Koniec krótkich, "jednonocnych" relacji?

Ostatnia aktualizacja: 08.07.2021 19:50
Połowa młodych ludzi uważa, że jednonocne przygody to przeszłość. Coraz więcej z nich poszukuje innych form realizowania potrzeby bliskości z drugą osobą.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock/Pixel-Shot
moda kobieta top goły brzuch shutter 1200 StoryTime Studio .jpg
Bądź trendy - bielizna w roli głównej

Pandemia wpłynęła na wszelkie strefy naszego życia, także na bliskość, intymność i relacje. Szczególnie odczuli to single. Lockdowny były dla nich trudnym czasem. 


Posłuchaj
09:16 Czwórka/Czat Czwórki - randki jednonocne 08.07.2021.mp3 Z seksuolog Magdaleną Szymalak rozmawiamy o zmianie w podejściu do randek jednonocnych (Czwórka/Czat Czwórki)

 

Pandemia mocno wpłynęła na to, jak postrzegamy intymność i zbliżenia z innymi. Jak pokazują badania, przeprowadzone przez jeden z amerykańskich portali randkowych, jednonocne przygody to przeszłość. Coraz więcej z nas poszukuje innej formy intymności. 51 proc badanych uważa, że takie randki odejdą w zapomnienie, zanim pandemia dobiegnie końca.

- Badanie pokazuje, że ludzie zareagowali normalnie. W momencie, kiedy byli pod wpływem zagrożenia czy w samotności, to zwrócili się do innych ludzi poprzez portale randkowe - mówi seksuolog i terapeutka Magdalena Szymalak. - To też nie oznacza, że przestali decydować się na przygody jednonocne i faktyczne spotykanie się. Owszem, było to ograniczone, co nie wiązało się z ich wyborami, ale sytuacją i naciskami na izolację.

Część osób, tak jak studenci, przez zdalne nauczanie opuścili akademiki i wynajmowane mieszkania i wracali do rodzin, co nie sprzyjało randkom na jedną noc. Nie sprzyjały również zamknięte lokale. - Statystyki pokazują, że decyzje o tym, żeby iść do łóżka na jedną noc, najczęściej zapadają wcale nie przez aplikację, ale pod wpływem chwili, czyli na imprezach, gdzie o takie decyzje łatwiej - tłumaczy gość Czwórki. - W pandemii nie było sytuacji, w których ludzie mogliby takie decyzje podejmować.​

shutterstock miłość złamane serce Taimit 1200.jpg
Jak zmienia się nasze podejście do miłości?

Czytaj także:

Jak mówi specjalistka, jeśli żyjemy pod wpływem dużego lęku, spada libido, czyli naturalna potrzeba seksualna, a wraz z nią motywacja do szukania przygód czysto seksualnych. Wzrasta natomiast potrzeba poszukiwania bliskości. Świadomości, że są inni ludzie, którzy nas zauważają, z którymi można porozmawiać i podzielić sobą.

Pandemia ujawniła podstawową chęć każdego z nas do bycia w relacji, poczucia bezpieczeństwa i budowania czegoś razem. - Mam nadzieję, że ludzie nauczyli się, że najpierw trzeba porozmawiać, że trzeba więcej zainwestować w tę relację, lepiej się poznać, bo spotkań jest mniej - wyjaśnia Magdalena Szymalak. - Mam nadzieję, że jak ludzie poćwiczą, to staną się w tym lepsi i zauważą, że jak więcej zainwestują, to też mają większy zwrot z tej inwestycji. Bo lepiej się czują ze sobą, lepiej im w takiej relacji i ćwiczą przed ewentualnym dłuższym związkiem - mówi gość audycji.


***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Gość: Magdalena Szymalak (seksuolog, terapeutka)

Data emisji: 07.07.2021

Godzina emisji: 15.25

aw/pj

Czytaj także

Miłość z internetu? "To miejsce dobre, jak każde inne"

Ostatnia aktualizacja: 18.07.2018 10:40
- Potraktujmy internet jako miejsce, w którym jest mnóstwo ludzi poszukujących miłości. Można wejść, rozejrzeć się, pomóc swojemy szczęściu - przekonuje terapeutka i ekspertka w jednym z portali randkowych Joanna Godecka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sztuczna inteligencja - czy pomoże znaleźć partnera?

Ostatnia aktualizacja: 05.05.2021 20:00
Skandynawscy naukowcy opracowali algorytm do aplikacji randkowych, dzięki któremu łatwiej możemy poznać osoby, które spełniają nasze oczekiwania wizualne. Jednak jak się okazuje, ten algorytm może mieć dużo więcej zastosowań.
rozwiń zwiń