować sentyment do rzeczy ciekawych i atrakcyjnych, a nie kiczowych i chałowych – mówi Daniel Mizieliński, projektant książek, współtwórca publikacji "Tysiąc polskich okładek".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zawód reporter, czyli poświęcenie się dla sprawy

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2011 16:12
Pod lupą przyglądamy się "poświęceniu" – czym jest i dlaczego czasami, by coś zrealizować, z czegoś innego rezygnujemy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nachodzi czytelnicza epidemia

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2011 09:04
– Nasza akcja polegać będzie na "zarażaniu" Polaków wirusem czytelnictwa – tłumaczy współorganizatorka przedsięwzięcia.
rozwiń zwiń