Czy czeka nas trzęsienie ziemi na rynku nowych technologii?

Ostatnia aktualizacja: 20.03.2023 12:56
Upadek Silicon Valley Bank to potężny cios w start-upy i całą branżę nowych technologii. Konta miały w nim niemal wszystkie firmy z technologicznego centrum świata. Sprawdzamy, jakie to może mieć konsekwencje.
Upadek Silicon Valley Bank spowodował zawirowania na giełdach
Upadek Silicon Valley Bank spowodował zawirowania na giełdachFoto: shutterstock/Ground Picture

Zażegnany kryzys?

Wielu Polaków o Silicon Valley Bank usłyszało dopiero po ogłoszeniu jego upadłości. Nic dziwnego, instytucja była kojarzona przede wszystkim przez właścicieli start-upów, którzy próbowali sił na amerykańskim rynku. Bank gromadził na swoich kontach majątek firm z branży technologicznej, które przez jego problemy mogły stracić miliony.

- Nic takiego się nie wydarzyło i najpewniej nie wydarzy - mówi Mikołaj Muszyński ze Studenckiego Koła Naukowego Maximus Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. - Administracja USA wydała zarządzenie, dzięki któremu wszystkie pieniądze klientów zostaną wypłacone przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.


Zapobiec reakcji łańcuchowej

Jak mówi rozmówca Szymona Majchrzaka, ta decyzja miała zapobiec reakcji łańcuchowej i panice klientów innych banków. - Większość środków w tym banku miały firmy technologiczne. Tak że w pierwszej turze to zwykłego Amerykanina nie dotknęło. Natomiast gdyby doszło do ogólnego załamania systemu bankowego i masowego wypłacane środków z banków, to mogłoby być groźne dla całego systemu bankowego - tłumaczy Wojciech Świder, autor profili o ekonomii i inwestycjach. - W dzisiejszym świecie tak naprawdę jeden czy dwa duże banki po prostu nie mogą upaść, bo pociągną za sobą cały system.

To, że firmy odzyskają swoje pieniądze, nie oznacza, że upadek Silicon Valley Bank pozostanie bez wpływu na branżę nowych technologii. W ostatnich latach na popularności zyskały szczególnie inwestycje w start-upy i kryptowaluty. Po upadku banku inwestorzy mogą już nie być tak chętni do podobnego sposobu lokowania pieniędzy. To może spowolnić rozwój wielu firm, a w dłuższej perspektywie sprawić, że na rynku pojawi się mniej technologicznych nowinek.

Zobacz także:


Chwilowe zawirowania na giełdzie

- Rzeczywiście, podczas pandemii stopy procentowe były niskie, a pieniądz był tani. Gdy jest małe oprocentowanie lokat, to rzeczywiście duża część kapitału płynie w stronę bardziej ryzykownych segmentów, np. nowych technologii czy kryptowalut - zauważa specjalista. - Podczas pandemii te segmenty rozkwitały. Teraz natomiast apetyt na ryzyko się zmniejsza.

Upadek amerykańskiego banku spowodował zawirowania na giełdzie i rynku kryptowalut - dodaje Mikołaj Muszyński. - Po upadku SVB doszło do spadków, ale póki co te kursy dość mocno odbiły w górę. Na pewno inwestorzy będą bardziej ostrożni, ale myślę, że boom na kryptowaluty się nie skończy.


Posłuchaj
03:37 Czwórka/Pierwsze Słyszę - upadek Silicon Valley Bank = 20.03.2023.mp3 W audycji mówimy o upadku Silicon Valley Bank i jego konsekwencjach (Pierwsze Słyszę/Czwórka)

 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

ProwadziKamil Jasieński

Materiał: Szymon Majchrzak 

Data emisji: 20.03.2023

Godzina emisji: 7.30

aw/sm


Czytaj także

WIRON zamiast WIBOR-u. Szansa na niższe raty?

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2022 17:00
WIRON już niedługo ma zastąpić WIBOR. To ważna zmiana dla kredytobiorców, bo od WIBOR-u zależy wysokość oprocentowania kredytu, czyli i wysokość płaconych rat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kryptowaluty przyczyną awarii sieci energetycznej

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2023 10:05
Wydobywanie kryptowalut doprowadziło do największej w historii awarii sieci energetycznej w państwach Azji Środkowej. Ich rządy zastanawiają się teraz, jak uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
rozwiń zwiń