Egzamin do szkoły teatralnej. Obalamy mity o kajzerkach i słupach soli

Ostatnia aktualizacja: 25.05.2021 16:30
Na początku czerwca rozpoczynają się egzaminy do szkół teatralnych. Wokół nich narosło już wiele mitów. Profesorowie akademii teatralnych zdradzają, jak to wszystko wygląda naprawdę. 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: aerogondo2/shutterstock
shutterstock_praca zdalna 1200.jpg
Strefa studenta. Jak obronić dyplom w czasie pandemii?

O egzaminach do szkół teatralnych mówi się, że są ekstremalnie trudne, dziwne, a wychodząc ze spotkania z komisją egzaminacyjną, niczego nie można być pewnym. Podobno są teksty literackie, których członkowie komisji nie znoszą. 


Posłuchaj
25:52 czwórka dajesz radę 25.05.2021 (1).mp3 Jak wyglądają egzaminy do akademii teatralnych (Dajesz radę/Czwórka)

Trzy warszawskie etapy 

- W tym roku na Akademii Teatralnej w Warszawie im. Aleksandra Zelwerowicza będziemy mieć rekrutację w pierwszym etapie w formule online, a drugi i trzeci w obostrzeniach sanitarnych mamy nadzieję przeprowadzić na żywo - mówi profesor Katarzyna Skarżanka. - Pierwszy etap online jest dość specyficzny. Wszyscy kandydaci na kierunek aktorski w naszej Akademii muszą nagrać filmiki z prezentacjami tekstów. Komisja ogląda je i na tej podstawie kwalifikuje do następnego etapu. W drugim i trzecim etapie spotykamy się na żywo. Wszystkim jest przyjemniej i łatwiej, te etapy pozwalają na sprawdzenie wielu różnych predyspozycji i umiejętności - dodaje. 

Gość Weroniki Puszkar podpowiada, że przy wyborze tekstu na egzamin powinniśmy kierować się tym, żeby tekst był "jakoś nasz", żebyśmy mieli z nim coś wspólnego. - Są teksty bardzo znane, które są pomnikowe. Ten, który wybieramy, świadczy o naszym oczytaniu, wrażliwości. Ważne byśmy "przerzucali" tekst przez siebie, pokazywali własną wrażliwość, własną odwagę - podkreśla. 

Na egzaminie studenci dostają też zadania aktorskie od komisji. - To głównie ćwiczenia na wyobraźnię, na poruszanie się. Zawsze mają jakiś kontekst, głównie wynikają z odwrócenia interpretacji tekstu. Sprawdzamy, czy kandydat jest w stanie zmienić założenia, odejść od swojej interpretacji - dodaje.

Trzeci etap egzaminu wiąże się już z wybraną przez kandydata specjalizacją: trzeba albo zaśpiewać piosenkę, albo wykonać zadanie aktorskie. - Czekamy na każdego z otwartymi sercami, głowami i ramionami - podkreśla profesor Katarzyna Skarżanka. 


Zobacz także:


shutterstock_studenci_1200.jpg
Jaki zawód liczy się w pandemii?

Krakowska audiowizytówka

Akademia Teatralna im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego jest uczelnią prywatną. Mógłby się wydawać, że tam może studiować każdy, jeśli tylko zapłaci. Profesor Krzysztof Orzechowski, dziekan Wydziału Aktorskiego, podkreśla, że u nich będzie łagodnie, ale pewien egzamin się odbędzie. - Normalnie na świecie jest tak, że jeśli się za coś płaci, to nie powinno być egzaminów, ale w przypadku aktorstwa jest trochę inaczej - podkreśla. - Tu instrumentem jest własne ciało, własny głos. To trochę inna sytuacja niż przy innych kierunkach humanistycznych czy ścisłych. Dlatego zdecydowaliśmy się na audiowizytówki - dodaje. 

Kandydat lub kandydatka na tę krakowską uczelnię ma za zadanie stworzyć dwuczęściową audiowizytówkę. Na jej podstawie komisja będzie decydowała, kto bezwzględnie nie ma predyspozycji do zawodu aktora. - Pierwsza część audiowizytówki to około 4 minuty - o sobie, fakty biograficzne, ale również wszystko to, co kandydat lub kandydatka chce powiedzieć komisji i czym chce ją zainteresować. Wszystko zależy od kandydata - opisuje profesor. - Druga jej część to prezentacja artystyczna - w pełni zależy od kandydata lub kandydatki. Chcemy przyjrzeć się, jak ktoś mówi fragment wiersza lub prozy, może coś zanucić, zaśpiewać, dobrze by było, gdyby się poruszał - dodaje. 

Pozytywny wynik egzaminu na tej uczelni oznacza przyjęcie na studia, ale liczba miejsc jest ograniczona.  

Zobacz także:

Studenci: Alicja Semrał z Akademii Teatralnej im. Stanisława Wyspiańskiego, Maciej Żmijewski z Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie i Michał Pietruś z Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie zgodnie radzą, żeby na egzaminie "rzucić się" w zadanie, korzystać z tego, co ma się dookoła. Zdając na kilka uczelni, musieli oni odbyć niesamowitą podróż po Polsce. Alicja Semrał wspomina egzaminacyjne zadanie, podczas którego miała tekst przedstawić ruchem, bez słów. Maciej Żmijewski - śpiewanie "Sto lat", Michał Pietruś zaś - tekst z "Makbeta", którym miał bronić się w sądzie. 

***

Tytuł audycji: Strefa Studenta
Prowadzi: Weronika Puszkar

Goście: profesor Katarzyna Skarżanka z Akademii Teatralnej w Warszawie im. Aleksandra Zelwerowicza, profesor Krzysztof Orzechowski z Akademii Teatralnej im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, Alicja Semrał (studentka z Akademii Teatralnej im. Stanisława Wyspiańskiego), Maciej Żmijewski (student Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie), Michał Pietruś (student Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie)

Data emisji: 25.05.2021

Godz. emisji: 14.08

pj

Czytaj także

Zagraniczne studia od stycznia? Sprawdź, jak aplikować

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2020 13:11
Tegoroczni maturzyści wciąż mogą aplikować na europejskie uczelnie. Wiele uczelni wprowadziło możliwość rozpoczynania roku akademickiego w styczniu. Chodzi m.in. o placówki w Irlandii, Holandii, Danii, we Włoszech, a także Wielkiej Brytanii.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Talent za talent". Matura za pasem - sprawdź swoją kreatywność

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2021 19:50
Czas szkoły to okres, gdy bardziej niż kiedykolwiek możemy realizować swoje pasje. Dla przyszłych studentów, którzy mają ich wiele, a także są kreatywni, stworzono konkurs "Talent za talent", a Czwórka objęła to wydarzenie swoim patronatem. 
rozwiń zwiń