Stowarzyszenie Historyków Sztuki – organizacja o bogatych tradycjach. Obecnie jej główna siedziba znajduje się na Rynku Starego Miasta w Warszawie – w kamienicy Fukierów.
W tej kamienicy spotkaliśmy się z prezes zarządu głównego SHS, profesor Anną Sylwią Czyż.
Anna Sylwia Czyż: Stowarzyszenie Historyków Sztuki zostało założone w 1934 roku. Jak sama nazwa wskazuje, skupia historyków sztuki, ale w naszym stowarzyszeniu można znaleźć również osoby, które są konserwatorami czy też architektami – na co dzień zajmują się one ochroną zabytków. SHS powstało w 1934 roku i już wówczas, oprócz tego, że miało główną siedzibę w Krakowie (dziś jest to Warszawa), zorganizowano także kluby zamiejscowe. Jeden z takich klubów funkcjonował we Lwowie. Planowano również utworzenie klubu w Wilnie. Po II wojnie światowej sytuacja oczywiście się zmieniła w związku ze zmianą granic. Przenieśliśmy naszą główną siedzibę do Warszawy. Dziś nie mamy już klubów we Lwowie czy w Wilnie, ale to nie znaczy, że nasi członkowie nie zajmują się problematyką, którą można określić jako wspólne dziedzictwo i wspólna ochrona dziedzictwa kulturowego znajdującego się na wschodnich terenach dawnej Rzeczypospolitej.
Anna Sylwia Czyż podkreśla, że Stowarzyszenie Historyków Sztuki liczy niemal półtora tysiąca członków oraz składa się z 12 oddziałów. Niektóre z nich od dziesięcioleci prowadzą badania nad sztuką wschodnich ziem dawnej Rzeczypospolitej.
Anna Sylwia Czyż: Jan Ostrowski z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który jest wręcz pomnikową postacią w naszym stowarzyszeniu, przez wiele lat pełnił funkcję wiceprezesa. Jest również wybitnym badaczem ziem ukraińskich oraz twórcą wielotomowego dzieła zatytułowanego Materiały do dziejów sztuki sakralnej na ziemiach wschodnich dawnej Rzeczypospolitej. To efekt inwentaryzacji przeprowadzanej na obszarze dzisiejszej zachodniej Ukrainy – terenach, które niegdyś należały do Rzeczypospolitej. Warto również wspomnieć o profesor Marii Kałamajskiej-Saeed, zmarłej niedawno, która była związana z Instytutem Sztuki PAN. Była wybitną badaczką sztuki sakralnej dawnej Rzeczypospolitej, koncentrującą się przede wszystkim na obszarze dzisiejszej Białorusi, a częściowo także dzisiejszej Litwy.
Profesor Anna Sylwia Czyż.
Z wypowiedzi profesor Czyż wynika, że głównymi ośrodkami Stowarzyszenia Historyków Sztuki zajmującymi się badaniem wschodnich ziem dawnej Rzeczypospolitej są obecnie Kraków i Warszawa.
Anna Sylwia Czyż: W stowarzyszeniu od kilku lat prowadzimy także Klub Badaczy Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej. To klub o niezbyt formalnym charakterze, w którym gościmy prelegentów przyjeżdżających do Polski z Ukrainy, Białorusi, Litwy, Łotwy – czyli z tych ziem, które są spadkobiercami dawnej Rzeczypospolitej. W ramach klubu organizujemy zwykle raz w miesiącu wykłady, spotkania i promocje książek. Dotychczas mieliśmy okazję gościć wielu badaczy z Ukrainy i Białorusi. Naszym celem jest przede wszystkim słuchanie, co mają do powiedzenia naukowcy i eksperci zza naszej wschodniej granicy na temat zabytków, które traktujemy jako nasze wspólne dziedzictwo.
Ponieważ siedziba Stowarzyszenia Historyków Sztuki znajduje się w samym sercu Starego Miasta Warszawy, duża uwaga poświęcana jest dziedzictwu tego miejsca.
Anna Sylwia Czyż: W ramach urodzin Starówki, które odbędą się w dniach 18-20 lipca, otworzyliśmy wystawę pani doktor Iryny Syzonenko. Jest ona historykiem sztuki, a także artystką – malarką i graficzką. Wystawa opowiada o inspiracjach pani doktor twórczością Bruno Schulza. Można ją oglądać w Kamienicy Fukierowskiej, do której serdecznie Państwa zapraszam.
Anna Sylwia Czyż podzieliła się również planami na przyszłość.
Anna Sylwia Czyż: W nadchodzących miesiącach jesienno-zimowych planujemy zająć się między innymi problematyką skarbu z katedry wileńskiej, który – jak wiadomo – został odkryty stosunkowo niedawno. Mamy wstępnie obiecaną obecność naszych kolegów z Litwy, którzy przyjadą do Polski i opowiedzą nam więcej o tym niezwykłym znalezisku.
Anna Sylwia Czyż sama również kontynuuje badania nad architekturą i sztuką Wilna.
Anna Sylwia Czyż: Obecnie, wspólnie z kolegami z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, kończymy pracę nad książką poświęconą kościołom dominikańskim w Wilnie – kościołowi św. Ducha oraz kościołowi Świętych Filipa i Jakuba na Łukiszkach. Publikacja ta będzie efektem nowych badań i odkryć, opartych na starannie prowadzonych kwerendach archiwalnych – nie tylko w Wilnie, ale również w Warszawie, Krakowie, a nawet w Rzymie. Współautorami przygotowywanej książki są: dr Aleksander Stankiewicz i dr Agnieszka Skrodzka – adiunkci z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, a także dr hab. Iwona Pietrzkiewicz, specjalistka w zakresie historii bibliotek klasztornych Wielkiego Księstwa Litewskiego, pracująca na Uniwersytecie Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie. Współautorem publikacji jest również ksiądz dr Marek Miławicki OP, dominikanin, który bada historię tego zakonu na terenach dawnej Rzeczypospolitej. Wydawcą książki będzie Instytut Polonika, a sama publikacja stanowi pokłosie grantu badawczego realizowanego od kilku lat dzięki ogromnemu i niezwykle cennemu wsparciu tej instytucji. Warto podkreślić, że to właśnie Instytut Polonika umożliwia prowadzenie tych kosztownych, ale niezwykle istotnych badań nad dziedzictwem kulturowym dawnej Rzeczypospolitej.
Przypomnijmy, że warszawska badaczka Anna Sylwia Czyż jest czołową specjalistką od historyczno-kulturowego dziedzictwa stolicy Litwy, skąd pochodzi również część jej przodków. Dlatego można powiedzieć, że jej zainteresowanie Wilnem ma wymiar również osobisty.
Anna Sylwia Czyż: Wciąż, wspólnie z kolegami i koleżankami z Wilna, z Muzeum Narodowego „Pałac Władców Wielkiego Księstwa Litewskiego” pracujemy nad katalogiem będącym pokłosiem wielkiej wystawy, która miała miejsce na przełomie 2024 i 2025 roku właśnie w Pałacu Władców w Wilnie. Wystawa poświęcona była rodowi Paców – magnackiej rodzinie, która wygasła w pierwszej tercji XVIII wieku. Na tej ekspozycji udało się zgromadzić wiele znakomitych dzieł sztuki oraz pamiątek związanych z rodem Paców. Obecnie przygotowujemy katalog, który, mamy nadzieję, stanie się pięknym i wartościowym zwieńczeniem tej wystawy. Projekt ten zaowocował także licznymi nowymi badaniami i ustaleniami naukowymi.
Viktar Korbut