Produkcja filmowa: kreatywne wydawanie pieniędzy

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2015 15:00
– Producent filmowy to człowiek od zbierania pieniędzy. Najpierw musi jednak wymyślić, na co je zebrać – mówił Michał Kwieciński, który wyprodukował m.in. "Miasto 44" i "Katyń".
Audio
  • Produkcja filmowa: kreatywne wydawanie pieniędzy (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Piotr Dzięcioł i Michał Kwieciński opowiadali w Dwójce o twórczym wkładzie producenta w dzieło kinematograficzne
Piotr Dzięcioł i Michał Kwieciński opowiadali w Dwójce o twórczym wkładzie producenta w dzieło kinematograficzneFoto: Grzegorz Śledź/PR2

Zawód producenta filmowego narodził się w Polsce w początkach lat 90. Do tego momentu ich funkcję spełniali kierownicy produkcji. Właśnie od tego stanowiska zaczęła się droga Piotra Dzięcioła, producent takich filmów jak "Edi" czy "Ida". Inaczej wygląda historia Michała Kwiecińskiego. – Skończyłem reżyserię w szkole teatralnej. Stąd wzięła się moja pasja do teatru i filmu. A potem życie jakoś tak się potoczyło – opowiadał.

Zdaniem Michała Kwiecińskiego najważniejszy w pracy producenta filmowego jest trafna decyzja, na jaki film chce zdobyć pieniądze. – Kreatywność producenta jest podstawą. Walczymy z poglądem, że ma on być tylko panem od zbierania pieniędzy – powiedział. Piotr Dzięcioł dodał, że często to producent wpada na pomysł filmu. – Później dopiero szuka scenarzysty i reżysera, którzy mogliby go zrealizować – mówił.

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadzenie:
Anna Fuksiewicz
Goście:
Michał Kwieciński, Piotr Dzięcioł, Anna Wydra i Piotr Woźniak-Starak (producenci filmowi), Sławomir Fabicki (reżyser i scenarzysta)

Data emisji: 10.02.2015

Godzina emisji: 18.00
mc/ag

Czytaj także

Scenarzyści piszą dziś seriale. Kto pisze filmy?

Ostatnia aktualizacja: 13.11.2014 12:00
- W telewizji mamy wpływ na każde słowo. W filmie musimy wykonywać polecenia producenta - stwierdził Andrew Davies, współtwórca serialu "House of Cards".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Przymiarki do Oscara - krytycy oceniają nominacje

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2015 13:40
To było bardzo nerwowe popołudnie zakończone sukcesem naszego kina. Polacy zdobyli 5 nominacji do Oscara. - Mamy aż dwa polskie filmy w jednej kategorii. To olbrzymi sukces - przekonuje Łukasz Muszyński.
rozwiń zwiń