Redakcja Polska

Grupa Wagnera mobilizuje się na Białorusi. Powstaje kolejny obóz dla najemników

09.08.2023 10:37
Na lotnisku wojskowym w Ziabrauce w obwodzie homelskim w południowo-wschodniej Białorusi powstaje kolejny obóz dla najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera; to miasteczko namiotowe, które może pomieścić około 1 tys. osób - powiadomił portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, prowadzony przez ukraińskie Siły Operacji Specjalnych.
Rosyjscy bojownicy mają wziąć udział w prowokacjach, np. pozorowanych atakach na oddaloną o około 25 km granicę z Ukrainą.
Rosyjscy bojownicy mają wziąć udział w prowokacjach, np. pozorowanych atakach na oddaloną o około 25 km granicę z Ukrainą. Shutterstock/Dmitriy Kandinskiy

Rosyjscy bojownicy mają wziąć udział w prowokacjach, np. pozorowanych atakach na oddaloną o około 25 km granicę z Ukrainą. Wagnerowcy mogą też zostać wykorzystani w podobnym celu w operacjach propagandowych Moskwy i Mińska wymierzonych w państwa Zachodu.

Można spodziewać się powstawania kolejnych obozów Grupy Wagnera, w tym w pobliżu granic krajów UE, a także rozpowszechniania pogłosek, że wagnerowcy są jakoby gotowi te kraje zaatakować - powiadomił rządowy serwis, powołując się na własne źródła na Białorusi.

"Celem takich kampanii jest zmuszenie państw Europy do ograniczenia wsparcia udzielanego Ukrainie. W myśl zasady: 'żeby tylko (najemnicy z Grupy Wagnera) na nas nie napadli'" - dodano w komunikacie na łamach portalu.

Marsz Prigożyna

24 czerwca wagnerowcy zajęli sztab rosyjskich wojsk w Rostowie nad Donem, a następnie zaczęli posuwać się w kierunku Moskwy. Założyciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, od dawna skonfliktowany z częścią rosyjskiego establishmentu wojskowego dowodzącą inwazją na Ukrainę, domagał się "przywrócenia sprawiedliwości" w armii i odsunięcia od władzy ministra obrony Siergieja Szojgu.

Tego samego dnia wieczorem Prigożyn ogłosił odwrót i wycofanie najemników do obozów polowych, by "uniknąć rozlewu krwi". Było to rezultatem układu białoruskiego autorytarnego lidera Alaksandra Łukaszenki z Prigożynem, zawartego w porozumieniu z Władimirem Putinem. Zgodnie z tymi ustaleniami część bojowników Grupy Wagnera i sam Prigożyn mieli przemieścić się na Białoruś.

Bazy "Wagnerowców"

Jak powiadomiło 30 lipca brytyjskie ministerstwo obrony, od połowy lipca do bazy wojskowej we wsi Cel w środkowej Białorusi przybyło co najmniej kilka tysięcy wagnerowców, ale pozostaje niejasne, co się stało z ich ciężkim sprzętem. Wcześniej niezależne białoruskie media informowały, że z Rosji wjechało już do sąsiedniego kraju kilkanaście kolumn najemników.

29 lipca ukraińska straż graniczna podała szacunki, że na Białorusi może znajdować się ponad 5 tys. bojowników Grupy Wagnera.

4 sierpnia ukraiński wywiad wojskowy (HUR) ostrzegł, że obecność wagnerowców na Białorusi może zostać wykorzystana przez Kreml do przeprowadzenia prowokacji w rafinerii ropy naftowej w Mozyrzu i oskarżenia o to władz w Kijowie. Celem tych działań miałoby być wciągnięcie białoruskiej armii w wojnę z Ukrainą.

 

PAP/IAR/PR24.pl/dad

Oficjalnie rozpoczęła się kampania wyborcza. Potrwa ponad dwa miesiące

09.08.2023 08:35
We wtorek formalnie ruszyła kampania przed wyborami parlamentarnymi. W Dzienniku Ustaw opublikowano postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy o zarządzeniu wyborów 15 października oraz kalendarz wyborczy. Kampania potrwa ponad dwa miesiące - 67 dni.

Wojna na Ukrainie. Szef MSZ: Polska nie może godzić się na "pokój za ziemię", bo to nie nasza ziemia

09.08.2023 10:39
Polska nie może się godzić na "pokój za ziemię", bo przede wszystkim nie jest to polska ziemia, a uznając suwerenność Ukrainy, prawo Ukrainy do samoobrony, tę sprawę całkowicie zostawiamy decyzjom władz ukraińskich - mówił w środę w Radiu Wnet szef MSZ Zbigniew Rau.