Listopad - miesiąc wielkich premier w gamingu

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2021 15:15
Trwa gorący okres dla wszystkich miłośników gier komputerowych. Za nami premiery wielkich marek, aczkolwiek listopad ma dla nas jeszcze więcej długo wyczekiwanych hitów. Na co warto czekać?
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock.com/Gorodenkoff

Koniec roku obfituje w gamingowe premiery, zaczynamy od "Just Dance 2022" którego premiera już 4 listopada 2021. 

Rozgrywka opiera się dokładnie na tych samych zasadach co wcześniej. Gracze rywalizują ze sobą tańcząc przed ekranem i starając się odwzorować prezentowane ruchy przez swoje awatary. Jest to doskonałe połączenie zabawy z intensywnym treningiem ruchowym. Uwierzcie mi na słowo - systematyczne sesje na wysokim poziomie trudności wyleją z Was siódme poty, a gdy później staniecie przed lustrem, możecie przeżyć bardzo miłe zaskoczenie.


Źr. Youtube/ Just Dance 2022: Official Song List - Part 1 | Ubisoft [US]

5 listopada 2021 swoją premierę będzie miał "Call of Duty: Vanguard". 

Serii "Call of Duty" nie trzeba nikomu przedstawiać. Zapoczątkowana w 2007 roku i trwająca do dziś seria wojennych strzelanek miała swoje lepsze i gorsze momenty. Po nowej odsłonie "Modern Warfare" otrzymaliśmy nieco rozczarowujące "Cold War". Teraz oczy fanów zwrócone są w kierunku najnowszej części o podtytule Vanguard. Akcja gry ponownie zabierze nas na front II Wojny Światowej. Będziemy mogli wziąć udział w najważniejszych bitwach z tego okresu historycznego, toczących się w Europie Wschodniej, Europie Zachodniej, Afryce Północnej oraz Pacyfiku. Nie zabraknie nowej zawartości dla trybu multiplayer (powraca tryb z zombie w roli głównej) oraz darmowego Warzone.

Źr. Youtube/Reveal Trailer | Call of Duty: Vanguard


gaming klawiatura shutterstock 1200.jpg
Jak zacząć przygodę z projektowaniem gier komputerowych?

"Forza Horizon 5" to piąta część niezwykle popularnych wyścigów tworzonych przez Playground Games. Premiera gry zapowiedziana jest na 9 listopada 2021. Fenomen Forzy polega przede wszystkim na zręcznościowym modelu jazdy i zróżnicowanych trybach zabawy z innymi graczami. Gra zawiera setki licencjonowanych aut, które możemy modyfikować wedle uznania. Tym razem będziemy ścigać się w Meksyku i będzie to największa mapa w historii serii. 

Źr. Youtube/Forza Horizon 5 Official Announce Trailer


"Battlefield 2042" będzie miał premierę 19 listopada 2021. 

Wojna między "Battlefieldem", a "Call of Duty" trwa od lat podobnie jak w przypadku "FIFY" i "Pro Evolution Soccer" (aktualnie "eFootball 2022"). W przypadku gier piłkarskich rywalizacja chyba została rozstrzygnięta za sprawą fatalnej premiery jaką zgotowało sobie i nam KONAMI. W przypadku wspomnianych dwóch shooterów gracze wciąż toczą bój na forach dyskusyjnych, a twórcy nieustannie starają się dorównać konkurencji. 

"Battlefield 2042" zabierze nas w podróż do niedalekiej przyszłości. W rozgrywce sieciowej od razu otrzymamy siedem rozległych map, na których będziemy toczyć dynamiczne bitwy na lądzie oraz w powietrzu. Równocześnie w starciu będzie brało udział nawet 128 graczy, dzięki czemu skala bitew i poczucie wojennej immersji zostaną wyniesione na zupełnie nowy poziom. Po licznych kontrowersjach związanych z "Battlefield V",  to właśnie "Battlefield 2042" ma powrócić w glorii i chwale, przypominając o swojej potędze sprzed lat. 

Źr. Youtube/Oficjalny zwiastun Battlefield 2042 (ft. 2WEI)

Do wymienionych wyżej perełek możemy dorzucić jeszcze "Football Manager 2022", "Farming Simulator 22", "Jurassic World Evolution 2" oraz "Borderlands 3 Ultimate Edition".

 

Łukasz "JeffreJ" Chmiel

 

Zobacz więcej na temat: Czwórka gaming gra komputer
Czytaj także

Przemoc - nie tylko fizyczna

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2021 11:50
Tematem audycji będzie język nienawiści. To problem aktualny nie tylko w przestrzeni publicznej, ale i w związkach i w środowisku zawodowym.
rozwiń zwiń
Czytaj także

“Death Stranding” i geniusz Hideo Kojimy

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2021 12:55
"Death Stranding" jaki jest, wszyscy wiemy. Debiutujące w 2019 roku dzieło Hideo Kojimy pozyskało pokaźną grupę fanów, ale bez wątpienia nie jest to produkcja dla każdego. 
rozwiń zwiń