Zachęta wie. Ogłasza program na 2021 rok i z nadzieją czeka na widzów
Kościół Nihilistów to wrocławska grupa malarska, którą tworzą Justyna Andrzejewska-Baśnik, Paweł Baśnik, Jędrzej Sierpiński. - Działają również w innych mediach, które wykorzystują w swoim przekazie - mówi gość audycji. - Są to projekty na pograniczu pewnej "do it youirself", pewnej "punkowości", a z drugiej strony, to jest takie bardzo wysublimowane i przemyślane malarstwo.
17:50 Czwórka/ Stacja Kultura - kościół Nihilistów 16.02.2021.mp3 Rozmawiamy o wystawie "Martwi wszystkich narodów, łączcie się!" (Stacja Kultura/Czwórka)
Swoją wystawą chcą pokazać, że śmierć nie jest końcem, a koniec świata ma w sobie mistyczną tajemnicę. Jak można przeczytać w informacjach o wystawie: "Kościół Nihilistów z właściwym sobie poczuciem ironii i niedosłowności sprawdza co się stanie kiedy przestanie istnieć świat jaki znamy i znajdziemy się w post-świecie. Ich post-apokaliptyczna wizja przenosi nas w miejsce gdzie spotyka się sacrum z profanum, nowoczesność z tradycją, popkultura ze starożytnymi wykopaliskami, a wszystko to się dzieje poza ziemskimi kategoriami, za to z przyziemnymi (dosłownie i przenośni) atrybutami."
źr. Facebook/Kościół Nihilistów
I tak wystawa jest podzielona na trzy strefy, po to, żeby odbiorca mógł się znaleźć w prezentowanej rzeczywistości. - Pierwsza, to taka strefa momentu, kiedy występuje wybuch końca świata i tutaj się nasuwa pytanie, czy koniec świata człowieka jest końcem świata ogólnie? - zdradza kurator wystawy. - Nastąpiło tutaj pomieszanie czasu, z jednej strony można zobaczyć pomieszanie starożytności z cyberpunkiem, możemy też zobaczyć zrenderowane ikony rosyjskie. Możemy zobaczyć, jak ten świat się przenika.
Od spotkań i przyjaźni, po spektakl o męskim świecie
Sprawdź także:
W kolejnej strefie przechodzimy do pytania "co dalej?" i obrazu, który jest przełożeniem świata cyfrowego na analogowy. - Jest pokazanie najbardziej popularnego elementu tatuażu tribal, który jako portal do innej rzeczywistości przyciąga czerwienią - tłumaczy gość audycji. - Na sam koniec jest element, że powstaje coś nowego po tej rzeczywistości, która się skończyła. Są trzy obrazy, jeden z nich pokazuje prawdopodobną inwazję obcych, bo to zawsze istniało w wizji apokaliptycznej, drugi obraz to nowa tablica chemiczna, bo przy końcu świata, tablica Mendelejewa przestaje istnieć. - Trzeci obraz jest ironicznym mrugnięciem do widza, że mimo tego, że następuje koniec świata, dalej pewne elementy i zjawiska popkultury istnieją. Jest taki obraz, gdy postać robi sobie selfie. Jest tu dużo wątków i każdy je może odczytać po swojemu.
Sprawdź także:
Ważnym elementem wystawy jest scenografia, którą tworzą nagrobki z recyklingu. - Jesteśmy na zgliszczach świata i wchodząc na tę wystawę, widzimy tylko element rzeczywistości, która wchodzi w przestrzeń - dodaje Adrian Chorębała. - Możemy poczuć koniec świata i poczuć się troszeczkę, jakbyśmy byli na takim postcmentarzu.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Michał Piwowarek
Gość: Adrian Chorębała (kurator wystawy, katowicka galeria Rondo Sztuki)
Data emisji: 16.02.2021
Godzina emisji: 10.15
aw
