WaluśKraksaKryzys: ten klip to opowieść o człowieku w momencie zmiany

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2022 09:00
"To, co między nami" to czwarty singiel promujący album "Atak" WalusiaKraksyKryzysa. To wyjątkowa opowieść o człowieku w momencie zmiany. Na ekran tekst Walusia przeniósł Tomek Stenzel. 
WaluśKraksaKryzys
WaluśKraksaKryzys Foto: ShowTheShow

2021 rok należał do artysty o pseudonimie WaluśKraksaKryzys. Jednym z singli promujących jego album "Atak" była piosenka "To, co między nami", do której klip wyprodukowała ekipa Szrajer/Stenzel. 

Klip inny niż wszystkie

Ten teledysk jest zupełnie inny od poprzednich. Oliwia Krettek ocenia, że jest mocny, mroczny i zawiera dużo symboli. - W ten klip dużo pracy włożył Tomek Stenzel. Ja celowo oddałem mu tu pole do popisu. Ja jestem skromnym magazynierem, mój mózg po pracy ma ochotę na relaks, ewentualnie występ w klipie - opowiada WaluśKraksaKryzys. - Tomek spadł mi z nieba, miał wizję na ten klip, ja ją kupiłem w całości. Fajnie się nam pracowało, choć to była inna praca niż przy poprzednich piosenkach - dodaje. 

Wcześniejsze klipy Walusia powstały z przypadkowo nagranych scen, nagranych tu i tam. W "To, co między nami" cały scenariusz był zaplanowany, praca wymagała wielu dubli. 

"To, co między nami" to teledysk jednego aktora. Bohater jest w domu, pakuje się, są jakieś kartony, jest folia do pakowania. - Ja to czuję tak, że wyprowadzałem się z tamtej przestrzeni, wywalałem wszystkie niepotrzebne rzeczy - opowiada artysta. - Pakowałem wazony i swoją rękę do pudełka. Potem wszystko umieściłem na przyczepie, żeby się tego pozbyć, spalić to. Na koniec okazuje się, że ja samego siebie tam spakowałem - dodaje. - Zostałem bez tych zbędnych rzeczy. 

Inspiracje, wyzwania i umilacze

WaluśKraksaKryzys zdradza, że z tą piosenką kojarzy mu się jego była dziewczyna. - Ona mi się zawsze przypomina. Ta relacja miała duży wpływ na tę piosenkę, a Tomek Stenzel nadał temu utworowi nowy wymiar - mówi rozmówca Oliwii Krettek. - Ten klip opisuje to, co się wewnątrz człowieka dzieje, gdy jest w momencie podejmowania decyzji, zmiany - dodaje. 

Prace nad klipem trwały w Poznaniu przez 3 dni. Waluś przyznaje, że zastanawiał się nad rozbieranymi scenami w teledysku. - Okazało się, że nie byłem skrępowany. To było takie artystyczne rozebranie się, które służyło klipowi. Ciekawe doświadczenie  - przyznaje. 

Waluś w teledysku pojawia się sam. W rozmowie z Czwórką przyznaje, że w takich sytuacjach może sobie pozwolić na więcej, a sceny z ludźmi są dla niego trudniejsze. - To są dwa różne sposoby pracy. W tym teledysku mogłem się wykazać aktorsko - podkreśla. 

Zdjęcia realizowano w Poznaniu w dniu św. Marcina, więc ekipa filmowa i artysta żywili się głównie rogalami świętomarcińskimi, co okazało się ważnym punktem harmonogramu pracy. 


Posłuchaj
12:23 czwórka ndt 11.02.2022.mp3 WaluśKK opowiada o powstaniu teledysku do piosenki "To, co między nami" (Najlepszy Dzień Tygodnia/Czwórka)
 

 


WaluśKraksaKryzys - TO, CO MIĘDZY NAMI (Official Video)/Mystic Production TV

***

Tytuł audycji: Najlepszy dzień tygodnia

Prowadzący: Małgorzata Jakubowska i Szymon Jaworski

Materiał: Oliwia Krettek

Data emisji: 11.02.2022

Godzina emisji: 6.23

pj

Czytaj także

Bovska dobrze nakręcona. Historia "Dzikiej", która jest w nas

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2022 16:15
Na dobry początek weekendu zapraszamy za kulisy teledysku "Dzika" Bovskiej. Wraz z artystką ruszamy na hiszpańską wyspę, by odszukać część siebie. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dobrze nakręcony: "Jutro spróbujemy jeszcze raz" - Karaś & Rogucki

Ostatnia aktualizacja: 21.01.2022 13:05
Tragedia, natura i odrodzenie. W teledysku "Jutro spróbujemy jeszcze raz" duetu Karaś i Rogucki pojawia się dużo emocji i barw. W cyklu "Dobrze nakręcony" sprawdzamy, jak powstawał klip do tego numeru. 
rozwiń zwiń