Będzie to "kompozycja muzyczna w formie opery radiowej" z fenomenalną Ireną Jun - Bogusław Schaeffer udowadniał tam między innymi, że mowa i recytacja może być cudowną muzyką…

Poza tym w audycji:

• mistrzowie minimalistycznej improwizacji - Szabolc Esztenyi i Hubert Zemler,
• jeden z najważniejszych pionierskich utworów na fortepian z live electronics - Pianophonie by Kazimierz Serocki z 1978r,
• "Czas panowania traw" Artura Majewskiego i Patryka Zakrockiego (Patryk Zakrocki uczył się prywatnie u Bogusława Schaeffera i swoimi muzycznymi działaniami dowodzi tego, czego nauczył go awangardowy arcymistrz, że "możliwości muzyki nie mają granic").

***

Na Letnią noc w poniedziałek (8.07) w godz. 23.00-1.00 zaprasza Ewa Szczecińska.

jp/mko

Bogusław Schaeffer był jednym z najważniejszych kompozytorów polskiej awangardy, cenionym na całym świecie twórcą muzyki elektronicznej, zapadających w pamięć sztuk teatralnych (w tym teatru instrumentalnego), a wreszcie wspaniałym i uwielbianym pedagogiem.

- Koncert z okazji jubileuszu Bogusława Schaeffera planowaliśmy już od roku. Z tej okazji, udało nam się zainspirować i zaprosić do napisania nowego utworu Sławomira Kupczaka - znakomitego, polskiego kompozytora młodego pokolenia, zdobywcę nagród na polskich i międzynarodowych konkursach muzyki współczesnej. Los bywa jednak przewrotny i w lipcu pożegnaliśmy Schaeffera - Mistrza muzyki, teatru, happeningu i wielu innych form współczesnej sztuki. In memoriam jest naszym hołdem dla tego wspaniałego człowieka, który wyznaczył ścieżki rozwoju polskiej współczesnej kultury muzycznej – podkreśla Maria Piotrowska-Bogalecka, dyrektor artystyczna Chóru Polskiego Radia.

Głównym punktem koncertu Bogusław Schaeffer in memoriam będzie kompozycja "Missa elettronica" Schaeffera, na chór mieszany i taśmę, w której Chórowi Polskiego Radia towarzyszyć będzie odpowiedzialna za realizację partii dźwiękowej Ewa Guziołek-Tubelewicz.

W programie wieczoru zabrzmi również prawykonanie zamówionego przez Chór Polskiego Radia specjalnie na tę okazję utworu "Glosolalia" Sławomira Kupczaka.

- Glosolalia, to próba nieświadomego wymawiania dźwięków przypominających jakiś język, szczególnie będąc w stanie głębokiego, wewnętrznego przeżycia mistycznego. Glosolalia jest mamrotaniem w nieistniejącym języku. To co słyszymy, to obfitość szumów i hałas. Utwór Glosolalia nie jest jednak próbą umuzycznienia tego zjawiska, a tym bardziej przedstawienia jakiegoś kultu religijnego. Partia chóru zanotowana jest notacją ścisłą z elementami improwizacji, dotyczącej wysokości dźwięków, wymawianych zgłosek. W utworze użyłem charakterystycznych współbrzmień, które wywiodłem z gruzińskich pieśni religijnych, a także pieśń „Szen Char Wenachi” z przełomu XII i XIII wieku – tłumaczy kompozytor.

***

Wykonawcy:
Chór Polskiego Radia
Maria Piotrowska-Bogalecka – dyrygent

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu "Muzyka" realizowanego przez Instytut Muzyki i Tańca.

mat. prasowe/mko

Waldka dręczą koszmary. Za chwilę premiera sztuki, której tekst został napisany specjalnie dla niego, a tymczasem z aktorskiego czyśćca nawiedza go Marek, próbujący wciągnąć go w wykład o sztuce, kulturze i jej jakości. Zmarły aktor staje się posłańcem między zaświatami a rzeczywistością. Stawia pytania o kondycję współczesnego człowieka i jego duchowe potrzeby. A to wszystko tuż przed premierą! Druga senna mara, Agnieszka, stara aktorka, wprowadza jeszcze większe zamieszanie, przegania Marka, skupia na sobie całą uwagę publiczności i... A do tego jeszcze pianista!

"Marek Frąckowiak wręczył mi tekst "Multimedialnego coś" tuż po premierze mojego pierwszego słuchowiska w Teatrze Polskiego Radia  ("Doria - rzecz o Puccinim"), w którym zagrał główną rolę. Chciał, żebyśmy zrobili go razem. Zgodziłem się bez wahania.

Od tamtego dnia minęły 4 lata. Marka i Mistrza nie ma już z nami, ale dopiero dziś mogłem dotrzymać danego słowa. Zrobiliśmy to słuchowisko razem. Znowu dla nas zagrali.

Okazuje się, że w czasach zarazy, pracując zdalnie, można dokonać cudów. Pozwólcie Państwo, że z dumą zaprezentuję nasz cud. Cud, w którym wskrzesiliśmy Marka Frąckowiaka i Bogusława Schaeffera, by poruszyć Wasze sumienia.

Kiedy w listopadzie 2019 r. nagrywaliśmy tekst z aktorami w studio, nikt z nas nie przypuszczał, jak bardzo prawdziwy stanie się on zaledwie kilka miesięcy później. Porażająco prawdziwy. Mam nadzieję, że nasze spotkanie skłoni Państwa do chwili zadumy".

Mateusz Tracz

Bogusław Schaeffer "Multimedialne coś" 

Adaptacja: Mateusz Tracz

Reżyseria:  Mateusz Tracz

Realizacja akustyczna: Maciej Kubera

Muzyka: Michał Urbaniak

Improwizacje fortepianowe - Bogusław Schaeffer

Obsada:

Waldemar Obłoza - Waldek

Lidia Bogaczówna - Agnieszka

Marek Frąckowiak - Marek

W słuchowisku wykorzystano archiwalne nagrania głosu Marka Frąckowiaka i muzyki Bogusława Schaeffera.