Wysokie Taury to pierwszy krok w Alpy i Himalaje

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2013 13:20
Jadąc do Austrii wybieramy Wiedeń lub narty w Alpach. Tymczasem na turystów czekają Wysokie Taury, które przypominają dawne dobre lata w polskich górach.
Audio
  • Adam Gąsior opowiada o górach Austrii. Hans Peter Berti mistrz kuchni zdradza przepis na austriackie knedle (Czwórka/4 do 4)
Wysokie Taury, Grossglockner
Wysokie Taury, GrossglocknerFoto: Wikipedia/własność publiczna/Tomasz Muszer

Wysokie Taury to najwyższe pasmo Alp austriackich. Są doskonałą propozycją dla tych, którzy marzą o wyprawach na ośmiotysięczniki, ale jeszcze muszą się trochę nauczyć. - To nie są góry do wspinania, a na porządne wędrowanie - zachwala gość Czwórki, Adam Gąsior, Wasze Podróże. - W Wysokich Taurach bez problemu znajdziemy schroniska, w których przenocujemy.

Wielu wiedeńczyków chętnie spędza weekendy w tych górach. Przyjeżdżają w piątek, podchodzą do pierwszego schroniska, całą sobotę wędrują, by po noclegu, z soboty na niedzielę, zaatakować wybrany szczyt, zejść z niego i wrócić do domu.
Adam Gąsior zauważa bardzo dobre przygotowanie Austriaków do górskich wędrówek, tam nie spotka się kogoś w klapkach czy pań w szpilkach.
- W schroniskach w Austrii nie ma przypadkowych ludzi. Są ci, którzy albo następnego dnia idą dalej, albo zdobywają szczyt, są gitary, grzane piwo i wino, wspaniała atmosfera - opowiada gość Krzysztofa Grzybowskiego. 
Najbardziej popularnymi szczytami Wysokich Taurów są Grossvenediger (3662 m), Grossglockner (Wielki Dzwonnik, 3798 m). By zdobyć Wielkiego Dzwonnika niezbędne są raki i dobra kondycja, warto też zapłacić za górskiego przewodnika.
Schodząc z gór można zatrzymać się w jednej z okolicznych miejscowości termalnych. Bad Gastein, która nazywana jest austriackim Monako, kusi gorącymi źródłami, wodospadem przepływającym przez środek miasteczka oraz pięknym kasynem w stylu belle epoque. Jest tam też wyjątkowe uzdrowisko we wnętrzu góry, urządzone w dawnej kopalni złota.

Poznaj najciekawsze zakątki świata

Spędzając czas w Austrii koniecznie trzeba skosztować tradycyjnych potraw, zjeść sznycel, tort Sachera, kluski nadziewane na słodko czy knedle przygotowywane z czerstwego chleba - dla Czwórki tajniki przygotowania tego dania zdradza Hans Peter Berti mistrz kuchni.
(pj)

Czytaj także

Wiedeń - najszczęśliwsze miejsce na świecie

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2013 17:20
27 zamków, 150 pałaców i najstarsze zoo w Europie - w cyklu podróżniczym zabieramy was do Wiednia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kirgistan - kraj kumysem płynący

Ostatnia aktualizacja: 21.08.2013 09:00
W Kirgistanie czas płynie wolniej. Rytm dnia wyznacza natura. Konie są stałym elementem krajobrazu, a kumys leje się strumieniami.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Hagia Sophia, punkt zwrotny architektury

Ostatnia aktualizacja: 28.08.2013 08:15
Kiedyś kościół, potem meczet, dziś muzeum. Znajdująca się w Stambule Hagia Sophia jest uważana za najwspanialszy obiekt architektury i budownictwa całego pierwszego tysiąclecia naszej ery.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mamałyga najlepiej smakuje w kraju Drakuli

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2013 16:26
Danie z mąki kukurydzianej towarzyszy Rumunom na co dzień i od święta. Odwiedzając Braszów, Bukareszt czy Konstancę warto skosztować mamałygi z rumuńskim słonym serem.
rozwiń zwiń