Redakcja Polska

USA: "New Yorker" zmienia fragmenty kontrowersyjnego artykułu na temat zagłady Żydów w Polsce

30.03.2021 09:00
Gazeta "The New Yorker" naniosła w poniedziałek zmiany w opublikowanym na jej portalu artykule Mashy Gessen. Ambasada RP w Waszyngtonie uznaje to za otwarcie się redakcji na dialog i zapowiada dalsze działania mające na celu usunięcie tekstu lub dokonanie kolejnych korekt.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjnewww.pixabay.com

W poniedziałek pod tekstem Gessen zamieszczono dopisek: "Ten artykuł został zaktualizowany, by doprecyzować śledztwo wobec Jana Tomasza Grossa. Podtytuł został zaktualizowany, by uwzględnić odniesienie do nazistowskiej okupacji Polski i dokładniejszy opis potencjalnych zagrożeń prawnych dla naukowców".

W nowej wersji podtytuł brzmi: "Naukowcy mierzą się z pozwami o zniesławienie oraz potencjalnymi zarzutami karnymi w ramach wysiłków polskiego rządu, by oczyścić naród z zarzutów jakiejkolwiek roli w zamordowaniu trzech milionów Żydów podczas okupacji hitlerowskiej".

Apel o wycofanie tekstu

W sobotę ambasada RP w Waszyngtonie zwróciła się do redakcji "New Yorkera" z prośbą o wycofanie tekstu. Do poniedziałkowego popołudnia czasu miejscowego nie otrzymała jednak informacji zwrotnej od nowojorskiej gazety.

Po naniesieniu zmian przez "New Yorkera" rzecznik ambasady Nikodem Rachoń wyraził w poniedziałek zadowolenie, że "wspólne wysiłki różnych organizacji przyniosły efekt otwarcia się redakcji na argumenty". Jednocześnie podkreślił, że tekst wciąż "jest pełen innych błędów".

Rachoń zapowiedział, że placówka "dalej będzie namawiać redakcję do całkowitego wycofania tekstu" lub skorygowania fragmentów, które "budzą poważne wątpliwości".

Kontrowersyjne kwestie

W pierwszej wersji artykułu Gessen napisała m.in., że "aby oczyścić naród z zarzutu zamordowania trzech milionów Żydów, polski rząd posuwa się do ścigania za zniesławienie dwojga naukowców" prof. Jana Grabowskiego i prof. Barbary Engelking. Chodzi o sprawę historyków, którym warszawski Sąd Okręgowy nakazał przeprosić za jedną z informacji umieszczonych w książce "Dalej jest noc".

Współautorów pozwała Filomena Leszczyńska - bratanica jednej z opisywanych w książce osób. Według niej jej stryj, sołtys wsi Malinowo, Edward Malinowski, został fałszywie pomówiony w spornej książce o ograbienie Żydówki i współpracę z Niemcami podczas II wojny światowej. Leszczyńska domagała się 100 tys. zadośćuczynienia i przeprosin. Sąd nakazał przeprosiny i oddalił żądanie zadośćuczynienia. Podczas procesu Leszczyńską wspierała Reduta Dobrego Imienia.

Szynkowski vel Sęk: skandaliczna publikacja

Wiceszef polskiego MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk poinformował niedzielę, że "publikacja „New Yorkera” jest skandaliczna", "próbuje kreować obraz, w którym odpowiedzialność za zagładę 3 mln Żydów w trakcie II wojny światowej ponoszą Polacy".

W sprawie w sobotę oświadczenie wydał także Komitet Żydów Amerykańskich na Europę Środkową (AJC Central Europe). "Skrytykowaliśmy polski rząd za lukrowanie prawdy o postawach Polaków wobec Żydów w czasie II wojny światowej. Ale twierdzenie, że Polska rozumiana jako wspólnota etnicznych Polaków i państwo polskie są winne śmierci 3 milionów Żydów, jest wypaczeniem Holokaustu" - oświadczyła organizacja na Twitterze.

"Tysiące Polak

Zobacz więcej na temat: USA Żydzi Holokaust

"Wypaczanie historii Holocaustu". Wiceszef MSZ o publikacji "The New Yorker"

28.03.2021 15:57
- Publikacja "The New Yorker" skandaliczna, próbuje kreować odpowiedzialność Polski za zagładę Żydów w trakcie II wojny światowej - ocenił wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. Jak poinformował, w tej sprawie zdecydowanie zareagowała także polska ambasada w Waszyngtonie.

NAWA wspiera międzynarodową mobilność akademicką. Ruszyły programy Bekker i Ulam

29.03.2021 15:00
Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej ogłosiła otwarcie naborów wniosków  w programach wspierających międzynarodową mobilność akademicką.

"Akcja na pewno zrobiła dobre wrażenie". Soloch o szczepieniach pracowników NATO polskimi dawkami

29.03.2021 15:22
Uważam, że lepiej by było, gdyby przed urzędnikami NATO został zaszczepiony polski premier i minister odpowiadający za program szczepień, ale przez te szczepienia dobre wrażenie w Brukseli po nas zostało - ocenił szef BBN Paweł Soloch mówiąc o akcji szczepienia przez Polaków personelu NATO w Brukseli.