Redakcja Polska

Jarosław Kaczyński o katastrofie smoleńskiej: wiemy, co się stało, mamy zweryfikowaną odpowiedź

11.04.2022 08:07
- Chcemy oddać hołd, chcemy zachować pamięć o katastrofie smoleńskiej, chcemy, żeby ta pamięć trwała. Ona jest częścią naszej tożsamości, jest częścią pamięci narodowej - powiedział w 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej prezes PiS Jarosław Kaczyński. Podkreślił, że dzisiaj wiemy, co się stało. - Mamy tę odpowiedź po raz pierwszy pełną, konsekwentną, zweryfikowaną przez wiele różnych - także będących poza Polską - ośrodków - dodał.
Jarosław Kaczyński powiedział, że dzisiaj wiemy, co się stało na lotnisku w Smoleńsku
Jarosław Kaczyński powiedział, że dzisiaj wiemy, co się stało na lotnisku w SmoleńskuPAP/Piotr Nowak

Podczas uroczystości prezes PiS zwracał uwagę, że w ostatnich latach pandemia uniemożliwiła organizację spotkań przed Pałacem Prezydenckim w rocznicę katastrofy smoleńskiej.

- Dziś minęły trzy lata. Trzy lata ważne dla sprawy, dla której się tutaj spotykamy. Zawsze, kiedy tu jesteśmy, myślimy o oddaniu hołdu, o przypomnieniu tych wszystkich, którzy zginęli, którzy zginęli w drodze do Katynia, którzy zginęli, chcąc oddać hołd tym, którzy zginęli, którzy zginęli w tej szczególnej - jak to się dotąd mówiło - katastrofie, wypadku - mówił Jarosław Kaczyński.

- Dziś też to powtarzamy, chcemy oddać hołd, chcemy zachować pamięć, chcemy, żeby ta pamięć trwała: dziś, jutro, za rok, za dwa, za dziesięć, za dwadzieścia. Ona jest częścią naszej tożsamości, jest częścią pamięci narodowej - oświadczył prezes PiS.

Potrzeba prawdy

Przypominał, że podczas 96 marszów pamięci, zawsze mówił o "wielkiej potrzebie prawdy, o dążeniu do prawdy, o dążeniu do tego, by odpowiedzieć na pytanie, co się naprawdę stało".

- Była rzeczywiście katastrofa. Ale czy tylko katastrofa, czy zwykła katastrofa, czy wypadek, czy zbieg okoliczności? - pytał.

- Wielu z nas w umysłach i w sercach miało wielkie wątpliwości. Bardzo wielu wiedziało tak naprawdę, że to nieprawda, że ta cała opowieść, którą słyszeliśmy oficjalnie, z prawdą nie ma nic wspólnego. Ale mieć przeczucie, mieć nawet najgłębsze przekonanie, a mieć dowody, mieć zamkniętą, konsekwentną odpowiedz na pytanie, co doprowadziło do tej tragedii, to wielka różnica. To różnica, która ma znaczenie nie tylko w tej sferze, która dotyczy wymiaru sprawiedliwości, odpowiedzialności, ale to także różnica moralna - powiedział Jarosław Kaczyński.

Rosja się nie zmienia

Wskazał, że w ciągu trzech ostatnich lat w wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej nastąpiła wielka zmiana, wynikająca - jak mówił - nie tylko z kontekstu, jakim jest wojna na Ukrainie i popełnione tam niesłychane zbrodnie.

- Jest potwierdzenie, nie pierwszy raz, ale po raz pierwszy tak blisko, tak bezpośrednio, że Rosja się nie zmieniła, że postkomunizm, bo w Rosji jest postkomunizm, jest równie zbrodniczy jak komunizm. Tak, to ważna przesłanka, ale tylko przesłanka, odnosząca się do tego, co określiłem jako kontekst - powiedział prezes PiS.

Posłuchaj
00:29 pamiec.mp3 Jarosław Kaczyński: chcemy oddać hołd, chcemy zachować pamięć (IAR)

 

Dzisiaj wiemy

Podkreślił, że "dowody trzeba umieć zebrać". Wskazywał, że było to niesłychanie trudne i trwało wiele lat.

- Początkowo poza przeświadczeniem, poza wolą dotarcia do prawdy, nie mieliśmy nic. Mieliśmy tylko ludzi, którzy chcieli do tej prawdy dotrzeć. Był Antoni Macierewicz, i jest oczywiście nadal, byli inni. Ich praca trwała długo, bardzo długo, może za długo. Ale z obiektywnych powodów - powiedział Kaczyński.


Posłuchaj
00:26 mamyo.mp3 Jarosław Kaczyński: 12. rocznica zbrodni, zamachu (IAR)

 

- Dzisiaj wiemy, co się stało, mamy tę odpowiedź, mamy tę odpowiedź po raz pierwszy pełną, konsekwentną, odpowiadającą na wszystkie pytania, a także zweryfikowaną przez wiele różnych także będących poza Polską ośrodków. I będzie w najbliższych dniach i tygodniach o tym mowa, będzie to przedstawione opinii publicznej. I to jest ta zmiana, ta wielka zmiana - oświadczył.

Interes Moskwy

Prezes PiS w przemówieniu podkreślił, że jego brat Lech Kaczyński miał odwagę m.in. udzielić pomocy Gruzji.

- Czyli przyczyny były. Czy był interes? Tak, był interes, interes Moskwy - mówił.

To - jego zdaniem - stawia pytanie i zadanie.

- To pytanie o odpowiedzialność za tę zbrodnię, o to, jak mają być potraktowani i ostatecznie ustaleni ci, którzy podjęli decyzję, i ci, którzy ją wykonali. Tu, w Polsce, ale przede wszystkim tam, w Rosji. To zadanie wielkie i trudne, ale trzeba je podjąć, w interesie Polski, w interesie naszego regionu, ale także w interesie wolnej Europy - mówił.


IAR/PAP/PR24/fc/dad

"Katyń jak Bucza". Orędzie prezydenta w rocznicę zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej

10.04.2022 18:50
- Mordowali bezbronnych wtedy i dziś. Zacierali ślady wtedy i dziś. Kłamali wtedy i dziś. Nic się nie zmienili - mówił w swoim orędziu wygłoszonym w związku z rocznicą zbrodni katyńskiej prezydent Andrzej Duda, porównując ludobójstwo katyńskie i rosyjskie zbrodnie popełniane dziś na Ukrainie.

W przemyśle kosmicznym działa kilkaset polskich firm. Obsłużyły już ponad 80 misji

10.04.2022 18:54
- Chcemy zwiększyć szanse polskich firm w pozyskiwaniu pieniędzy z Europejskiej Agencji Kosmicznej. Pomoże im to awansować w łańcuchu kosmicznych dostaw i dostarczać na potrzeby misji nie tylko pojedyncze komponenty, ale całe systemy - powiedział prezes POLSA prof. dr hab. Grzegorz Wrochna.