Historia telefonii komórkowej w pigułce - odwiedź Mobile Phone Museum

Ostatnia aktualizacja: 15.12.2021 12:15
Jak zmieniał się rynek telefonii komórkowej i same telefony? Tego można się dowiedzieć, odwiedzając Mobile Phone Museum. Jego twórcą jest Ben Wood, który przepracował ćwierć wieku w tej branży. Komórki to jego wielka pasja, a jego kolekcja to ponad 2 tys. sztuk aparatów różnych rodzajów. 
W Mobile Phone Museum można obejrzeć ponad 2 tys. sztuk aparatów różnych rodzajów
W Mobile Phone Museum można obejrzeć ponad 2 tys. sztuk aparatów różnych rodzajówFoto: shutterstock/Quality Stock Art
  • Twórcą Mobile Phone Museum jest Ben Wood. 
  • Dzięki kolekcji możemy się wybrać w podróż do przeszłości telefonii komórkowej.
  • Ekspozycja składa się z ponad 2 tysięcy telefonów komórkowych.
  • Każdy z telefonów jest sfotografowany, opisany i posiada specyfikację techniczną.

Pomysłodawcą Mobile Phone Museum jest Ben Wood. Ten wieloletni pracownik branży telefonii komórkowej stworzył niezwykłą kolekcję ponad 2 tys. telefonów komórkowych. Komórki można oglądać według listy albo wybrać konkretny rodzaj, markę czy rok produkcji. Opracowano także ciekawe trasy dla zwiedzających: najlepiej sprzedające się modele, telefony Jamesa Bonda, pierwsze komórki czy luksusowe aparaty.

Podróż do przeszłości

- Mobile Phone Museum te niezwykłe miejsce w sieci, które zabiera nas w podróż do przeszłości telefonii komórkowej. Stanowi swoisty rozbudowany i bogaty we wszelkie informacje katalog telefonów komórkowych - mówi Maciej Gajewski ze spidersweb.pl - Kolekcja zawiera niemalże wszystkie wprowadzone do sprzedaży modele z ostatnich 30 lat. Jest to więc prawdziwa encyklopedia telefonii komórkowej.

Każdy z telefonów jest sfotografowany i opisany, podano też szczegóły specyfikacji technicznej. - Można je dokładnie obejrzeć, do wielu modeli dołączone są także multimedia, dzięki którym możemy zobaczyć np. stare telewizyjne reklamy - opowiada rozmówca Mateusza Kulika. W wirtualnym muzeum telefonów komórkowych możemy odkryć m.in. najlepiej sprzedające się modele, najbrzydsze komórki czy aparaty zapomnianych już marek. Dzięki temu możemy zobaczyć, jak zmieniał się rynek telefonów komórkowych i jego dostawców.


Źr. Youtube/Ugly And Iconic Phones At The Mobile Phone Museum /BBC Click


Modele aparatów niegdysiejszych liderów

- Możemy zobaczyć modele firm, które były kiedyś ważne na rynku telefonów komórkowych. Niektóre z nich były liderami, teraz jednak znane są z innego asortymentu - tłumaczy specjalista. - Należy do nich np. Nokia, która w dalszym ciągu jest jednym z liderów branży telefonii komórkowej. Dzisiaj jednak koncentruje się na konstrukcji anten i innych rozwiązań dla operatorów komórkowych. Jest też Sony Ericsson, czy w ogóle sam Ericsson, który dziś działa w zupełnie innej branży.


Zobacz także:


W kolekcji można znaleźć modele firm, których marka nieco przybladła na tle konkurencji. Jednym z ważniejszych producentów telefonów komórkowych swego czasu była Motorola. - To ona wprowadziła większość technologii, które są fundamentem tej branży. Mamy też BlackBerry, firmę, która dziś zajmuje się także oprogramowaniem dla firm - zauważa Maciej Gajewski. - Ta ekspozycja pokazuje, że nic nie trwa wiecznie, a niektóre rzeczy się zmieniają. Być może dzisiejszych liderów branży w przyszłości zastąpią inni.

Każdy z nas może mieć swój wkład w rozwój Mobile Phone Museum, wystarczy wysyłać na jego adres swój stary telefon. Jednak nie należy liczyć na zapłatę za sprzęt, bo wzbogacanie kolekcji i satysfakcja ma stanowić główną motywację darczyńców. Może warto nie wyrzucać starych komórek - kto wie, w przyszłości mogą się one stać cenne dla kolekcjonerów.


Posłuchaj
04:00 Czwórka/Pierwsze Słyszę - komórki 15.12.2021.mp3 W audycji mówimy o Mobile Phone Museum (Pierwsze Słyszę/Czwórka)

 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Materiał: Mateusz Kulik

Data emisji: 15.12.2021

Godzina emisji: 07.15

aw

Czytaj także

Stare gry wideo - gratka dla kolekcjonerów

Ostatnia aktualizacja: 25.08.2021 11:33
W zeszłym miesięcu na aukcji anonimowy kupiec za oryginalnie zapakowaną grę "The Legend of Zelda" z 1986 roku zapłacił 870 tysięcy dolarów, dwa dni później gra "Super Mario 64" z 1996 roku "poszła" za 1,5 miliona dolarów. Czy zbieranie gier wideo to nowy trend na kolekcjonerskim rynku?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Centrum Komiksu - drugiego takiego miejsca w Warszawie nie ma

Ostatnia aktualizacja: 30.11.2021 11:06
Jest w Warszawie taki sklep, który miłośnikom komiksu znany jest doskonale. Centrum Komiksu ma swoich stałych klientów od 20 lat. Teraz Maciej Bierut nakręcił o nim film.
rozwiń zwiń