Drugie dno Łodzi. Muzeum Kanału "Dętka"

Ostatnia aktualizacja: 22.07.2018 09:40
- Mijamy pomnik Kościuszki i na placu Wolności, od strony ulicy Nowowiejskiej, mamy okrągłą kratę i spiralne schody, które prowadzą nas w głąb "Dętki" - mówi Waldemar Marzec z Muzeum Miasta Łodzi.
Audio
  • Zwiedzamy Muzeum Kanału "Dętka" w Łodzi (Hotspot/Czwórka)
Od 2008 roku można w Łodzi zobaczyć unikalną atrakcję - pierwszy w Polsce kanał udostępniony zwiedzającym nazwany Dętką
Od 2008 roku można w Łodzi zobaczyć unikalną atrakcję - pierwszy w Polsce kanał udostępniony zwiedzającym nazwany "Dętką"Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

Waldemar Marzec Zwyczajowo "dętka" to coś, co trzyma powietrze. Nasz kanał został tak nazwany ze względu na podobny do dętki kształt

Muzeum Kanału "Dętka" powstało w 2008 roku i mieści się pod placem Wolności, w zabytkowym owalnym zbiorniku na wodę deszczową, wybudowanym w 1926 roku. - Kanał został zaplanowany jako element większej sieci kanalizacyjnej w Łodzi. Projekt był dziełem brytyjskiego inżyniera, Williama Heerleina Lindleya, natomiast nadzór nad całością prac budowlanych sprawował inżynier Stefan Skrzywan - opowiada Paulina Długosz i tłumaczy, dlaczego Łódź pod powierzchnią tak bardzo przypomina Warszawę. 

Korytarz "Dętki" ma ponad 142 metry długości i mieści ok. 300 metrów sześciennych wody. Jest wysoki na 187 centymetrów i szeroki na około półtora metra. Jak należy przygotować się do zwiedzania muzeum i czym jest Potworeza - o tym m.in. w materiale przygotowanym przez Oliwię Olczyk.


Czytaj także
autobus 1200.jpg
Zajezdnia Muzealna "Brus". Odwiedzamy Łódź

W drugiej godzinie audycji wybraliśmy się nad polskie morze i sprawdziliśmy, co w tym roku oferują turystom Ustka i Rewa >>>

***

Audycja: Hotspot

Prowadzący: Mateusz Gołębiewski

Goście: Paulina Długosz, Waldemar Marzec (Muzeum Kanału "Dętka" - oddział Muzeum Miasta Łodzi)

Data emisji: 14.07.2018

Godzina emisji: 16.09

kul/ac

Czytaj także

Tanie wakacje? "Nie czekaj na ostatnią chwilę"

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2018 16:00
Szybkość, komfort, ale też cena - tym kierujemy się wybierając wakacyjny środek transportu. - Najtańszy bilet kupiłam za 4 grosze i poleciałam do Europy. To był początek taniego latania w Polsce, niestety teraz nie ma już tak atrakcyjnych cen - opowiada podróżniczka Marzena Filipczak.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wakacje w 72 godziny. Co robić w Berlinie?

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2018 12:50
Najlepszy kebab na świecie, odlotowe ciuchy i imprezy, o których długo będziesz pamiętać. To tylko kilka powodów, dla których weekend warto spędzić w stolicy Niemiec.  
rozwiń zwiń